Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Znikająca woda z instalacji grzewczej


robertd83

Recommended Posts

Sezon grzewczy rozpoczęty a co za tym idzie problemy :)

 

Dom dwu piętrowy a na poddaszu nieużytkowym zamontowany zbiornik wyrównawczy - instalacja typu otwartego.

 

Średnio co dwa/trzy dni muszę dolewać wody do instalacja i praktycznie codziennie grzejniki na górnej kondygnacji się zapowietrzają. Jeśli nie kaloryfery to rozdzielacz, który łączy wszystkie grzejniki u góry - najczęściej to jest tak, że zapowietrzony jest rozdzielacz a po odpowietrzeniu muszę przejrzeć wszystkie kaloryfery bo tez bywają zapowietrzone.

 

Zamontowałem na rozdzielaczu automatyczne odpowietrzniki ale nie działają one raczej tak jak powinny bo i tak ręcznie trzeba je odpowietrzyć.

 

Na dolnej kondygnacji nie ma tego problemu z grzejnikami ani z ogrzewaniem podłogowym - wszystko działa prawidłowo.

 

Woda raczej nigdzie nie ucieka, bo było by to widoczne przy tak częstym uzupełnianiu a jest wszędzie sucho.

 

Jakiś czas temu miałem dość ciekawy przypadek a dokładnie w momencie korzystania ciepłej wody zaobserwowałem jakby też ten układ był zapowietrzony. Leciała ciepła woda ale tak jakby z powietrzem a pochwali już było wszystko normalnie. Zaobserwowałem to tylko w momencie korzystania z ciepłej wody - teraz ten problem się uspokoił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Piwnica kaloryfery zasilane niskotemperaturowo, pozostałe kondygnacje podłogówka. Wszystko szczelne - były próby szczelności, nic nigdzie nie cieknie. A już trzeci raz przed sezonem dopuszczam na oko 500-600ml do instalacji, żeby wskaźnik ciśnienia na kotle wrócił na "zielone pole". Zawsze się zastanawiam, gdzie to znika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Piwnica kaloryfery zasilane niskotemperaturowo, pozostałe kondygnacje podłogówka. Wszystko szczelne - były próby szczelności, nic nigdzie nie cieknie. A już trzeci raz przed sezonem dopuszczam na oko 500-600ml do instalacji, żeby wskaźnik ciśnienia na kotle wrócił na "zielone pole". Zawsze się zastanawiam, gdzie to znika.

 

Trzy razy to jeszcze bym przeżył :p ale nie co dwa dni :) Dzisiaj sprawdzę ile muszę dopuścić wody bo jeszcze tego nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Piwnica kaloryfery zasilane niskotemperaturowo, pozostałe kondygnacje podłogówka. Wszystko szczelne - były próby szczelności, nic nigdzie nie cieknie. A już trzeci raz przed sezonem dopuszczam na oko 500-600ml do instalacji, żeby wskaźnik ciśnienia na kotle wrócił na "zielone pole". Zawsze się zastanawiam, gdzie to znika.

 

To układ zamknięty czy otwarty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Piwnica kaloryfery zasilane niskotemperaturowo, pozostałe kondygnacje podłogówka. Wszystko szczelne - były próby szczelności, nic nigdzie nie cieknie. A już trzeci raz przed sezonem dopuszczam na oko 500-600ml do instalacji, żeby wskaźnik ciśnienia na kotle wrócił na "zielone pole". Zawsze się zastanawiam, gdzie to znika.

 

Też tak miałem. Nie odpowietrzysz w 100% na początku. Byłem przekonany, że gdzieś musi cieknąć. Ale po kilku dopuszczeniach wody, gdy już się ostatecznie instalacja odpowietrzyła ciśnienie jest na stałym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...