Grazz 21.11.2019 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2019 Dzień dobry, Zwracam się do użytkowników forum o pomoc w dokonaniu wyboru pieca dwufukcyjnego dla mieszkania na patrerze o pow. 45 metrów wraz z ogrzewaniem podłogowym .Ponizej zamieszczam dostępne modele jakie mam do wyboru.Serdecznie proszę o krótki argument odnośnie wyboru przez was,dlaczego akurat powinienem wybrać ten na tle konkurencji.Z góry dziękuje za aktywne wypowiedzi w tym temacie. W załączniku zamieszczam dostępne modele do wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 21.11.2019 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2019 Piec nr 1 i nr 2 moc zaczyna się od 3 kW, dwa następne od wyższej, przy czym ostatni od 6,1 kW Więc w grę wchodzi nr 1 i nr 2. Pozostałe są za duże na Twoje potrzeby (45 m2). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 25.11.2019 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2019 @Grazz Nie przejmuj się, nie wpadaj w kompleksy. Niektórzy tak już mają - tz. mają wiedzę, ale umieją w pierwszej kolejności pouczać . Od razu widać, że są mądrzy... Pewnie nie wiedzą, że my nieprofesjonaliści korzystamy też z takich stron: https://kb.pl/porady/piece-gazowe-jednofunkcyjne-dwufunkcyjne-kondensacyjne-ktory-wybrac_sht/ Ja nie jestem już taki młody i nie jestem nawet hydraulikiem po zawodówce więc od czasu do czasu też zdarza mi się wypowiedzieć inaczej, niż trzeba. Dawniej, gdy jeszcze nie było internetu, a wiedzę czerpało się z książek lepszych, lub gorszych można było przeczytać, że produkty spalania mogą przekazywać ciepło bezpośrednio, jeśli umieści się w nim urządzenie do jednoczesnego wytwarzania i przekazywania ciepła (piec), lub pośrednio. W ostatnim wypodku ciepło spalania przekazuje się czynnikowigrzejnemu (parze, wodzie lub w powietrzu) w urządzeniu nie znajdującym się bezpośrednio w pomieszczeniu, zaś czynnik grzejny z kolei oddaje ciepło urządzeniu ogrzewanemu w pomieszczeniu. Te mądrości (niemądrości) znalazłem w książce do nauki dla uczniów kl. II i III technikum budowlanego z początku lat 70-tych ubiegłego wieku.Autorzy książki to pewnie dyletanci, bo tu i ówdzie używali określenia "piec" zamiast "kocioł". Choćby omawiając ogrzewanie powietrzem. Gdybyś w latach 60-tych ubiegłego wieku poszedł kupić urządzenie do grzania w domu i powiedział, że chcesz kupić piec centralnego ogrzewania, nie wyśmiali by cię, a doradzili co wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 25.11.2019 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2019 Ponizej zamieszczam dostępne modele jakie mam do wyboru.Serdecznie proszę o krótki argument odnośnie wyboru przez was,dlaczego akurat powinienem wybrać ten na tle konkurencji.Z góry dziękuje za aktywne wypowiedzi w tym temacie. W załączniku zamieszczam dostępne modele do wyboru. serdecznie wyjaśnij dlaczego masz do wyboru akurat tylko te "piecyki" ? Gdybyś w latach 60-tych ubiegłego wieku poszedł kupić urządzenie do grzania w domu i powiedział, że chcesz kupić piec centralnego ogrzewania, nie wyśmiali by cię, a doradzili co wybrać. dokładnie tak, i było to pwodem tego, że piecyk gazowy, powszechnie nazywany junkersem, był piecykiem, bo grzał i każde dziecko wiedziało, że to co grzeje, to piec, jednak piec do centralnego ogrzewania to było coś w co sypało się z szufli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vr5 27.11.2019 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Listopada 2019 dokładnie tak, i było to pwodem tego, że piecyk gazowy, powszechnie nazywany junkersem, był piecykiem, bo grzał i każde dziecko wiedziało, że to co grzeje, to piec, jednak piec do centralnego ogrzewania to było coś w co sypało się z szufli. Kilkadziesiąt lat temu powszechnie używało się powiedzenia "piec centralnego ogrzewania". Brzmi sensownie. Rozwijając to nawet można dopatrzeć się w tym logiki. - "piec centralnego ogrzewania" to takie urządzenie, które jest centralą w której produkuje się ciepło rozprowadzane do różnych pomieszczeń. Brzmi to logicznie, czego przykładem może być urządzenie wytwarzające ciepło o nazwie Camino: Do chwili obecnej używa się obu nazw: https://www.kotlycamino.pl/kociol-zeliwny-piec-kwd-camino-3-5-c-w-u Ci którzy wymyślili i forsują "na siłę" aktualną definicję kotła i pieca chyba zrobili to trochę bez "polotu", gdyż bardzo często jako przykład podają piec martenowski. To idiotyczny przykład - piec martenowski nie służy do ogrzewania pomieszczeń. Służy do otrzymania surówki. Może i hutnik, który go obsługuje nie marznie w zimie, ale w lecie ciepła z pieca raczej nie potrzebuje. Dobrze, że ktoś nie wpadł na pomysł "przeonaczyć" nazwę na kocioł, uzasadniając tym, że taka surówka po spuszczeniu z pieca może ogrzać kila hal. Jak wycieka lawa z wulkanu, też grzeje... Przyjrzyjmy się Junkersowi do c.o. W środku jest palnik gazowy, który ogrzewa wymiennik z przepływającą cieczą. Taki wymiennik jest tylko wymiennikiem. Owszem - możemy przyjąć, że całą "puszkę" nazwiemy kotłem. Ale nie jest grzechem powiedzieć, że ta puszka to piec centralnego ogrzewania. Optował bym za kotłem, ale nie koniecznie z przydomkiem "centralnego ogrzewania". Dawniej to kotły na osiedlach służyły do dostarczania ciepła z węgla, lub koksu i montowane były w kotłowniach osiedlowych. Palacz wrzucał wspomniane medium do kotła, a blokersi cieszyli się ciepłem (pod warunkiem, że palacz w danej chwili nie popijał cieczy z kolegami, lub nie spał). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.