Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak rozwizac sposob zaplaty przy kupnie domu


tomek29kce

Recommended Posts

Interesuje mnie kwestia jak sie zabezpieczyc aby przy kupnie domu nie wydac pieniedzy po czym sie okaze ze sprzedajacy sie rozmyslil i jest problem z odzyskaniem pieniedzy.

Z drugiej strony aby byla to forma przekazania pieniedzy, wby sprzedajacy byl pewien ze otrzyma pieniadze za sprzedany dom.

 

Dzieki za porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interesuje mnie kwestia jak sie zabezpieczyc aby przy kupnie domu nie wydac pieniedzy po czym sie okaze ze sprzedajacy sie rozmyslil i jest problem z odzyskaniem pieniedzy.

Z drugiej strony aby byla to forma przekazania pieniedzy, wby sprzedajacy byl pewien ze otrzyma pieniadze za sprzedany dom.

 

Dzieki za porady

 

Notariusz, notariusz i raz jeszcze notariusz. Zawsze można sporządzić umowę przedwstępną w której zostaną zawarte wszelkie kwestie dotyczące płatności i terminów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno coś poradzić zanim konkretnie nie napiszesz o co chodzi. Co to znaczy że sprzedający się rozmyśli - po wpłaceniu zadatku czy całej kasy? po umowie przedstępnej czy ostatecznej? Czy chodzi o to, że własność jest przeniesiona już, a cena ma być płatna w ratach? Potrzeba więcej szczegółów żeby odpowiedzieć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sporządzić umowę przedwstępną, w której zaznaczone będzie m. in. to, jaka jest wysokość zadatku. Ważne, żeby to był zadatek a nie zaliczka, bo w momencie, gdy sprzedający się rozmyśli, zwraca zadatek w podwójnej wysokości. Szczegóły tu: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=29

 

Dobrze byłoby jednak pójść do notariusza, najlepiej tego u którego będzie podpisywany akt notarialny (ty jako strona kupująca wybierasz notariusza), i wypytać go o wszystkie szczegóły.

Niedawno sprzedawałam nieruchomość i miałam podobne wątpliwości. Odwiedziłam notariusza, a ten w sposób wielce kompetentny udzielił mi szeregu porad, na dodatek bezpłatnie. Dzięki temu byłam dobrze przygotowana do rozmowy z klientem i nie dałam się niczym zaskoczyć. Życzę powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy że sprzedający się rozmyśli - po umowie przedstępnej czy ostatecznej?

 

Raczej nie ma możliwości, żeby ktoś rozmyślił się po podpisaniu umowy przyrzeczonej (czyli aktu not.). Składa podpis i koniec, mogiła. Umarł w kapciach. Najważniejsze co dzieje się do momentu podpisania aktu. Konkretnie chodzi o kasę. Wydaje mi się, że notariusz najlepiej dopasuje sposób przekazania pieniędzy do konkretnej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli umowa przedwstepna jest w formie aktu sprzedajacy nie moze przez rok sprzedaz nieruchomosci-jesli rozmysli si ekupujacy i kupujacy tez ma zwiazane rece.

Jesli sprzedajacy sie bedzie wykrecal,to umowa ta gwarantuje ci pierwokup,bo roszczenia sa wpisane do ksiegi.Wlasnie przechodze takie katusze i wybralismy umowe cyw=prawna spisalismy ja sami,tez ma skutki jak w formie aktu,ale nie mozesz sobie roscic prawa zakupu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notariusz pełni rolę "depozytu" ( umowy ). Po obustronnym podpisaniu umowy udajecie sie do banku kupującego, który dokonuje przelewu na Twoje konto i z pokwitowaniem udajecie się z powrotem do notariusza, który wydaje umowę.

Sprawdzone osobiście przy sprzedaży mieszkania.

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notariusz pełni rolę "depozytu" ( umowy ). Po obustronnym podpisaniu umowy udajecie sie do banku kupującego, który dokonuje przelewu na Twoje konto i z pokwitowaniem udajecie się z powrotem do notariusza, który wydaje umowę.

Sprawdzone osobiście przy sprzedaży mieszkania.

Pozdro

J

 

Gorzej gdy kupujący podpiera się kredytem. Bank uruchamia kredyt dopiero po dostarczeniu mu podpisanego przez obydwie strony aktu notarialnego! Akt notarialny dostarcza kupujący! Wychodząc od notariusza jest już właścicielem, ale czy dotrze do banku... Takie miałam myśli!!! :o :o Nie twierdzę, że po ziemi chodzą sami oszuści, ale człowiek tyle się nasłuchał.....

Na przelanie kasy banki, zależy które, dają sobie od 3 do 7 dni.

Sprawdzone osobiście przy sprzedaży domu, to było najgorszych 7 dni w moim życiu!

Pozdrawiam.

:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy kupowalismy, to wygladalo to tak, ze najpierw u notariusza.On przeczytal stronom umowe, potem podpisalismy ja. Ale notariusz nie potwierdzil, bo tomialo nastapic w momencie przekazania pieniedzy. Udalismy sie do banku, gdzie dokonalismy przelewu. Potem wspolnie powrocilismy do notariusza, ktory wtedy kiedy otrzymal info z ust sprzedajacego, ze pieniedze dotarly potwierdzil i uprawomocnil akt i wydal nam i sprzedajacemu. W tym wiec wypadku wieksze ryzyko ponosi rzeczywiscie kupujacy, ze na przyklad toco sprzedaje nie potwierdzi faktu otrzymania pieniedzy. Pewnie wygodniej byloby gotowka, bo mozna to zrobic w obecnosci Notariusza, ale przy pewnych kwotach to juz trudno.

Wiec pewnie rzeczywiscie zabezpieczeniem jest umowa przedwstepna,ktora zobowiazuje obie strony.

Pozdrawiam

Jankes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy funkcjonuje coś takiego jeszcze jak książeczka PKO ?

Parę lat temu kupując działkę założyłem książeczkę na siebie wpisując pełnomocnika - stronę sprzedającą. Po podpisaniu aktu przekazałem książęczkę sprzedającemu. I już ..... :D , bez żadnych problemów...

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Notariusz pełni rolę "depozytu" ( umowy ). Po obustronnym podpisaniu umowy udajecie sie do banku kupującego, który dokonuje przelewu na Twoje konto i z pokwitowaniem udajecie się z powrotem do notariusza, który wydaje umowę.

Sprawdzone osobiście przy sprzedaży mieszkania.

Pozdro

J

No a jeśli kupujacy nie zapłaci bo jest oszustem to niby co? Akt jest podpisany i nie jest specjalnie ważne czy macie jego odpisy w rękach czy nie. To bzdura. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolacze do tematu, ale ze jako strona "sprzedajaca"...

 

Sytuacja: ktos chce kupic ode mnie dzialke. Czyli najpierw sporzadzamy umowe przedwstepna, w ktorej okreslamy wysokosc zadatku, termin do ktorego nastapi sprzedaz i to ze nie sprzedam nikomu innemu do tego czasu. Nastepnie (np. po jakims czasie, gdy kupujacy ma juz gotowke) sporzadzamy akt kupna/sprzedazy, w ktorym (po podpisaniu i wplacie pieniedzy) nastapi przeniesienie wlasnosci?

 

 

Pytanie: Czy dobrze interpretuje sposob sprzedazy? Czy taka forma postepowania jest prawidlowa? Czy jezeli kupujacy nie kupi do czasu okreslonego w umowie przedwstepnej to zaliczka pozostajee u mnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr

 

Ja napisałem, że to metoda sprawdzona! Watpię, żeby ktoś był w stanie przekupić urzędnika w okienku bankowym i "wcisnąć" lewy przelew (łatwiej jest zrobić lipną kancelarie notarialną, niż lipny oddział bankowy)

... a Tomek ma rację notariusz musi jeszcze dokonać wpisu.

Pozdro

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolacze do tematu, ale ze jako strona "sprzedajaca"...

 

Sytuacja: ktos chce kupic ode mnie dzialke. Czyli najpierw sporzadzamy umowe przedwstepna, w ktorej okreslamy wysokosc zadatku, termin do ktorego nastapi sprzedaz i to ze nie sprzedam nikomu innemu do tego czasu. Nastepnie (np. po jakims czasie, gdy kupujacy ma juz gotowke) sporzadzamy akt kupna/sprzedazy, w ktorym (po podpisaniu i wplacie pieniedzy) nastapi przeniesienie wlasnosci?

 

 

Pytanie: Czy dobrze interpretuje sposob sprzedazy? Czy taka forma postepowania jest prawidlowa? Czy jezeli kupujacy nie kupi do czasu okreslonego w umowie przedwstepnej to zaliczka pozostajee u mnie?

 

Dobrze interpretujesz , z tym że nie zostaje "zaliczka" tylko "zadatek". To są inne sprawy.

Przy umowie przedwstępnej nie tylko okreslacie wysokośc ZADATKU ale kupujący wpłaca go sprzedającemu. Co do wysokości to zwyczajowo jest to ok. 10%. Przeniesienie własności następuje w momencie podpisania aktu notarialnego. Data zapłaty (jeśli nie nastapiła wcześniej) jest w akcie określona i poddana rygorowi egzekucji z paragrafiu 777. No i jeszcze jedno : jeśli sprzedający wycofa się ze sprzedaży po umowie przedwstępnej to oddaje kupującemu 2xzadatek.

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...