zniszczyłam sobie podłogę drewnianą-help

[leli1]

liczę na pomoc fachowców, bo może się coś z tym da zrobić.

Podłoga z drewna egzotycznego, lakierowana (lakier Bona ale nie znam szczegółow), no i nieszczęsliwie spadła mi buteleczka ze zmywaczem do paznokci i sie rozbiła. Co prawda szybko wytarłam, ale to juz i tak za późno. Centralnie mam wielką matową plamę, drewno się nie odbarwiło, ale plama jest. Boje się cokolwiek z nią robić, zresztą nie wiem co, aby nie pogorszyc sprawy.

Drugi problem (bo one chodzą parami), to przez weekend miałam awarie i woda z pralki wylała się na podłogę, pociekło aż za łazienkę i korytarz stał w wodzie przez kilka (moze ze 2-3) godzin. Mija 3 dzień, deski (to są deszczułki metr długie) widocznie na brzegach się odkształcaja, poza tym dziwnego połysku nabrała ta zalana część - czy jest szansa na samoistne naprawianie sie szkody? czy może dodatkowo dostawic jakis grzejnik w to miejsce (z nawiewem) to polepszy sprawe?

Dziekuje z gory za odp.

[Superior]

Podłogę na korytarzu zostaw, aż sama wyschnie.

Potem, niestety, chyba trzeba będzie cyklonować i lakierować od nowa.

Tam gdzie Ci spadł zmywacz, może uda się wyszlifować i pociągnąć lakierem pojedyńcze deski.

[MiśYogi]

Może coś dodam.

Podłoga po zalaniu już się nie wyprostuje, szybkie schnięcie może spowodować, że dodatkowo popęka.

 

Ale z tym zmywaczem, też może być różnie, jeśli jest na bazie nitro. Jeśli będziecie malować, nowym lakierem, to w żadnym wypadku nie może to być lakier nitro. Wnika w drewno i potem można mieć łaciatą podłogę, której już się nie naprawi.

Jeśli ten zmywacz też był nitro, też może zmieniać powierzchnię drewna i wtedy lakier będzie się inaczej rozprowadzał. Przy nierównościach po lakierowaniu, trzeba poczekać z miesiąc maksymalnie, różnice się zgubią.

[supercardinal]

Malowanie to jedyna opcja. Cyklinowaniem zedrzeć stary lakier położyć nowy. Tylko do tego musisz zatrudnić profesjonalistę. Samodzielne cyklinowanie zwłaszcza wzglednie nowej podłogi to mocno średni pomysł. Na 99% zniszczyłabyś podłogę.

[jarekkur]

miejsce zalane zostawić w spokoju, na bardzo długo. Jest zima w mieszkaniu jest sucho. Żadnych nadmuchów. Nie wiem jak duża jest plama po zmywaczu do paznokci. Zmywacz to aceton mieszany z olejkami. Generalnie da się naprawić to miejsce bez większych problemów. Pokaż zdjęcie.

[coulignon]

Do zmywaczy w tej chwili używa się octanu etylu . Czasem mieszaniny acetonu z octanem. Zniszczy powierzchniowo lakier ale nie sądzę żeby przedarł się do drewna, szczególnie przy tak krótkim czasie ekspozycji.

Moim zdaniem szlifowanie i powtórne pomalowanie. Ale jest tu specjalista od parkietów i w kwestiach renowacji parkietu jest bardziej doświadczony ode mnie.

[jarekkur]

Do zmywaczy w tej chwili używa się octanu etylu . Czasem mieszaniny acetonu z octanem. Zniszczy powierzchniowo lakier ale nie sądzę żeby przedarł się do drewna, szczególnie przy tak krótkim czasie ekspozycji.

Moim zdaniem szlifowanie i powtórne pomalowanie. Ale jest tu specjalista od parkietów i w kwestiach renowacji parkietu jest bardziej doświadczony ode mnie.

 

aceton jako rozpuszczalnik niskowrzący nie zdąży zniszczyć lakieru. Zmywa lakier przez pocieranie. Jezeli się rozlał bardzo szybko odparował. Stosuję aceton do czyszczenia lakieru np. z kleju nieutwardzonego. Żadnych śladów.

[leli1]

jarekkur niestety nie bardzo da sie zrobic zdjecie, tzn nic na nim nie widać. Odbarwienie jest widoczne po kątem, nie udaje mi sie ustawic aparatu tak, żeby cos wyszło.

Podłoga w korytarzu po najwiekszym wybrzuszeniu jakie było w okolicach świąt, wtedy pod nogami wyczuwalne były góry i doliny, teraz sporo opadła, do tego stopnia, że jesli bym nie wiedziała, że cos sie wylało to bym sie nie zorientowała, czyli czas zrobił swoje....na szczescie