Plama na ścianie pod oknem

[Peppermint]

Dzień dobry,

 

Mam wyciek pod oknem. Mieszkanie blok wielka płyta. Parapety zewnętrzne wymienione podczas termomodernizacji w 2006 roku, okna mają 15 lat. Otwory odwadniające podczas próby wyglądają na drożne.

 

W jaki sposób to uszczelnić?

 

Pozdrawiam

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Peppermint

[finlandia]

Trzeba zlokalizowac przeciek i w zależności od jego miejsca odpowiednio zareagować.

Tak pokazane zdjecie może obrazować wszystko, włącznie z przeciekiem np. z dachu.

Możesz zrobić zdjęcie ściany (sama plama jest nie dość wystarczająca). Zdjęcia okna w środku. Zdjecie okna od zewnątrz, w szczególności parapetów w narożnikach. Ściany wokół okna. Itp, itd.

[Peppermint]

Wykonam zdjęcia przy świetle dziennym. Wyciek z dachu może być strzałem w dziesiątkę, jeśli to możliwe, że nad oknem jest sucho, a pod oknem mokro. Mieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze.

[finlandia]

Wykonam zdjęcia przy świetle dziennym. Wyciek z dachu może być strzałem w dziesiątkę, jeśli to możliwe, że nad oknem jest sucho, a pod oknem mokro. Mieszkanie znajduje się na ostatnim piętrze.

 

Oczywiście że możliwe. Woda może cieknąć kanalikami w murze, a potem po ramie okna spływać w dół. Ale bardziej prawdopodobne, że dostaje się gdzieś na styku okna / parapetu i muru.

[Peppermint]

 

Edytowane 21 Listopada 2019 przez Peppermint

[finlandia]

Miałem nadzieję na bardziej ogólne zdjęcia (szerszy widok na większą część okna. No ale z zewnątrz ciężko tak wyciągnąć rękę by objąć całe okno

Załóżmy że nie cieknie z dachu (to mogło by pokazać zdjęcie całości (ale nie musiałoby).

 

Na pierwszy rzut oka nie można stwierdzić, że przecieka okno. Zakładałem że może jest dany dybel w dolnej ramie i pod nim cieknie. Odpowiedniego foto brak, ale patrząc na te śruby wyżej przypuszczam że jest ich dwie na stronę (oczywiście ta widoczna za nisko zamontowana), nie widać mocowania górą, to i dołem raczej nie ma. Słowem - montaż słaby.

 

Tym bardziej nie sądzę, by były użyte folie chroniące pianę.

 

Skupię się na tym co widać:

Styk okna i ocieplenia. Widać mini szczeliny. One są "typowe" dla takiego montażu i wiatr ma prawo wcisnąć w nie wodę.

Do tego styk parapetu i ocieplenia - nie można wykluczyć że tam na krawędzi parapetu jest szczelnie, tym bardziej że widać lekkie wygięcia parapetu.

 

Żeby to zrobić dobrze należałoby zdemontować całość i ponownie wstawić (przy okazji wymienić okno na lepsze?). Zakładam że byłoby podobnie do tego co teraz, tyle ze byłoby nowe i problem by wrócił za kilka/ naście lat. Dlatego ta wymiana powinna być zrobiona dobrze (czytaj : dwukrotnie drożej niż przeciętnie proponowane stawki dają szansę na to, że wykonawca zastosuje odpowiednie technologie.

 

Można też zamaskować problem na trochę i spróbować uszczelnić ten popękany styk np. akrylem zewnętrznym, np. takim:

https://www.leroymerlin.pl/izolacja-budynkow/kleje-uszczelniacze-izolacje/akryle/akryl-extra-zewnetrzny-300-ml-bialy-den-braven,p250320,l2152.html

Położenie fugi dookoła to 10 minut roboty i jest nadzieja, że do wiosny problem się nie będzie pogłębiać.

[Peppermint]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i rozwiązanie.