płytki na podłodze

[marzen]

Remontujemy stary dom. Czas na łazienkę i przedpokój - koniecznie chcę na podłodze płytki. Ale podłogi w naszym domu są ruchome - to deski na drewnianej konstrukcji, podczas chodzenia to wszystko pracuje. Jeżeli zrobimy betonową wylewkę, pewnie popęka. Słyszałam, że są jakieś specjalne plastyczne masy... czy ktoś wie coś więcej na ten temat? jak się do tego zabrać?

[invx]

tak robi sie takie rzeczy, np ATLAS SAM 200, i tutaj sa dwa warianty, albo wylewasz na deski, albo tworzysz jastrych plywajacy czyli oddzielony od desek. W twoim przypadku bedzie lepsze zrobienie jastrychu plywajacego. Na podloge kladziesz folie, dylatacje wokul scian, rur, na folie kladziesz siatke zbrojaca z wlokna szklanego (taka jak sie w metodzie lekkiej mokrej stosuje w ociepleniach), i to zalewasz podkladem samopoziomujacym ATLAS SAM 200. Mim grubosc wylewki 30-35 mm, wiec sie musisz upewnic czy Ci sie zmiesci doliczajac jeszce na plytki z 1cm.

[-COLOR-]

Jak masz mało miejsca to zajrzyj tu: http://www.optiroc.pl/produkt_szczegoly.php?id=983&groupID=334&backOffset=0#2

Stosowałem tą zaprawę na deski, na OSB i zero problemów. Zaznaczam, że ściśle stosowałem się to zaleceń na worku.

[marzen]

invx, COLOR - dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Jak w domu przedyskutujemy Wasze propozycje będziemy pewnie mieć jeszcze jakieś pytania. I do tematu wrócimy...

[marzen]

Wyciągam mój stary wątek. Przedpokój zrobiony - na deskach płyty OSB, na to jakies specjalne mazidło do klejenia gresu do OSB (niestety nie pamiętam już nazwy - zajął się tym "fachowiec") . Po ponad trzech lata użytkowania płytki się trzymają, ale nie jest idealnie, fuga popękała w wielu miejscach i pewnie za jakiś czas trzeba będzie robić poprawki.

 

Teraz czas na kuchnię (miała być remontowana wcześniej, ale wyskoczyły inne sprawy). Pewnie przez ten czas pojawiły się pewnie nowe technologie, a i ludzie bardziej doświadczeni

 

Kuchnia ma dość dużą powierzchnię - 16 m kw. I tak jak wyżej - deski na legarach, które pracują.

No i miejsca nie ma za dużo - nie chciałabym, żeby ta podłoga za bardzo "zgrubła", choć pewnie będzie to nieuniknione.

 

Proszę napiszcie jak to zrobić - ale tak jasno i zrozumiale, żebym mogła wytłumaczyć mojemu "fachowcowi".

 

A może ktoś zna kogoś (jakąś firmę) na terenie Śląska (Tychy), kto to mógłby zrobić szybko i w rozsądnej cenie.

 

Pomóżcie proszę, bo od tych różnych pomysłów, które mają np sprzedawcy w sklepach dostaję już kompletnego mętliku

[Gość]

Wyciągam mój stary wątek ...

napisz moze (z łaski swojej) na czym leży ta podłoga

- na gruncie ?

- na stropie drewnianym ?

- na stropie betonowym ?

[marzen]

strop jest drewniany, legary grube ok 25 cm, a rozmieszczone co ok 80 cm, na legarach deski w dość dobrym stanie.

[pierwek]

a nie możesz zrobić tak jak poprzednio skoro to się sprawdziło? fuga powinna być też elastyczna to może by nie popękała - albo nawet można fugi zasilikonować kolorowym silikonem - ale to pewnie byłoby dość drogie