adaptacja poddasza- kto ma doswiadczenie (proces prawny+remo

[bulk]

witam

wraz z moja druga polowa postanowilismy adaptowac poddasze. po pzreczytaniu postu pana Arka nabralem pewnych watpliwosci. U mnie sytuacja wyglada nastepujaco.

1. Jest to wspolnota mieszkaniowa.

2.Po rozmowie z lokatorami w mojej klatce dostalem ustne zapewnienie podpisania uchwaly o przyznaniou apaptacji.

3.Co mam teraz zrobic? tzn ..jak ten proces wyglada dalej.

Nie bede zmienial obrysu budynku. zastosowac chce okna polaciowe. nie bede zmienial konstrukcji dachu

Jest to zabudowa 2 pietrowa. (2 pietro to juz strych) . stare budownictwo.Poniemiecki strych jest na tyle wysoki ze jestem w stanie zmiesicic tam antresole.

Staram sie o powiekszenie mieszkania poniewazn mieszkam dolkadnie pod strychem. Nie staram sie o nowy lokal , gdyz ciezko jest uzyskac pozwolenie.

wiec krok po kroku. co powinienm zrobic ? Jestem na etapie sporzadzania szkicu oraz zlozenia pisma do zarzadcy budynku by ten poprzez odpowiednia uchwale rozpoczal ten proces.

Co potem? Chce zeby ten proces przebiegal najkrocej jak tylko sie da.

dziekuje

[robert skitek]

tak czy inaczej bez architekta sie nie obejdzie - musisz zlozyc projekt budowlany...

z wymaganiami choc nie powinno, roznie bywa w kazdym miescie, ale miejscowy projektant na pewno bedzie wiedzial. Dla pewnosci mozesz sam isc do Wydzialu Architektury i się dopytac czego dokladnie będą wymagali.

W tamtym roku robiłem podobny temat : mapy z geodezji (bez aktualizacji),

ekspertyza techniczna no i projekt architektoniczno-budowlany .

Do tego doszly zapewnienienia dostawy mediow (bylo to oddzielne mieszkanie na strychu)

powodzenia