Kolektor poziomy glikolowy na gruncie nasypowym

[Marek-88]

Witam.

 

Mam wątpliwości co do poprawności planowanych prac związanych z kolektorem poziomym glikolowym pod PC NIBE F1145 10kW, pompę wytypowano pod projekt domu:

 

Dom w przebiśniegach 8 G2 -> https://www.archon.pl/projekty-domow/projekt-dom-w-przebisniegach-2-g2-m3292375eb41b0?gclid=EAIaIQobChMI7vLrpMyH5wIVROWaCh2_hwUoEAAYASAAEgJqnvD_BwE

 

Dla pompy przewidziane są trzy sekcje wymiennika poziomego DN40, każdy o długości 180m (będzie układany meandrycznie nie w spirale).

 

Wątpliwości pojawiają się na samym początku.. Na fragmencie działki gdzie będzie kolektor, musimy wykonać nasyp na około 2 - 2,5m wysokości.

 

Pytanie, czy kolektor tego typu może zostać wykonany na gruncie nasypowym, czy powinien jednak zdecydowanie znajdować się w gruncie rodzimym.

 

Będę wdzięczny za opinie i uwagi.

 

Pozdrawiam.

[Tolo74]

1. Dobrze byłoby aby kładzione rury nie ulegały zapowietrzaniu się, tzn nie było syfonów, czyli łagodny spadek w dół a potem łagodne podejście w gorę na całym odcinku.

2. Podaj, jaki jest grunt rodzimy -sypki, czy gliniasty na głebokości 1-2m?

3. Jaki będzie grunt nasypowy? Gliniasty pod spodem?

 

Z opisu który jest -o ile na głebokości 50-100cm jest glina -to wykopałbym takie rowy-i to zasypał już czymkolwiek.

Są opinie, że kolektor nie może być zbyt głeboko, ale sam mam nawet na 2,5m a regenerację gruntu ilastego zauważam już końcem lutego lub początkiem marca.

[Marek-88]

Dziękuje za szybką odpowiedź,

 

Grunt rodzimy to generalnie żwir wymieszany z gliną (jest to dawne koryto całkiem sporej rzeki) w niższych partiach a dokładnie u sąsiadów i w całej okolicy na ich poziomie jest tendencja do zalewania piwnic przy długotrwałych opadach, są niżej w stosunku do mojej działki o jakieś 2-2,5m (już po niwelacji gruntu do poziomu, czyli z nasypem).

 

PC będzie miała funkcję chłodzenia budynku, będzie to sprzyjać regeneracji gruntu.

 

Grunt nasypowy to zasadniczo celina wymieszana z kamieniami, ale na pewno w obrębie rur wysypalibyśmy warstwę wierzchnią, której jest sporo w nadmiarze.

 

Również spotkałem się z opinią, że optymalnie to 1,2-1,5 m głębokości, nie wiem jednak jak się do tego odnieść w takiej sytuacji.

[Tolo74]

O głebokość 2,0 - 2,5m nie martw się absolutnie. Powiem, że wole mieć za glęboko niż za płytko.

Martw się o jakość gruntu.

Albo powiem tak --daj 1 pętle więcej -jak masz powierzchnię ale mimo wszystko położyłbym rury choćby 20-50cm poniżej rodzimego poziomu.

DOdatkowo rury rozłożyłbym liniowo co najmniej 80cm od siebie, a najlepiej 1,0 -1,2m

[Marek-88]

Może jestem w błędzie, ale żwir wymieszany z gliną, stosunkowo mocno wilgotny powinien mieć dobre parametry zarówno jeśli chodzi o przewodnictwo temperaturowe, jak i regenerację gruntu (w przypadku ułożenia rur w gruncie rodzimym).

 

Przy rozstawie 1,2 m dość sporo powiększa się obszar samego wymiennika, wstępnie zakładałem 0,6m, ale miejsce jako tako jest, koparkę mam własną więc same prace wykopowe nie są dla mnie kosztem.

 

Jeśli pomysł okaże się nietrafiony cała praca na marne a tego bym nie chciał..

Edytowane 16 Stycznia 2020 przez Marek-88

[Tolo74]

Chopie -podkop troszkę w rodzimym gruncie -jak pisaliśmy, dołóż 1 pętle i śpisz spokojnie z takim rozstawem rur.

Jak masz głęboko wymiennik -nie musisz się potem martwić czy drzewa rosną czy nie i czy zabetonowałeś wjazd lub stoi altana na gruncie.

O regenerację bądź spokojny.

Zadbaj o poprawny poziom -najpierw w dól do połowy długości rur, a potem w górę.

[Marek-88]

Dziękuje za dobrą rade

 

Rozumiem, że w dół lecimy od rozdzielacza (pompy ciepła, budynku) a następnie w połowie długości w górę ?

 

O jakim spadku mowa ? orientacyjnie oczywiście.

 

Z innej beczki.. jaki rury polecacie standardowe HDPE czy wzmacniana PE100-RC tzw. bezobsybkowe ?

[Tolo74]

Dziękuje za dobrą rade

Rozumiem, że w dół lecimy od rozdzielacza (pompy ciepła, budynku) a następnie w połowie długości w górę ?

O jakim spadku mowa ? orientacyjnie oczywiście.

Czy dobra -to czas pokaże -wg Twojego opisu i projektu domu -sam pewnie tak bym zrobił -długości jednej pętli i średnica masz OK.

Jest tak jak piszesz -myślisz -spadek jaki chcesz -im mniejszy -tym lepiej. Koparką nie ugarniesz równiny, ale nie pójdź zbyt głeboko na początku to potem co zrobisz? -będziesz ciągnął głębiny?. Można wziąć łatę 2m i obserwować co chwilę podpowiadając koparkowemu bo na oko idzie się przeliczyć. Ja mam różnicę okolo 50cm na całości (130m).

Rury polecić mogę najdroższe, ale czy warto i czy jest taka potrzeba -tego nie wiem. Sam mam najtańsze. Zrezygnowałem kiedyś z dostawcy który zwój rur ciągnął po ziemi gdzie potem były na nich głębokie rysy. Tam ciśnienie jest niskie 1-2bar ale lepiej dmuchać na zimne. Można sprawdzić je przed ułożeniem na ciśnieniu 8-10bar, tylko jak chcesz to zrobić powietrzem -to nie stój na wprost korka -bo wystrzelony może zabić.