vg-m 02.11.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 hejka:))) jeszcze sie pożale....może i tym razem mi cosik podpowiecie? jeszcze nie zaczęłam, nie kupiłam projektu, itd... robię do wszystkiego przymiarki odrazu ,żeby pasowało a tu nic nie gra wszystko sie rozpada... dom z piwnicą-ble nie podobaja mi sie, jesli bez piwnicy-okazuje sie ,że garazu nie mogę postawic z boku dodatkowego-jakbym ten w domu kiedyś przeznaczyła na kotłownię (nie jestem pewna,czy całe zycie będziemy opalac gazem-być może trzeba będzie składowac jakis materiał opałaowy-no na wstepie nawet drewno do kominka...) - bo mam narożna dziłakę wk...wiłam sie już na to wszystko. Dodam jeszcze,że mam dośyc ograniczone pole manewru ze względu na małą pow. działki 821m2 Kurcze wszystko zaczyna sie komplkować -a nwet jeszcze nie zaczeliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 02.11.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Działka ponad 800 m to jest prawdopodobnie b.fajna działka - wielu Forumowiczów cieszyłoby niezmiernie mając taką. Jeśli nawet żaden z tysięcy projektów na rynku nie pasuje, można zamówić indywidualny - drożej, ale masz co chcesz (w granicach rozsądku i możliwości technologicznych). Ale pytanie czy naprawdę chcesz mieć dom, bo jeśli Ci mało zależy, nie warto szarpać sobie nerwów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452095 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 02.11.2004 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 hejka:))) mam dośyc ograniczone pole manewru ze względu na małą pow. działki 821m2 Kurcze wszystko zaczyna sie komplkować -a nwet jeszcze nie zaczeliśmy I to ma być mała działka? Moja ma 463m2 i też jest narożna i wszystko się zmieściło. Głowa do góry zanim znalazłem ten "jedyny" projekt to chyba z pół roku mineło. Dziś dom już stoi i jestem zadowolony Trzeba tylko cierpliwie szukać. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 02.11.2004 12:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 chce tylko tyle rzeczy juz podgórkę okazałao sie ,że zakład energetyczny ma prawo wtracać sie -bo jakieś ograniczone pole inwestycji czy coś ten garaz odpadł zupelnie a jeszcze chca jakiś drenaz ziemi nie no juz mam dość Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michał_B. 02.11.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Ze Stoen'em trzeba ostro bo po dobroci to na głowe wejdą Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 02.11.2004 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 powiedzicie a Wy tez musieliście jakis drenaż ziemi robić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MM1719499045 02.11.2004 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 To wcale nie jest mała działka! Ja mam 814 mkw a zmieścił się dom parterowy o piwierzchni 175 mkw z podwójnym garażem - powierzchnia zabudowy 200 mkw. Ogrodu jest i tak dosyć, bo samo koszenie trawy zajmuje 1,5 h X 2 w tygodniu. Nie zniechęcaj się tak szybko. Budowa to proces wymagający od nas ogromnej cierpliwości i zawierania wielu kompromisów na każdym etapie. Moja rada : buduj dla siebie, nie dla dzieci. Nie warto zastanawiać się nad tym co będzie za 15-20 lat. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że zajdą w tym czasie ogromne zmiany w technologii, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. W wyborze projektu kierowałem się dwiema rzeczami: potrzebami oraz możliwościami finansowymi. Zachowując pomiędzy nimi równowagę jest szansa aby nie sprawdziło się przysłowie: "Chałupa pod dach , a chłop w piach ". Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452127 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jerzysio 02.11.2004 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Spokojnie, bez nerwów, wszystko trzeba brać na spokojnie i nie dać się wpuszczać w maliny, drenaże, ZE, etc. to wszystko można załatwić. I tylko trzeba czasu, czasu, czasu..... J No i trochę pieniędzy..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 02.11.2004 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 ze pieniedzy to wiem, dlatego mi to zjmie ładnych pare lat że czasu-juz sie przekonałam-ale wiecie-chiałabym na wiosne ruszyc a juz boje sie ,że nie zdaże ale ,że az tyle cirpliwości...chyba sie musze "dozbroić"albo dzisiaj nie dzień ale i tak nie wiem czy z tym drenażem to nam kitu nie sprzedają- i zaraz podsuna swojego funfla-kt. to oczywiscie wykonuje Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452152 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 02.11.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Powoli, spokojnie i krok po kroku.Pisz sobie rzeczy do załatwienia w notesie i systematycznie pokonuj trudności. Zobaczysz, jak miło jest takie załatwione wykreślać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452159 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 02.11.2004 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 v-gm spokojnie, Ty naprawdę jeszcze nie wiesz co to są problemy to na razie są drobne sprawy, nawet nie przeszkody, popatrz na innych, jakie mają problemy z mediami, czekają na prąd 2 lata, nie dostają pozwolenia i od nowa składają (albo rezygnują), mają problemy z architektami, wykonawcami, itd..... Z doświadczenia powiem iż z małą którą rzeczą nie miałem problemy. I tak np.: a) pierwszy architekt pani Z. to było gówno - szkoda pisać, kasa utopiona, błędy w konstrukcji b) prąd był spóźniony 3 tygodnie, trzeba było pożyczać, straszono mnie złapią to zapłacę karę, nie chcieli wykonać podłączenia prądu, poinformowani mnie w złości iż mają na to 2 lata c) woda, dobrze działała tylko w obecności studniarza, potem zamontowałem ruską pompę, jak przyszło do podlewania stropu to padła, jak się okazało tylko zapowietrzyła się (kilka razy) w końcu teraz padła d) nie dostałem za pierwszy raz pozwolenia na budowę – ile się nocy nie przespało e) musiałem nocować złodziejstwo pilnować towaru - złodziejstwo d) zagrywki ekipy budowlanej, musiałem sam nie kiedy pracować, bo czegoś tam nie mieli w umowie e) popękany materiał przyjechał, a ile razy był spóźniony materiał i majster dzwonie, że nie ma materiału i jedzie do domu f) działkę mam mniejszą od Twojej itd…. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452165 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 02.11.2004 13:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 Cypek:)))) a gdzie Twoj domek stoi? Bo ogladając zdjecia nie poznałam terenu-ja tez z Płocka i to w strostwie oczywiście mi takie kity wciskaja-może się doswiadczeniem podzielisz? mąz był juz w zakładzie i powedzieli,że to "brocha: projektaanta-kt. nanosi to na plan kurcze jak tak mozna kręcić jak chłopem w sadzie.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 02.11.2004 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 mdzalewscy -oj chyba rzeczywiście przesadziłam... ale dziekuje za przywrócenie do pionu ! pozdrooofka;))))))) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 02.11.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2004 hejka:))) jeszcze sie pożale....może i tym razem mi cosik podpowiecie? jeszcze nie zaczęłam, nie kupiłam projektu, itd... robię do wszystkiego przymiarki odrazu ,żeby pasowało a tu nic nie gra wszystko sie rozpada... dom z piwnicą-ble nie podobaja mi sie, jesli bez piwnicy-okazuje sie ,że garazu nie mogę postawic z boku dodatkowego-jakbym ten w domu kiedyś przeznaczyła na kotłownię (nie jestem pewna,czy całe zycie będziemy opalac gazem-być może trzeba będzie składowac jakis materiał opałaowy-no na wstepie nawet drewno do kominka...) - bo mam narożna dziłakę wk...wiłam sie już na to wszystko. Dodam jeszcze,że mam dośyc ograniczone pole manewru ze względu na małą pow. działki 821m2 Kurcze wszystko zaczyna sie komplkować -a nwet jeszcze nie zaczeliśmy wszyscy to przechodziliśmy i prawie z takimi samymi objawami. To normalka! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-452547 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Degustibus 03.11.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 vg-m poczytaj post NAIWNY (-ego) [użyj wyszukiwarki]. Bo zawsze jeszcze można kupić dom z drugiej ręki i też się wpakować. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453035 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trach 03.11.2004 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 vg-m, jeśli naprawdę chcesz, zbudujesz. Zobaczysz, jak już coś wyrośnie nad ziemię to dostaniesz skrzydeł . A z drugiej strony, jesli nie MUSISZ się NA GWAŁT budować, to się nie spiesz. Jeśli jeszcze jesteś na etapie szukania projektu i nawet nie wiesz czy będzie garaż czy nie, to znaczy że jesteś na bardzo wczesnym etapie. Nie upieraj się że zaraz po roztopach budowa musi ruszyć - lepiej przemyśleć projekt przez pół roku i dopasować go do potrzeb na papierze niż ruszyć z kopyta a potem pisać wątki typu mam za wąską sionkę - co robić? albo jak podłożyć folię pod ułożoną na gotowo blachę?. Trzymam kciuki - Andrzej (Trach) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.11.2004 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Jak bardzo chcesz,to będziesz tak zaślepiona tym budowaniem,że nic Cię nie zrazi. Ale to jest ten podstawowy warunek. Z nim wszystko będziesz widziała w różowych kolorach-zakochasz się po prostu. (motyle w brzuchu) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453065 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.11.2004 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 v-gm takie problemy to każdy chce mieć. Ty po prostu nie wiesz co chcesz zbudować.Piszesz o przechowywaniu opału. A wiesz ile drewna będziesz potrzebować? Jeśli miało to by być drewno sezonowane to będzie drogie, jeśli będziesz kupować mokre to potrzebujesz przestrzeni na minimum 2 sezony (suche na bieżące potrzeby, a świeże do przesuszenia na rok następny. Już z tego wynika, że potrzeba by zbudować garaż tylko na potrzeby przechowywania drewna, czyli już znasz odpowiedź... Wybór projektu to ważna sprawa, ale prawdziwe kłopoty dopiero zaczynają się w urzędach, o wykonawcach już nie wspomnę... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453082 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vg-m 03.11.2004 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 drogi rafałku:( wiem jaki chce projekt- nie ruszam z budowa nie wiedzac czego chce -bo przymiarki trawaja 2 lata chce poprostu uniknac sytuacji bez wyjścia-dlatego wszystko wczesniej analizuje Poza tym wydaje mi sie ,że mysle racjonalnie-biorac pod uwage kilka możliwości-w myśl zasady dziś mnie stac-jutro nie koniecznie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453102 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 03.11.2004 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2004 Najgorsze w tym analizowaniu jest to, że człowiek dużo myśli i analizuje, a na końcu często się okazuje, że jest jeszcze jedna możliwość - dająca efekt niekoniecznie przez nas oczekiwany.Wydaje mi się, że nie jesteś w stanie zabezpieczyć się na wszelkie warianty (np. ogrzewania). Możesz wykonać komin który spełni wszekie potrzeby (a te i tak na końcu się zmienią), ale i tak coś wyjdzie w praniu.My chcieliśmy też być zapobiegliwi, lecz okazało się, że nie zawsze przewidzieliśmy wszystkie konsekwencje naszych czynów i pomysłów, a do tego, żeby się zabezpieczyć na wszelkie ewentualności trzeba mieć worek pieniędzy, bo koszty rosną przy tym zastraszająco... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/25091-jeszcze-quotnie-zaczamquot-a-ju-mam-dosy/#findComment-453123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.