Wykorytowanie gliny pod wjazd i ogród w istniejącym już domu, a fundamenty.

[sentinel]

https://i.ibb.co/fqd8mzR/20191219-135720-HDR-4.jpg

 

https://i.ibb.co/wYydBBB/20191219-134200-HDR-3.jpg

 

https://i.ibb.co/z66Y028/20191219-135359-HDR-2.jpg

 

Zamierzeniem było też odprowadzenie wody od fundametu ze spadkami, ale czy skutek nie będzie odwrotny, bo wykorytowałem niżej niż oryginalnie, szeroko... fundamentów nie ruszałem, woda mimo iż będzie spływać, to będzie spływać w tych obniżonych korytach...

 

Czy zrobiłem lepiej dla fundamentów, czy gorzej korytując? Czy bez znaczenia? Jak zostawie tak na 2 albo wiecej lat, przed zrobieniem wjazdu i ogrodu, to to jest bezpieczne?

 

Bardzo proszę o poradę...

[sentinel]

https://i.ibb.co/fqd8mzR/20191219-135720-HDR-4.jpg

 

https://i.ibb.co/wYydBBB/20191219-134200-HDR-3.jpg

 

https://i.ibb.co/z66Y028/20191219-135359-HDR-2.jpg

[donvitobandito]

Moim zdaniem dla fundamentów to co zrobiłeś nie ma większego znaczenia, z małym naciskiem na plus.

[sentinel]

Dziękuję bardzo. Bałem się, że może to podkopanie dookoła domu spowodować przesunięcia fundamentów... Ale wykop jest maks 40 cm w dół w najdalszym od domu miejscu a pas zasypiany piaskiem przy ścianach (zasypany fundament nieruszany) ma od pół do metra...

[forgetit]

Nie ma strachu, w końcu minimalna głębokość posadowienia i stan gruntu pod fundamentami nie mają znaczenia. Szczególnie, że masz fundament posadowiony na glinie i obsypany piaskiem, więc woda która zbierze się w tym piasku, to w zasadzie nic nie zniszczy. :bash:

[sentinel]

Tego piasku jest tam nasypane na 40 cm w doł, kazali mi tym zasypać jak ocieplili fundament...

 

Żeby odprowadzić wodę z rynien z tego piasku, wykorytowałem ze spadkami od budynku, zrywając parę warst gliny jak widać na zdjęciach...

 

Napisz proszę wprost, czy to korytowanie pogorszy sprawę czy polepszy? Czy to bezpieczne? I czy mogę tego nie zasypywać przez 2 lata albo wiecej? Woda bedzie stamtąd odpływać teraz, przed korytowaniem by stała...

[forgetit]

Przecież napisałem:

- musi być zachowana minimalna głębokość posadowienia - miąższość gruntu nad poziomem posadowienia nie tylko w pionie

- woda musi być odprowadzona od fundamentów

Piaskiem kazał Ci zasypać kierownik budowy?

[sentinel]

Murarz...

 

To źle, że korytowałem, czy dobrze? Nie znam sie na tym...

 

Fundament szeroki na 60 cm, głęboki chyba na metr był albo 80 cm.

 

2 część domu powstała po pierwszej, wiec trzeba było rownać do 1 fundamentu, a działka ze spadkiem.

[sentinel]

https://i.ibb.co/Rvp13dH/FB-IMG-1576960547298.jpg

[donvitobandito]

Wszystko masz ok. Nie słuchaj pierdół.

 

Bo idąc tą drogą zaczniesz się martwić, jak niektórzy koledzy i koleżanki z Forum, że Ci wieje przez dziurkę od klucza

 

Nawet Ci więcej powiem, gdyby te fundamenty non stop stały w wodzie to i tak wytrzymają ponad 100 lat.