Kierownik budowy - Jaki powinien być, jak go wybrać?

[forgetit]

ja kierasa znalazłem na olx

 

Kogo?

[d7d]

Jak nazywa tak ceni i wynagradza

[Janekk1234]

Jak nazywa tak ceni i wynagradza

 

Kieras, kierownik budowy. Bardzo solidny człowiek. Jeden z kierowników działu remontowo budowlanego w dużej państwowej instytucji na szczeblu województwa. Wynagradzam go tak jak chciał. Obie strony są zadowolone.

Życzę innym budującym równie rzetelnego człowieka na tym stanowisku

[Jeremies]

Mam pytanie w kwestii obecności kierbuda na budowie na poszczególnych etapach budowy od stanu SSZ do stanu deweloperskiego. Czy powinien być na każdym etapie (tj. rozmieszczenie instalacji elektrycznej, instalacji wod-kan, tynkowania etc.) czy też nie jest on już aż tak bardzo potrzebny? Może ogarnąć sposób wykonania np. dwóch etapów za jednym (płatnym ) przyjazdem. Mój bierze 300zł / wizytę i po podliczeniu jego "pensji" w pierwszej części budowy (od wbicia łopaty do SSO) poszło równe 3000zł.

[brencik]

Powinien być jak najczęściej, u ciebie najlepiej codziennie

Pierwszy raz słyszę o wynagradzaniu KB za przyjazd.

[bajprzeznet]

Powinien być jak najczęściej, u ciebie najlepiej codziennie

Pierwszy raz słyszę o wynagradzaniu KB za przyjazd.

 

KB dzielą się na dwie grupy, takich którzy nadzorują każdy krok budowy na bieżąco i maja np. stałe miesięczne wynagrodzenie oraz na takich którzy biorą określona sumę za cała budowę, i z reguły w tej cenie jest parę wizyt na poszczególnych etapach a ewentualne dodatkowe wizyty są płatne.

Ja buduje sam, nie jest mi KB potrzebny każdego dnia.. ale ja mam w cenie wizyty na każdym ważnym etapie jak ławy, fundament, początek ścian, wieniec, dach itp. A ew. dodatkowe wizyty na życzenie to ok 50zł, a nie 300

 

Pierwsza opcja jest szczególnie polecana gdy buduje wiele różnych ekip.

Opcja druga raczej dla tych co więcej sami robią - wiadomo dla siebie starają się by było jak najlepiej, a jak coś nie wyjdzie... to wiedzą co i kto zawinił.

[d7d]

50 zł to chyba wizyta sąsiedzka ?

[bajprzeznet]

50 zł to chyba wizyta sąsiedzka ?

 

W sumie często taki KB większość budów ma w obrębie paru km..więc w sumie tak

 

Co innego gdy jest nagła potrzeba, coś trzeba szybko naprawiać fuszerkę itp, ale jeśli nie jest to paląca kwestia to mój KB jak i paru w okolicy bierze symboliczne stawki i wpada przy okazji będąc w okolicy za dzień lub dwa.

Oczywiście fundamenty, sciany, strop, dach itd jest w cenie - przy tym być musi i wpisać do dziennika tez musi:)

 

Co ciekawe tez, u nas w okolicy większość ekip ma...swoich kierowników. Bardzo często inwestorzy nikogo nie mają więc wykonawca proponuje...i często jedyna rola tego kierownika to wpisy w DB bo czego oczekiwać jak ekipa którą nadzoruje dała mu prace...