Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Potrzebujemy więcej CO2


adam_mk

Recommended Posts

Gadali, że nic w przyrodzie nie ginie...

A Tobie nagle woda gdzieś zginęła!

Coś mi się wydaje, że albo bredzisz albo tę wodę ktoś nam kradnie!

Jeżeli u nas mniej pada to gdzieś indziej musi padać więcej.

Może znowu na Saharze wyrosną lasy?

:lol:

 

Przeraża mnie Twoje przerazenie poziomem ignorancji.

Jest takie coś jak ignorant do kwadratu?

Bo pretendujesz do takiego określenia.

Faktu, ze głównym gazem cieplarnianym jest para wodna pod uwagę nie bierzesz.

Spróbuj opodatkować wydzielanie pary wodnej!

::lol:

Wymuś jej mniejsze uwalnianie - wtedy uratujesz klimat.

 

Adam M.

 

Ja tego nie pisałem :

W atmosferze ziemskiej gazy cieplarniane obecne są zarówno w wyniku naturalnych procesów, jak i na skutek działalności człowieka.
Jak opodatkować naturę ?:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 692
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Brednie! Jeśli nie wierzysz naukowcom, wyspecjalizowanym klimatologom, którzy bija na alarm to komu wierzysz? Politykom, szamanom? Nawet wielki biznes odchodzi od paliw kopalnych(też mają dzieci)- BlackRock - największa na świecie firma zarządzająca aktywami odchodzi od węgla!

Przywódcy religijni zauważają problem i wzywają do opamiętania choć do niedawna mówili "czyńcie sobie ziemię poddaną"

Wystarczy trochę poczytać i dowiedzieć, zgłębić temat a nie tkwić w swoim zacofanym świecie i nabijać szkodliwe posty na forum.

 

Badania to też biznes.

Ktoś je zleca, płaci , no to się bada.

Bada aby udowodnić to, za co płacą.

Ktoś odchodzi od węgla, bo mu za to płacą!

Biznes na tym jest lepszy.

U nas rolnicy odeszli od uprawiania ziemi i hodowli, bo dotację dostali (aby tego nie robić, bo produkować i zarabiać mają inni a nie my).

To też biznes.

 

Szkodliwe posty to bezkrytyczne stanowisko pozytecznego idioty , wytresowanego "naukowymi opracowaniami" o globalnej potrzebie ogranieczenia sobie wszystkiego i wszędzie, aby ktoś gdzieś tam zarobił czy nie stracił.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brednie! Jeśli nie wierzysz naukowcom, wyspecjalizowanym klimatologom, którzy bija na alarm to komu wierzysz? Politykom, szamanom? Nawet wielki biznes odchodzi od paliw kopalnych(też mają dzieci)- BlackRock - największa na świecie firma zarządzająca aktywami odchodzi od węgla!

Przywódcy religijni zauważają problem i wzywają do opamiętania choć do niedawna mówili "czyńcie sobie ziemię poddaną"

Wystarczy trochę poczytać i dowiedzieć, zgłębić temat a nie tkwić w swoim zacofanym świecie i nabijać szkodliwe posty na forum.

 

Ja wierzę temu co widzę...

Właśnie przyszło...

IMG_20200123_103016.jpg

Wielkie pudło pełne kawałków gąbki a w środku sterownik do rekuperatora...

Tak że śmiało po "wielokrotkę" do Lidla...

 

Ciekawi mnie bardzo ile takiego ładunku znajduje się na pokładzie każdego z tych wielkich kontenerowców które regularnie pływają z Chin i każdy z nich pali tysiąc litrów mazutu na każdą minutę rejsu...

Oczywiście później ten "ładunek" trzeba przewieźć TIR ami a potem jeszcze jakieś kuriery...

A tak w ogóle to ta gąbka do którego worka...?

Czy może przesegregować do tych "do palenia w nocy" bo okaże się że tego nie biorą tak jak styropianu..??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadali, że nic w przyrodzie nie ginie...

A Tobie nagle woda gdzieś zginęła!

Coś mi się wydaje, że albo bredzisz albo tę wodę ktoś nam kradnie!

Jeżeli u nas mniej pada to gdzieś indziej musi padać więcej.

Może znowu na Saharze wyrosną lasy?

:lol:

 

Przeraża mnie Twoje przerazenie poziomem ignorancji.

Jest takie coś jak ignorant do kwadratu?

Bo pretendujesz do takiego określenia.

Faktu, ze głównym gazem cieplarnianym jest para wodna pod uwagę nie bierzesz.

Spróbuj opodatkować wydzielanie pary wodnej!

::lol:

Wymuś jej mniejsze uwalnianie - wtedy uratujesz klimat.

 

Adam M.

@Adam, oczywiście woda nie ginie, na Marsa nie poleci, ale niekoniecznie musi padać, albo może padać akurat tam, gdzie w żaden sposób opady nie są potrzebne. Klimat może tak się zmienić, że padać będzie głównie nad oceanami czy na Antarktydzie. Jest to możliwe przy globalnym ociepleniu czy nie? Ano jest.

Gdy Europa stepowieje, albo pustynnieje, to cóż nam po deszczu na Pacyfiku?

Czyż nie widzisz na swojej ziemi, a taką chyba posiadasz, coraz większego deficytu opadów?

Nawet gdyby wszyscy Polacy ograniczyli konsumpcję do minimum i żyli jak za króla Ćwieczka, to w skali Ziemi będzie niczym. Nawet gdyby cłąy Świat przestawił się na prośrodowiskowe życie, to i tak nie wiadomo czy cokolwiek pomogłoby to ziemi. Siły natury są ogromne, a działalność człowieka jest tylko jednym z elementów przyczyniającym się do zmian na Ziemi. Na pewno nie przestaniemy ogrzewać domów, bo to prowadzi do ocieplenia.

Zaśmiecanie i zatruwanie środowiska, to całkiem inne zagadnienie i tu już człowiek jest głównym szkodnikiem. Gleby żyzne w niektórych rejonach są tak skażone przez człowieka, ze już nie nadają się pod uprawy, a będzie tylko gorzej. I nic tego nie powstrzyma, bo potrzeba więcej i więcej. Aż cały Świat dobije do swej granicy możliwości i stanie przed ujemnym wzrostem, jak w Europie Zachodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badania to też biznes.

Ktoś je zleca, płaci , no to się bada.

Bada aby udowodnić to, za co płacą.

Ktoś odchodzi od węgla, bo mu za to płacą!

Biznes na tym jest lepszy.

U nas rolnicy odeszli od uprawiania ziemi i hodowli, bo dotację dostali (aby tego nie robić, bo produkować i zarabiać mają inni a nie my).

To też biznes.

 

Szkodliwe posty to bezkrytyczne stanowisko pozytecznego idioty , wytresowanego "naukowymi opracowaniami" o globalnej potrzebie ogranieczenia sobie wszystkiego i wszędzie, aby ktoś gdzieś tam zarobił czy nie stracił.

 

Adam M.

Widzę że kompletnie żadne argumenty do Ciebie nie trafiają, poza Twoimi jedynie słusznymi- teorie spiskowe, opowieści rodem ze świata legend i baśni. Już przytoczony przez Ciebie link do "zmianynaziemi" świadczy o "powadze" dyskusji z Tobą. Strona z informacjami wyssanymi z palca, śmiesznymi wręcz aczkolwiek chwytliwymi i wzbudzającymi ciekawość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Widzę że kompletnie żadne argumenty do Ciebie nie trafiają,..."

 

A dałeś jakies argumenty?

Gdzie?

Że ktoś coś za kasę zbadał?

Są badania twierdzące prwdy wręcz przeciwne do tych, które przytaczasz.

Wiesz o tym?

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś tu gdzieś bredził o suszy, braku opadów, ociepleniu...

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/swiat,27/dwa-i-pol-metra-sniegu-w-dobe-zobacz-jak-zasypalo-kanade,311111,1,1.html

 

To, że klimat się zmienia to fakt.

ZAWSZE się zmianiał.

 

Zdaje się, że walczący z ociepleniem zaczęli odnosić sukcesy!

https://www.interameryka.com/2014/01/atak-zimy-w-usa/

Wzieli sobie do serca apele Greci?

 

Szybko im idzie...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś tu gdzieś bredził o suszy, braku opadów, ociepleniu...

 

To teź brednie ?

 

https://www.dziennikwschodni.pl/ekologia/tak-bylo-a-tak-jest-teraz-katastrofa-ekologiczna-na-polesiu-lubelskim-zdjecia,n,1000257406.html

 

A te 2,5m śniegu w Kanadzie podałeś jako świetny przykład na anomalie pogodowe, jakie są następstwem szybko zmieniajàcgo się (za sprawą człowieka) klimatu.

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasach gdy powszechną wiedzą, rozpowszechnianą przez naukowców, że w centrum wszechświata była Ziemia, naukowcami byli księża lub zakonnicy.

Wtedy jedni naukowcy zabijali innych naukowców za rozpowszechniane przez nich teorie.

 

To, że w średniowieczu ktoś wszedł w szeregi Kościoła i nauczył się pisać nie czyniło go naukowcem.

Nauka dogmatów nie czyniła nikogo naukowcem.

Więc, posiłkujac się ulubionym słowem adama "bredzisz"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teź brednie ?

 

https://www.dziennikwschodni.pl/ekologia/tak-bylo-a-tak-jest-teraz-katastrofa-ekologiczna-na-polesiu-lubelskim-zdjecia,n,1000257406.html

 

A te 2,5m śniegu w Kanadzie podałeś jako świetny przykład na anomalie pogodowe, jakie są następstwem szybko zmieniajàcgo się (za sprawą człowieka) klimatu.

 

 

Z czym walczymy?

Z ocieplaniem czy ze zmianami?

PO CO?

No i najważniejsze - ZA ILE?

 

Zmiany są faktem i kasa powinna iść na dostosowanie się do zmian.

A my finansujemy zjazdy ekooszołomów raz w Katowicach, raz w Meksyku czy gdzieś indziej.

Od razu od tego zmian mniej będzie...

 

Adam M.

Edytowane przez Greengaz
język
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to [rynsztok], ociepla się czy ZMIENIA?

 

Adam M.

 

Ociepla. Pomiary to wykazują.

Najbardziej mnie zadziwia głupota naiwniaków, którzy to neguja, bo im się nad Bałtykiem chłodniejszy tydzień wakacji trafił.

Zgłosiłem Twój Post do moderacji. Może spróbują jakoś okiełznać Twój prostacki sposób wysławiania się.

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zacznijmy od początku? bo do niektórych ciągle nie dociera o czym się w ogóle mówi

To że CO2 jest normalnym składnikiem atmosfery jest rzeczą oczywistą myślę dla wszystkich. Problem w tym że CO2 jako gaz cieplarniany zatrzymuje energię, która przy jego niższym stężeniu "uciekała" by w kosmos. Dlatego jest cieplej, prądy oceaniczne zmieniają swoje dawne kierunki, lodowce topnieją itp. Kiedyś mieliśmy zimy, teraz ich nie ma, kiedyś również nie było tak częstych susz i pożarów na świecie jak teraz, czy w to też nie wierzycie? Zaklinanie rzeczywistości?

Zmiany klimatyczne zawsze były na ziemi to też fakt ale trwały one stopniowo, bardzo powoli przez tysiąclecia, teraz dzieje się to w dekady!

Gatunki zwierząt i roślin miały czas na ewolucyjne przystosowanie się do tych zmian na przestrzeni wielu pokoleń. Brzoza w ciągu kilkudziesięciu lat nie przekształci się w kaktusa a traszka w jaszczurkę pustynną. To wszystko ma też bezpośredni związek z nami- skurczenie się terenów zdatnych do uprawiania żywności, nieprzewidywalne susze i powodzie tylko będą się nasilać.

Czy to takie skomplikowane do zrozumienia? Po co doszukiwać się tu spisków i złych intencji kogokolwiek skoro wszystkiego zaczynamy doświadczać naocznie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to nie ma spisku. Nawet jak przyczyniamy się do globalnego ocieplenia to ktoś próbuje na tym zarobić. Zarabiają jak zwykle bogaci i sprytni a płacą biedni bo są co, głupi, czyli my wszyscy. Tak to wygląda. Jak pożyjemy to zobaczymy tylko nie wiem co nas prędzej wykończy, czy CO2, czy bogaci spekulanci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...