kodi_gdynia 16.08.2002 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Nie wiem jak wy, ale ja lubię tylko zimny browar. Nawet najlepsze ciepłe piwo mi nie smakuje a najgorsze zimne może byc przebojem lata. Jak zatem Macias pogodzić to z tym stolikiem. Ideałem jest mała lodóweczka gdzieś w rogu, no chyba że ten twój wymarzony stolik zaopatrzony jest w chłodziarkę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macias 16.08.2002 10:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 On 2002-08-16 12:24, ckwadrat wrote: Ja w upały muszę poczuć gorycz, a zatem Pilsner Urquell i Staropramen Slyszalem ze browary Pilsner Urquell zostaly zalane przez ostatnie powodzie w Czechach. Wiecie cos o tym? kodi przewidzialem takie pytanie i mam. Taka malenka lodoweczke wlasnie na piwo. Postawie w rogu i niech sie chlodzi. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Macias dnia 2002-08-16 12:31 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 16.08.2002 10:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Wielka szkoda by była, ja nic nie słyszałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 On 2002-08-16 12:24, kodi_gdynia wrote: Dziuba a kto mówi o Karmi. No podobno to "babskie" piwo, a do grona bab się zaliczam.... ale ja wolę nie kaleczyć piwa sokiem, colą czy innymi wynalazkami fłeeeee, błeeee.... U nas tych marek jest od groma, choć warszawskie nie schodzą za dobrze /warka, królewskie/. Jeszcze 3,5 godziny i o 18.00 ruszam nad jeziorko obkupiony w browary. Zabieram ponton i biba na środku jeziora. Dziauba musisz przyjechać teraz. Od początku sierpnia jest taka pogoda, ach... Qrcze....... a ja właśnie byłam 1-4 sierpnia..... cóż za niefart!!!!! ale lało sie z nieba i z butelki piwnej więc wyjazd nie był taki najgorszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babis 16.08.2002 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Tak was słucham i troche zazdroszczegdyż po wczorajszym żywcu troszke mnie brzuch...tak nie za bardzoi dzisiaj piwa do ust nie wezme Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Czym się zartułeś (łaś) tym się lecz!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babis 16.08.2002 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 stara prawda !!ja preferuje OKOCIM i HEVELIUSale z tym ostatnim u nas na podkarpaciu występuje posucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macias 16.08.2002 10:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 On 2002-08-16 12:33, babis wrote: Tak was słucham i troche zazdroszcze gdyż po wczorajszym żywcu troszke mnie brzuch...tak nie za bardzo i dzisiaj piwa do ust nie wezme No tak jak sie wypilo kilkanascie to sie niema co dziwic ze brzuszek boli. P.S Karmi to piwo nie dla Bogusia, bo co on wie o piwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 16.08.2002 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Piwa gorzkie chyba zdecydowanie lepiej działają na żołądek. Wczoraj właśnie, no wiecie..., a dzisiaj nic mi nie dolega A po pifkach "delikatnych" (np. EB) komfortu następnego dnia raczej nie czułem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babis 16.08.2002 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 A ten Pilsner to faktycznie zalanyJak będą czyścić instalacje to i klientom coś się dostanie...osadu oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Ale do piw gorzkich to chyba trzeba "dorosnąć". Może kiedyś i te mi zasmakują??? Powiem, że po Stefflu w nadmiarze nie odczułam dyskomfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
babis 16.08.2002 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Steffl też jest niezłytym bardziej że ostatnio często można go kupić w promocyjnych cenach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 16.08.2002 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Dziuba - kiedyś podczas studiów jak pracowałem w knajpie nad morzem w Gdyni to przyszli szkoci i wzieli piwko ze Spritem. Ponoć dobre. Potem dopiero pojawił się Cooler czy Reds. Ja podobnie jak ty wole czysty browar i czystą wódeczkę w kieliszku. No Drinks Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Qrcze.. tak sobie uświadomiłam, że my ostatnio to już na zgrzewki lub kartony piwo kupujemy... Czy AA dziś pracuje???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ckwadrat 16.08.2002 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 W taką pogodę mniej się nie da... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.08.2002 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 W temacie piwno - pogodowym: byłem właśnie off (lunch) i pogoda zmieniła się na plus, zrobiło się ciepło, chmury się rozeszły i wygląda nieśmiało jeszcze Żółta Twarz. Także chłodne drinki wieczorem stają się aktualne.Dzięki za te ciepłe wiatry z Północy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Macias 16.08.2002 11:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 Jaka ilosc plynow czlowiek musi wypic dziennie? Czlowiek nie kaktus pic musi. Andrzejp co sie nadmuchalem [ Ta Wiadomość była edytowana przez: Macias dnia 2002-08-16 13:10 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 16.08.2002 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 medycyna mói, że min 1,5 litra. Ja mam inne pytanie czy można przesadzić z ilością płynów. Mówię o wodzie np. a nie o piwie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 On 2002-08-16 12:50, kodi_gdynia wrote: Dziuba - kiedyś podczas studiów jak pracowałem w knajpie nad morzem w Gdyni to przyszli szkoci i wzieli piwko ze Spritem. Ponoć dobre. Potem dopiero pojawił się Cooler czy Reds. Kiedyś ze Spritem mi smakowało - daaaawno tak nie piłam. Coolera i Redsa do ust nie podnoszę... Ja podobnie jak ty wole czysty browar i czystą wódeczkę w kieliszku. No Drinks Wódeczka to osobny temat... będąc na wspomnianym wyjeździe, dyskutując w kolejce po piwo o wcześnieszej niemocy do picia ciepluchnej wódencji, zostałam pouczona przez innego kolejkowicza, że "Generalnie wódkę pije się schłodzoną". Ba!!! Tyle to i ja wiem, ale warunki nie były sprzyjające. Drinki tylko robione przez fachowca!!! Domowy drink (cola+wóda) jakoś tak telepie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziuba 16.08.2002 11:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2002 On 2002-08-16 13:15, kodi_gdynia wrote: medycyna mói, że min 1,5 litra. Ja mam inne pytanie czy można przesadzić z ilością płynów. Mówię o wodzie np. a nie o piwie. Kiedyś miałam wykład nt picia (płynów niskooktanowych) Wody min. 1,5 litra dziennie do tego max szklanka soku (z kartonika) najlepiej rozcieńczonego wodą, max szklanka mleka (niedobre na nerki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.