Grunt + farba gruntującaczy to dobry pomysł

[Samick]

Witam. chciałbym podpytać czy zagruntowanie ściany gruntem penetrującym a następnie pomalowanie białą farbą gruntującą to dobry pomysł. Po gładziach w nowym domu miałem malowanie farbą lateksową. Niestety ta farba się łuszczy , prawdopodobnie wykonawca nie zagruntował gladzi przed malowaniem. Jestem w trakcie zdzierania tej farby. Czy można stosować razem grunt i farbe gruntujaca? Farby gruntującej po gruncie penetrujacym chce uzyc dlatego by wyrównała trochę niedoskonałości , ryski itp. powstałe po zdzieraniu starej farby, a potem pomaluje już kolorem Dzieki z góry za odpowiedź.

[jacentyy]

^^

Moim zdaniem farba gruntujący to jest tylko i wyłacznie wymysł firm produkujących farby, przemalowałem cały dom sam i na gładzie zdecydowanie najlepiej jest zastosować grunt akrylowy (najlepiej od producenta farby) aby związać pył po gładziach a na to już bezpośrednio 1 warstwa farby, może ewentuialnie lekko rozcieńczona. Farba gruntująca wcale nie polepsza przyczepności to tylko bełkot marketingowy, jeżeli gładź pierwotnie nie bedzie albo bardzo dobrze odpylona albo zagrunbtowana gruntem akrylowym to i tak nie pomoże , zejdzie razem farba gruntująca i farba nawierzchniowa. Farba gruntująca jest po prostu za gesta , na zapyloną powierzchnię musi być coś mocno rozcieńcozne czyli typowy grunt. Po tym gruncie nie ma w ogóle problemu z pyłem . Tak więc czas zmarnowany na położenie farby gruntującej jest równoważny ze zwiekszonym zużyciem farby na 1 warstwę...

 

aaai farba gruntująca żadnych rysek Tobie nie zakryje no chyba ze pomalujesz z 5 razy ....

Edytowane 25 Listopada 2019 przez jacentyy

[Samick]

Dzięki za odpowiedz. Gruntu chciałem użyć tak czy siak tylko razem z farbą gruntującą bo producenci reklamują się iż farba ta wyrównuje niedoskonałości w powierzchni i wystarczy jedno malowanie ( tak reklamuje się Magnat ) . Czy jeśli zastosuje jednak taką farbę na grunt będzie to błąd czy zbędny wydatek poporostu czy może jednak będzie to dodatkowe wzmocnienie po gruncie? Jaki ty polecasz grunt akrylowy który sprawdził się u ciebie? Dzięki Edytowane 25 Listopada 2019 przez Samick

[fighter1983]

1 - wiazacy grunt wodny ma za zadanie zwiazac pyl, wzmocnic podloze, ograniczyc jego chlonnosc i wyrownac chlonnosc

2 - tzw farba gruntujaca chociaz bardziej prawidlowa nazwa byloby farba podkladowa w pewnych uzasadnieniach ma racje bytu.

- moze podniesc zdolnosc krycia docelowej farby

- moze w przypadku farb zewnetrznych byc wysoce wysycona biocydami

- moze obnizac koszty calego malowania

- nie musi byc tak dobrze zmywalna i szorowalna

3 - farba wierzchnia z reguly jest drozsza od farby podkladowej, bo musi miec odpowiednie parametry wytrzymalosciowe, odpowiedni stopien polysku, ale moze przez to gorzej kryc niz farba podkladowa.

 

wreszcie: dobrej jakosci farba wierzchnia sama dla siebie jest znakomita farba podkladowa po rozcienczeniu z woda, tyle ze to troche drozsze rozwiazanie.

 

I wyjdz z marketu i z w/w marek jezeli chcesz dobrej jakosci farbe. Dobra farba wcale nie musi byc droga, im mniej ma w sobie marketingu tym lepiej. W litrze farby fajnie jak jest duzo pieniedzy na surowiec a malo na reklame. najgorzej jak jest malo pieniedzy na surowiec a duzo na reklame.

 

Masz forumowego kolege - coulignon -a producenta swietnych farb zupelnie nie znanych gdzie w litrze farby masz pieniadze na surowce i 0zl na reklame.

plus jeszcze kilku producentow na rynku juz bardziej znanych niz marka naszego kolegi z FM ale nie reklamujaca sie w TV.

[Samick]

Poprosze o namiary - nazwę/ nazwy - na dobrego producnta farb i gruntu, z góry dzięki.

[jacentyy]

^^

Po przemalowaniu około 1000 m2 ścian i około 300 m2 sufitów w tym cześć trzykrotnie z racji stosowania farby gruntującej , a część dwukrotnie, uważam, że stosowanie farby gruntującej jak to zwą producenci a bardziej rzeczywiscie powiino sie chyba pisać farba podkładowa stwierdzam, że nie ma to najmniejszego sensu. Farba podkładowa praktrycznie nic nie maskuje, to trzeba poprawić wcześniej głądzią typu knauf super finish albo inną która może praktycznie być szlifowana do zera.

 

Na początku zacząłem przygodę Magnatem, a potem przerzuciłem się na Tikkurilę nawet z marketu choć taniej mają inni dystrybutorzy i muszę przyznać, że Tikkurila jest dobrą farbą zdecydowanie lepszą od Magnata i dla malowania Tikurillą na świeżych gładziach wystarczy tak jak to pisał fighter:

1. wiążacy grunt wodny

2. pierwsza warstwa farby

3. druga wasrtwa farby

 

A jakieś drobne ryski niedoskonałości to trzeba poprawić głądzią polimerową typu super finish i oczywiście to miejsce ponownie zagruntować wiążącym gruntem wodnym , bo jak się tego nie zrobi to w tym miejscu będzie bardziej matowe odbicie i będzie to pod światło widać.

[fighter1983]

Coulignon to Chems

Inne godne uwagi - duze rozpietosci cenowe , kazdy z producentow ma okolo 20 farb wewnetrznych wiec mowimy o okolo 100 roznych farbach do wyboru, jedynie Tikurilla wystapi w markecie, ale generalnie polecam firmy dystrybucyjne od farb, a nie market gdzie masz pakowac do koszyka i wypad do kasy (tak realnie wyglada obsluga w markecie i doradztwo) poza tym dystrybucja jak chce to moze cenowo "pozamiatac" kazdy market.

 

Benjamin Moore

Tikurilla

Caparol

Brillux

Flugger

Greinplast

[fighter1983]

^^

Po przemalowaniu około 1000 m2 ścian i około 300 m2 sufitów w tym cześć trzykrotnie z racji stosowania farby gruntującej , a część dwukrotnie, uważam, że stosowanie farby gruntującej jak to zwą producenci a bardziej rzeczywiscie powiino sie chyba pisać farba podkładowa stwierdzam, że nie ma to najmniejszego sensu. Farba podkładowa praktrycznie nic nie maskuje, to trzeba poprawić wcześniej głądzią typu knauf super finish albo inną która może praktycznie być szlifowana do zera.

 

Na początku zacząłem przygodę Magnatem, a potem przerzuciłem się na Tikkurilę nawet z marketu choć taniej mają inni dystrybutorzy i muszę przyznać, że Tikkurila jest dobrą farbą zdecydowanie lepszą od Magnata i dla malowania Tikurillą na świeżych gładziach wystarczy tak jak to pisał fighter:

1. wiążacy grunt wodny

2. pierwsza warstwa farby

3. druga wasrtwa farby

 

A jakieś drobne ryski niedoskonałości to trzeba poprawić głądzią polimerową typu super finish i oczywiście to miejsce ponownie zagruntować wiążącym gruntem wodnym , bo jak się tego nie zrobi to w tym miejscu będzie bardziej matowe odbicie i będzie to pod światło widać.

 

Jacenty farba podladowa ma sens w paru przypadkach, omowie na przykladzie Caparol-a

Jezeli malujesz wysokiej jakosci farbami, topami z Caparol-a zastosowanie Capagrund Uniwersal znaczaco obniza Ci koszty malowania, zwlaszcza ze Capagrund Uniwersal daje mega krycie i jest sporo tanszy od na przyklad Premium Clean lub Premium Color.

zatem dla tych najwyzszej jakosci farb - podklad ma sens, oczywiscie mowimy o dobrych producentach i dobrych farbach wierzchnich a nie o tej co wiadomo czym pieknie "pachnie" i im podobnych.

[jacentyy]

^^Napiszę tak , nie zauważyłem znaczącego zmniejszenia zużycia w przypadku użycia farby gruntującej. Może masz jakieś dane od Caparola to można by sobie to policzyć, ale w przypadku stosowania farb w cenach jakie ma tikkurila to jestem przekonany, że to strata czasu . Ważniejsze moim zdaniem jest dobre odpylenie lub zagruntowanie zapylonej gładzi, a to w sumie jest jakby 4 malowanie ....

 

 

a Benjamin Moore jest za bardzo odjechany cenowo w kosmos

Edytowane 26 Listopada 2019 przez jacentyy

[Pytajnick]

Witam. chciałbym podpytać czy zagruntowanie ściany gruntem penetrującym a następnie pomalowanie białą farbą gruntującą to dobry pomysł. Po gładziach w nowym domu miałem malowanie farbą lateksową. Niestety ta farba się łuszczy , prawdopodobnie wykonawca nie zagruntował gladzi przed malowaniem. Jestem w trakcie zdzierania tej farby. Czy można stosować razem grunt i farbe gruntujaca? Farby gruntującej po gruncie penetrujacym chce uzyc dlatego by wyrównała trochę niedoskonałości , ryski itp. powstałe po zdzieraniu starej farby, a potem pomaluje już kolorem Dzieki z góry za odpowiedź.

 

Piszesz o nowym domu, więc pytanie, czy tynki na pewno były suche? Ale pomińmy...

Jak się uporasz z drapaniem, to postaraj się uzupełnić ubytki. To jeden ruch szpachelki a po wyschnięciu ze trzy ruchy gąbki ściernej Kup grunt, tylko nie za gęsty, bo może zostawić zacieki, Ja pod malowanie stosuję Cekol DL-50. Jako że maluję tym co klient kupi, są to głównie farby Beckers, Tikkurila, Śnieżka, Magnat, Dekoral - pod nie stosuję od lat farby gruntujące Śnieżki i nie trafiłem na efekt "kocich sików' Jedynie pod Dulux stosuję ich dedykowany grunt, bo ze Śnieżką mi się raz "pokłócił" i farba rolowała na wałku, więcej więc nie eksperymentuję Mam też uraz do farb marketowych, bo kiedyś klient mi kupił gruntującą w takowym i...4 razy malowałem sufit z zielonego KG by kolor nie wyłaził.

Osobiście widzę sens stosowania farb gruntujących, szczególnie w pomieszczeniach, które już były malowane. Pozwalają one uzyskać jednolitą powierzchnię, bez żadnych przebić starych farb i malować jedną warstwą farby docelowej.

[jacentyy]

^^

A ja kupiłem grunt Magnata czyli de facto śnieżki i we wszystkich puszkach były grudki pomimo że data produkcji była sprzed mniej niż miesiąca , na śnieżkę trze uważać, nie ma stałej jakości produktów , co i m wyjdzie to wyjdzie a i ten Magnat w porównaniu np do Tikkurilii , widać różnicę...