Credens 16.03.2020 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2020 Cześć Wam! Miesiąc temu położyłem w domu panele, niestety posadzka pod nimi została spartaczona podobnie jak próby poprawienia jej. Różnice wysokości sięgają centymetra, fale dunaju. Użyłem podkładu 5mm pod panele (taka zielona gąbka), a tam gdze panel nie leżał na podłodze powciskałem w szczeliny więcej podkładu 5mm lub 3mm zależnie od przestrzeni którą widziałem pod panelem. Niestety panele w wielu miejscach dalej się uginają, a nawet wyklikują z zamka. Mieszkamy już w tym domu i potrzebuję porady jak mogę to zrobić bez wylewki. Jestem gotów szpachlować tę podłogę metr po metrze - tylko czym? Znalazłem jakąś masę samopoziomującą Weberfloor 4025, co to niby schnie w 3 godziny - czy to moja solucja? Może znacie inne patenty? Będę musiał również dzielić podłogę na połowy żeby móc przestawiać meble. Drugie pytanie w jaki sposób trzymać się najwyższego punktu tej podłogi i pracować od niego, tak żeby nie zrobić kolejnych gór i dołów? Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.03.2020 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2020 Niestety - błąd popełniony na starcie(wiedziałeś, że jest nierówno) mści się podczas eksploatacji.Są dwa rozwiązania - zdjęcie całości i wykonanie wyrównanie posadzki zaprawą wyrównującą. Dwa dni i masz zrobione. Duża łata i wyrównanie powierzchni względem najwyższego "wzniesienia". Trzeba liczyć się z czasem bo skoro panele się "rozpinają" podczas użytkowania to niewiele mają czasu aby się trwale uszkodzić.Drugie rozwiązanie to ułożenie podkładu wyrównującego z korka lub płyt osb (podkład z gąbki lub mat jest na tyle miękki, że dołożenie większej grubości również powoduje uginanie się paneli) to niestety niesie powstanie progu w pomieszczeniu - i duże koszty.Wylewek tzw "szybkich" nie proponuję bo po pierwsze robiąc to samemu narażasz się na stratę kasy i czasu, a efekt może być mizerny. Po drugie robiąc to tylko obszarami okaże się, że efekt końcowy będzie gorszy niż na początku.Wyrównywania przez frezowanie powierzchni nie proponuję - bo to prace nie na tym etapie .Pozdrawiam i życzę słusznego wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Credens 16.03.2020 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2020 Niestety - błąd popełniony na starcie(wiedziałeś, że jest nierówno) mści się podczas eksploatacji. Są dwa rozwiązania - zdjęcie całości i wykonanie wyrównanie posadzki zaprawą wyrównującą. Dwa dni i masz zrobione. Duża łata i wyrównanie powierzchni względem najwyższego "wzniesienia". Trzeba liczyć się z czasem bo skoro panele się "rozpinają" podczas użytkowania to niewiele mają czasu aby się trwale uszkodzić. Drugie rozwiązanie to ułożenie podkładu wyrównującego z korka lub płyt osb (podkład z gąbki lub mat jest na tyle miękki, że dołożenie większej grubości również powoduje uginanie się paneli) to niestety niesie powstanie progu w pomieszczeniu - i duże koszty. Wylewek tzw "szybkich" nie proponuję bo po pierwsze robiąc to samemu narażasz się na stratę kasy i czasu, a efekt może być mizerny. Po drugie robiąc to tylko obszarami okaże się, że efekt końcowy będzie gorszy niż na początku. Wyrównywania przez frezowanie powierzchni nie proponuję - bo to prace nie na tym etapie . Pozdrawiam i życzę słusznego wyboru. Dziękuję za odpowiedź! Czyli jest szansa na uzupełnienie tych szczelin korkiem zamiast gąbką (takie punktowe łatanie) i przyniesie to chociaż odrobinę lepszy efekt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 16.03.2020 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2020 Z korkiem to jest tak , że punktowo to nie przejdzie - trzeba całość, ale można obszarami połowa i potem po przestawieniu wyposażenia pozostała część.Po prostu materiał jest taki, że dwie warstwy nie są tak sprężyste(nie uginają się w tak dużym zakresie)jak podkład z pianki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
veratoxic 24.03.2020 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2020 Jeśli chodzi o punkt najwyższy to najłatwiej byloby z niwelatorem 360st. Znaleźć najwyższy punkt używając chocby miary sztywnej i do tej wysokości ustawiać samoprzylepne docinane do wlasciwej wysokosci tzw. Repery. Można je kupić w Internecie już z podziałami lub zrobić samemu. Tak unikniesz w jakimś stopniu gór i dołków. Co do wylewki to przerabiałam to i to jedyne rozsądne wyjście. Troche drogo, trzeba zasuwac no i poziom podłogi się podnosi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.