pralat 17.02.2020 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 Witajcie, Mieszkam w piętnastoletnim domu ok 160m2 powierzchni grzewczej. Ściany z Ytonga 32cm jednak nieocieplone, wentylacja grawitacyjna, okna dwuszybowe. Poddasze użytkowe ocieplone wełną mineralną, strop drewniany. Cały parter jest ogrzewany podłogówką, na poddaszu mam grzejniki. W tym momencie CO oparte jest o wysłużony, piętnastoletni kocioł na ekogroszek z podajnikiem tłokowym (25kW, raczej przewymiarowany). Sprawność tego kotła i całego procesu stoi na fatalnym poziomie. Kocioł dokłada ekogroszku tłokiem od boku, także dość sporymi porcjami. Obecnie przy lekkiej zimie przez większość czasu kocioł chodzi na podtrzymaniu i kisi żar produkując spore ilości sadzy, którą regularnie wybieram. Przy takich warunkach atmosferycznych powinienem prawdopodobnie wygaszać kocioł po nocy i rozpalać na nowo wieczorem, jednak z powodu charakteru mojej pracy zdarza mi się wracać późno lub wyruszać bardzo wcześnie i nie byłoby to komfortowe. Zeszłej zimy zeszło mi 3,5t ekogroszku, tej zużyję prawdopodobnie koło 3t, jednak myślę, że nowszy kocioł z palnikiem retortowym i nieprzewymiarowany pozwoliłby zminimalizować to zużycie, także mimo niezbyt dobrze zaizolowanego budynku nie ma dramatu z zapotrzebowaniem na energię. Jako, że tak czy siak muszę zmodernizować tą wysłużoną instalację, rozważam zmianę paliwa na inne. Warto zaznaczyć, że komfort użytkowania ma dla mnie znaczenie priorytetowe, koszty ogrzewania oczywiście są istotne, ale jestem skłonny zapłacić więcej aby nie musieć babrać się z brudnym węglem i móc zostawić dom na dłużej bez obsługi. Rozważam prostą wymianę kotła na kocioł na pellet albo podłączenie domu do gazociągu (ok 20m od kotłowni) i wymianę kotła na kondensacyjny. Za pierwszym rozwiązaniem przemawia prostota tej inwestycji, zakładam, że musiałbym jedynie wymienić kocioł i zmodernizować węzeł cieplny. Pellet zapewni mi też mniej obsługi niż ekogroszek (mniej popiołu, rzadsze czyszczenie, większy zasobnik) i możliwość obsługi zdalnej bądź zostawienie domu samego sobie na dłużej dzięki automatycznemu rozpalaniu. Jednak wciąż będę musiał co jakiś czas wykonać pewną pracę i składować opał. Drugi pomysł jest zdecydowanie większą inwestycją zarówno pod względem czasu jak i pieniędzy, jednak zapewni mi największy komfort i spokój. Chętnie poznam opinię innych. Co byście wybrali na moim miejscu i dlaczego? Czy ktoś na podstawie powyższych danych o domu i obecnym zużyciu węgla mógłby mnie uświadomić jaka byłaby rozbieżność w koszcie ogrzewania pelletem i gazem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cactus 17.02.2020 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 masz mozliwosc podpiecia gazu z sieci i zastanawiasz sie nad pelletem ktorego i tak pewnie zakaża w niedlugiej przyszlosci ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 17.02.2020 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 (edytowane) Gaz.Nie ma nad czym się zastanawiać.Szczególnie że spalasz tylko 3,5t węgla, to za gaz zapłacisz nie więcej jak 3,5tys na rok, a być może nawet poniżej 3 tys. Edytowane 17 Lutego 2020 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karasso 17.02.2020 13:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 dokładnie jak koledzy piszą. Jak masz gaz to się nawet nad innym paliwem nie zastanawiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 17.02.2020 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 (edytowane) Kotłownia na peleciaku to koszty w zasadzie takie jak przy PC , więc nie tędy droga . Mam peleciaka montowanego prawie 9 lat temu(wtedy był inny stosunek cen jednego do drugiego) i czekam na dobrą okazję by go zmienić właśnie na PC . Gazu też mogą zakazać. Trend zakazu kopcenia takiego czy innego rozlewa się coraz bardziej https://gramwzielone.pl/dom-energooszczedny/34548/wieden-wprowadza-zakaz-montazu-kotlow-gazowych-i-olejowych Jeśli masz blisko rurę z gazem to inwestycja w pierwszej fazie wyjdzie taniej niż w PC , ale rachunki pozostaną na tym samym poziomie, montując PC masz wiekszy wkład na start,a e pozniej jest wiele taniej, także trzeba przemyśleć. Przede wszystkim warto ocieplić dół ! Edytowane 17 Lutego 2020 przez cuuube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dbx 17.02.2020 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 Rozważam prostą wymianę kotła na kocioł na pellet albo podłączenie domu do gazociągu (ok 20m od kotłowni) i wymianę kotła na kondensacyjny. . Drugi pomysł jest zdecydowanie większą inwestycją zarówno pod względem czasu jak i pieniędzy, jednak zapewni mi największy komfort i spokój. Dlaczego większą inwestycją? Zależy od tego, jaki"gazownik"kupisz. Do tego sprzęgło, pompka, jakiś zaworek. Na oko 8 tys. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stingeros 17.02.2020 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 Ja za doprowadzenie gazu z drogi do kotłowni, kotłownia z instalacją kotła, kocioł, sterowniki itp. dałem niecałe 10tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 17.02.2020 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 (edytowane) Palić barlinkiem po 1000zł/t.Wyjdzie drożej od gazu.Dwóch moich znajomych w zeszłym roku instalowało gaz.Kondensaty plus zbiorniki na CWU.Oboje zapłacili po 14tys.Gaz przy działce. Edytowane 17 Lutego 2020 przez klaudiusz_x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 17.02.2020 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 Palić barlinkiem po 1000zł/t. Wyjdzie drożej od gazu. Dwóch moich znajomych w zeszłym roku instalowało gaz. Kondensaty plus zbiorniki na CWU. Oboje zapłacili po 14tys. Gaz przy działce. można kupić i po 1200 by udowodnić, że się pelet nie opłaca . Mnie schodzi 3-3,5t na sezon CO+CWU, metraż podobny pralat'a. Można po 650/700 tak jak kupuję i wielu innych użytkowników peleciaków z forum. 14 kafli to już bardzo drogo dołożyłbym z 6 tysi i PC z COP ~3 , oczywiście można ją też kupić za 25/30 kafli albo gruntówkę za 40+ tylko po co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klaudiusz_x 17.02.2020 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2020 można kupić i po 1200 by udowodnić, że się pelet nie opłaca . Mnie schodzi 3-3,5t na sezon CO+CWU, metraż podobny pralat'a. Można po 650/700 tak jak kupuję i wielu innych użytkowników peleciaków z forum. 14 kafli to już bardzo drogo dołożyłbym z 6 tysi i PC z COP ~3 , oczywiście można ją też kupić za 25/30 kafli albo gruntówkę za 40+ tylko po co ? Można i za 400zł coś kupić jeśli na siłę chce się udowodnić że tanio. Nie wiemy po ile ma pellet, więc zakładam cenę barlinka. Tego dowiozą. Jeśli ma taniej, to tylko się cieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 18.02.2020 06:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Pellet w lokalnym składzie mam po ~850zł. Jestem jednak zdumiony, w jakim błędzie byłem co do kosztu podłączenia gazu spoza działki wraz z kotłownią i kotłem. Jeśli to faktycznie da się zrobić w granicach 10-12 tys. zł to nie ma o czym mówić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 18.02.2020 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Cena nie najgorsza, jest szansa,że poza okresem grzewczym kupisz 50/100zł taniej, tak jest u mnie np w maju to własnie nawet stówkę taniej, w lipcu juz tylko 50, a sierpień cena już zimowa i pod koniec to czasem trzeba sie zapisać w kolejkę przy cenie 750. Zimą na przełomie roku to czasem jak jest popyt to i 800wołają , ale ja wtedy nie zamawiam . Co masz na myśli z tym gazem ? Tanio ? Pamiętaj o kosztach początkowych i pózniejszych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 18.02.2020 07:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Mam na myśli to, że spodziewałem się, że ciągnięcie gazu z ulicy, zakładanie szafki, dostosowanie kotłowni i kocioł to raczej 20tys. niż 10tys. O jakich konkretnie kosztach późniejszych mówisz? Masz na myśli opłatę za gaz i za roczny przegląd kotła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 18.02.2020 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 O rachunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pralat 18.02.2020 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Jak dużo wyższy Twoim zdaniem byłby roczny koszt grzania gazem niż pelletem? klaudiusz_x wyżej oszacował koszt gazu na 3-3,5 tys. zł. To przy mojej lokalnej cenie pelletu ok 4t, co jest realne jeśli spalam teraz 3-3,5 tony groszku, który niby ma 27MJ/kg. Niech byłoby 4tys. zł za gaz na rok, potem zbiję ten koszt ocieplając budynek. A jak pisałem w pierwszym poście, jestem skłonny dopłacić trochę do komfortu użytkowania i choć pellet jest już dużym przeskokiem względem eko-groszku, to gaz jest już całkowicie bezobsługowy i bezbrudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stingeros 18.02.2020 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 O rachunkach. O jakich rachunkach piszesz? Myślę, że będzie płacił max 3 tyś rocznie. za bezobsługowe ogrzewanie i komfort. A w ogóle nie ma o czym gadać. Sam Kościół na pellet to pewnie z 10tyś a gdzie reszta, inna kotłownia, paliwo gdzieś trzeba dać itp itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.02.2020 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Pellet w lokalnym składzie mam po ~850zł. Jestem jednak zdumiony, w jakim błędzie byłem co do kosztu podłączenia gazu spoza działki wraz z kotłownią i kotłem. Jeśli to faktycznie da się zrobić w granicach 10-12 tys. zł to nie ma o czym mówić. Nie wiem skąd jesteś, ale sprawdź w okolicy na olx - u mnie jeszcze rok temu pellet był po ok. 850 zł na składach, ale potem jeden z moich klientów poszukał i znalazł stolarnię w której porządny pellet jest po 720 zł workowany lub 530-590 zł / tonę w bigbagu - ceny z dowozem. Sprawdziłem ten pellet u siebie i nie odbiega kalorycznością oraz ilością popiołu od tych najdroższych. Na pellet trzeba jednak mieć miejsce do przechowywania w budynku bo nałapie wilgoci i będzie kłopot. Co do gazu - tłokowiec ma niska sprawność przy takim domu - pewnie z 60%, spala 3-3,5 tony więc z grubsza można oszacować koszty ogrzewania gazem na ok. 4-5 tys zł za sezon. Widziałem u sąsiada jaka była rewolucja na podjeździe i budynku gdy gaz podłączał do istniejącego domu i sam bym w to nie poszedł. Jeśli masz do 200 km od Katowic to wziąłbym mocno pod uwagę tą ekipę: https://www.youtube.com/watch?v=CIlpJtAZDqU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 18.02.2020 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Drewno + kocioł na "zgazowanie drewna" + Bufor ... Palisz krótko w wysokich temperaturach spalania [ czyste spalanie biomasy] ładujesz bufor , potem śpiesz a ciepło z bufora kierowane jest ile i gdzie potrzeba. Pellet to tylko drewno... ale 2-3 razy droższe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cuuube 18.02.2020 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 (edytowane) O jakich rachunkach piszesz? Myślę, że będzie płacił max 3 tyś rocznie. za bezobsługowe ogrzewanie i komfort. A w ogóle nie ma o czym gadać. Sam Kościół na pellet to pewnie z 10tyś a gdzie reszta, inna kotłownia, paliwo gdzieś trzeba dać itp itd.o rachunkach za gaz , przy PC podziel je /3. Peleciak to raczej minimum 12, teraz piszą, że taka Laguna kosztuje kołó 15 kafli, ja 9 lat temu dałem ponad dychę, ale mogłem jeszcze wtedy odliczyć ulę budowlaną, także tragedii nie było, wyszedł niewiele drożej niż ekogroch. PC tez bezobsługowa i nie ma stresu, że pierdyknie albo jakiś czad poleci. Jak nie będzie prądu gazem tez nie pogrzejesz . Edytowane 18 Lutego 2020 przez cuuube Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 18.02.2020 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2020 Kocioł na pellety już niebawem będzie dostępny za 9 tys z hakiem marki Skam, ale bez prądu też nie podziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.