Czy kto? ma bia?? sof? im. skóry?

[MarzannaPG]

Marzy mi się w salonie biała sofa i biorąc pod uwagę niepraktyczność tego koloru stwierdziłam, że najlepszym kompromisem będzie sztuczna skóra czyli chyba to się nazywa skai. Niektórzy mówią, że ten materiał jest nieprzyjemny dla użytkownika a latem w upały można się do niego przykleić. Ja natomiast mam obawy, czy tak łatwo się usuwa z niej plamy np. po kawie, jak mi się wydaje? Czy ktoś użytkuje podobne meble i może się na ten temat wypowiedzieć?

[NatkaB]

rok temu kupiłam kremową sofę ze skóry; znajomi stukali się w głowy (mam małe dziecko). I okazuje się że wcale tak szybko się nie brudzi - raz w tygodniu przecieram mokrą szmatką, a raz w miesiący używam specjalnych preparatów z Ikei. Skaj odradzam stanowczo

[MarzannaPG]

Dlaczego nie skaj? Może ten nowoczesny, "imitacja skóry" nie jest taki zły a w praktyce dobry jak skórzana sofa. Szczerze mówiąc chyba nie będzie mnie stać na skórę, zwłaszcza taki wzór, który mi się podoba (np. meble Kler), bo te typowe jakoś mi do gustu nie przypadają (zmarszczenia, guzy itp.)

[NatkaB]

Dlaczego nie skaj? Może ten nowoczesny, "imitacja skóry" nie jest taki zły a w praktyce dobry jak skórzana sofa. Szczerze mówiąc chyba nie będzie mnie stać na skórę, zwłaszcza taki wzór, który mi się podoba (np. meble Kler), bo te typowe jakoś mi do gustu nie przypadają (zmarszczenia, guzy itp.)

 

są ciut tańsze od Klera (a podobne stylem) skórzane sofy - bez marszczeń i guzów, w bardzo nowoczesnym design'ie. Ja za moją zapłaciłam (bez foteli) 3,5 tyś

[leonidas]

Witam, skaj odradzam zdecydowanie, jeśli nie stać Cie na Kler-a spróbuj może Bydgoskich Fabryk Mebli, są funkcjonalne i niezłej jakości, osobiście mam narożnik (co prawda czarny), ma juz chyba z 5 czy 6 lat, ale zniszczyć go nie sposób (oto przewaga prawdziwej dobrej skóry). Pozdrawiam.

[mag]

Dlaczego nie skaj? Może ten nowoczesny, "imitacja skóry" nie jest taki zły a w praktyce dobry jak skórzana sofa. Szczerze mówiąc chyba nie będzie mnie stać na skórę, zwłaszcza taki wzór, który mi się podoba (np. meble Kler), bo te typowe jakoś mi do gustu nie przypadają (zmarszczenia, guzy itp.)

 

Nie moglam sie zdecydowac jaka kanape wybrac, jedna byla wlasnie ze skory a druga z tak zwanej skory ekologicznej. Jak dla mnie skora i skora ekologiczna sa nie do odroznienia, ani 'na oko' ani w dotyku.

Natomiast srzedawczyni goraco polecala mi skore ekologiczna twierdzac, ze jest latwiejsza w pielegnacji, konserwacji, czyszczeniu i ze wytrzymuje lata. Biorac pod uwage to, ze kanapa skorzana byla jednak nieco drozsza, nie podejrzewam jej o klamstwo.

[Ew-ka]

parę miesięcy temu chodziłam z mężem po salonach meblowych , oglądaliśmy wypoczynki , naturalnie siadaliśmy prawie na każdym ,który wydał nam sie interesujący ...az usiadłam na jednej kanapie i ..... odpłynęłam , nie potrafiłam wstać .....była tak wygodna i mięciutka ...powiedziałam do męża - "ta i zadna inna ..." spojrzeliśmy na producenta - TO BYŁ KLER ...cena .....zmilcze , albo dobra powiem 14 tyś za komplet ( 3/2/1) teraz już wiem w czym jest ta róznica . Pan Kler cierpi na dyskopatie i stąd jego dbałość o wygodę siedzenia ( moja wiedza ciut z prywatnego podwórka )

 

co do białej skóry ....znajomi maja skórę i ją chwalą ..niestety nie mam wiedzy na temat nie skóry , ale w dzisiejszej dobie imitacji powinno być ok

[Gość]

Siadając na kanapach KLER miałam takie same odczucia. Po prostu nie chce się z nich wstawać. Dopiero informacja o cenie budzi natychmiast z błogiego uśpienia. Był tam nawet fotel z masażem karku i automatycznie wysuwanym podnużkiem. Jeśli kogoś stać to polecam. Ja może kiedyś sobie kupię, na razie zafundowałam sobie tylko stolik do tej przyszłej kanapy.

[Ew-ka]

moj kolega pracuje u Klera i może miec znizki do 40% - zachęca mnie do zakupu przez siebie ...

[Gość]

Ew-ka- zazdroszczę kolegi

[Gość]

40% to sporo. Może się skuś. Jestem pod wrażeniem obsługi KLERA. Stolik przywieżli o czasie (darmowy transport na terenie całej Polski), złożyli go na miejscu, przed postawieniem na podłodze przykleili podkładki filcowe, sprzątneli i zabrali opakowanie i jeszcze dali do wypełnienia kartę, czy jestem zadowolana z ich obsługi No ale za to wszystko się płaci.

[Ew-ka]

a jeszcze mam innego kolegę w Orasie i tam mam 46% zniżki

[rafallogi]

moj kolega pracuje u Klera i może miec znizki do 40% - zachęca mnie do zakupu przez siebie ...

Jestem bardzo koleżeński i chętnie poznaję nowych ludzi

Upatrzyłem już sobie kanapę i sofę w kler, ale to dość wysoki pułap finansowy.

Zazdroszczę kolegi

Pozdrawiam.

[AniaS79]

Ja mam białą sofę ze skóry naturalnej - a w zasadzie sofę + 2 hockery.

 

Nie ma się co oszukiwać - biel wymaga (zwłaszcza skóra). Średnio co dwa tygodnie czyszczę całość centymetr po centymetrze

Najpierw używałam specjalnych środków do pięlęgnacji skóry, ale szybko okazało się, że im częściej tym czyszczę, tym szybciej się brudzi.

Zatem teraz (idąc za radą producenta) myję skórę ciepłą wodą i białym mydłem w kostce. A potem nakładam krem do tapicerki skórzanej. Efekt dużo lepszy.

 

UWAGA:

1. Nie należy siadać na białej sofie w ciemnych jeansach - kolorek zostaje - dość trudno się go pozbyć...

2. Da się usunąć, ale niełatwo - ślady po długopisie....

3. Nie radzę wystawiać białej skóry na działanie promieni słonecznych.. Podobnie jak stawiać mebel w pobliżu kaloryfera - żółknie z czasem.

 

Z resztą nie miałam dotąd problemów.

[vg-m]

moje doświadczenia z uzywania jasnej ecru sofy z tzw. skaju czy ekologii

wytarła sie od użytkowania i wyglada w tych miejscach jak brudna

ale biorąc pod uwage moje dbanie o nią przez 4lata i jej stan faktyczny oceniam ja na 5+ i następną tez kupję ecru jasne

[alfa36]

Mam dwa biale skorzane fotele, ktore sa intensywnie używane (ikeowski tirup). Po pół roku są brudne, a moje proby mycia (myłam samą wodą) konczą sie fiaskiem, bo mam wrazenie, ze brud wnika w tę skorę. Faktem jest, ze do tej pory wlasciwie to nie za bardzo o nie dbalismy. Jak się zabrac za czyszczenie? Jak zadbac o skorę?

[Ilona Agata]

Mam dwa biale skorzane fotele, ktore sa intensywnie używane (ikeowski tirup). Po pół roku są brudne, a moje proby mycia (myłam samą wodą) konczą sie fiaskiem, bo mam wrazenie, ze brud wnika w tę skorę. Faktem jest, ze do tej pory wlasciwie to nie za bardzo o nie dbalismy. Jak się zabrac za czyszczenie? Jak zadbac o skorę?

 

Jeżeli szmatka zwilżona samą wodą nie wystarcza, to proponuję wodę + szare mydło Można również zakupić specjalne płyny do czyszczenia skóry (brud ładnie po nich schodzi), ale trzeba uważać, żeby użyć naprawdę niewielką ilość tego specyfiku (ja raz przelałam na szmatkę i od tego czasu miałam problem ze skórą - straciła połysk, zostawały na niej odciśnięte ślady pośladków ). Po takim czyszczeniu można "zaimpregnować" skórę również specjalnym środkiem (zazwyczaj obydwa są sprzedawane w komplecie + gąbeczka).

[żona m]

My mamy 5 lat i nie polecam. Pomijam fakt, ze reklamowałam kilka razy, bo po 2 miesiącach popękała.

 

Jak pisały poprzedniczki, wszelakie jeansy granatowe pozostawiają niebieskawy odcień na kanapie, długopis można zmyć, ale tylko perfumami, i to kurde tymi droższymi. Różnicy w użytkowaniu w zależności od pór roku nie widzę. W lato nic się nie lepi, zimą nie jest zimno. Teraz zdecydowałam się na coś ciemnego/czarnego i szukam, szukam, szukam....

[kamyk_malbork]

ja mam skay, po roku popękała, po 3 latach się sypie. zostaje sam materiał. Nie polecam!!!

[alfa36]

Dzięki ilonaagata, będe myła szarym mydłem. Przeszyc pewnie nie uratuję, ale przynajmniej biel skory...