Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Sąsiad chce budować wg tego samego projektu - jak zniechęcić


pyzia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 79
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

po latach realnego socjalizmu i mieszkania na osiedlach bloków identycznych jak pudełka zapałek rozumiem pyzię, że niekoniecznie jest zachwycona perspektywą takiego samego domku tuż za płotem.

 

Może dla wielu forumowiczów to nie byłby problem, może dla mnie też nie, ale dla pyzi jest i ma prawo kobieta tak właśnie uważać.

 

Ja myślę, że sąsiad potraktuje dom pyzi jako punkt wyjścia do dalszych poszukiwań i pewnie sprawa się sama rozwiąże. Czyż jest tu na forum choć jedna osoba, która wybrała PIERWSZY projekt, który wpadł jej w oko nie przeglądając dziesiątek, czy setek innych? Wątpię, a nawet jeśli, to prawdopodobieństwo, że tak zrobi pyzi sąsiad jest niewielkie. Tak przypuszczam.

 

A nawet jeśli tak się stanie, to pewnie z czasem, pyziu, przejdziesz nad tym do porządku dziennego, choć teraz cię to irytuje.

 

Ale fajnie. Nie muszę smarować postu. Maggie za mnie napisała :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naskoczyliście na Pyzię :roll:

 

A ja Wam powiem, ze szlag by mnie trafił jakby ktoś chciał wybudować za płotem dom identyczny taki jak mój.

 

No, to teraz posypią się na mnie gromy :D

A to dlaczego miałby Cię trag szlafić ? Przecież to wolny kraj i wolno budować co się chce jak i pisać co się chce byleby nie obrażać innych. :D :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale naskoczyliście na Pyzię :roll:

 

A ja Wam powiem, ze szlag by mnie trafił jakby ktoś chciał wybudować za płotem dom identyczny taki jak mój.

 

No, to teraz posypią się na mnie gromy :D

 

 

normalnie to mnie dzisiaj krew zalała jak zobaczyłe że po naszej wsi takie same wozidle jechało jak moje, pomocy!!! jak zniechęcić tego buraka by se dał spokój, przecie dwa takie same wozidła we wsi to za dużo, a i problem jest przy mijance na naszyk wąskich dróżkach, co radzicie??, może prążkonodzy grubokarczyści młodzieńcy by rozwiązali ten jesienny stres??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W filmach komediowych dość często wykorzystywany jest pewien w sumie nie najwyższego lotu żart. Gdzieś, na wytwornym przyjęciu - kobieta (przeważnie negatywna, warta ośmieszenia postać w tym filmie) spotyka identycznie ubraną inną kobietę.... Kamera z lubością pokazuje jej pełną irytacji i złości zarazem minę. .......

Chciałbym dodać, ze przeważnie w tych scenach nie występują postacie które kupują typowe kreacje w markecie :p :p :p

Pamiętacie takie sceny i swoją reakcję na nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i posypały się gromy :D Widocznie jest jeszcze mocno zakorzenione pojęcie "wszyscy mają mieć tak samo" 8) :D

 

Faktycznie szlag mnie nie trafi, moi sąsiedzi zza drogi już domy pobudowali, od strony poludniowej jest pole orne i właściciel ojcowizny raczej nie sprzeda, od wschodu jest łąka z rowem melioracyjnym - budowa niemożliwa. A do tego nasz dom jest wybudowany według projektu nietypowego :D

 

Co do aut, jest mi obojętne czym jeżdże, byle bylo sprawne i w miarę szybkie, a ciuchy??? Faktycznie pójść na bal i zobaczyć inną w takiej samej kiecce - okropne :D Żeby tak się nie stało, mogę zawsze zaopatrzeć się w dodatki /szal, rękawiczki itp/. Mężczyźni ubierają garnitur, smoking i wszyscy są jednakowi. W tym ich elegancja.

 

Panowie, może podzielicie się z nami, czym chcielibyście wyróżniać się z tłumu. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......

 

Panowie, może podzielicie się z nami, czym chcielibyście wyróżniać się z tłumu. :D

Jeżeli mój przyszły sąsiad wybrałby ten sam projekt co ja to byłoby dla mnie potwierdzeniem, że ja wybrałem dobry projekt.

 

Swiadczyłoby również, że ten mój sąsiad to potwierdza dla samego siebie.

 

Tak czy siak dla mnie byłaby to pozytywna satysfakcja.

 

I nie miałbym nic przeciwko aby na mojej ulicy stały wszystkie jednakowe domy tego projektu który ja jako pierwszy wybrałem.

 

A dopiszę jeszcze, że nie podoba mi się jak przy ulicy stoi kilka domów i każdy h.. na swój strój.

 

w wojsku mój dowódca mi powiedział, że jeżeli są minimum trzy g.... nasr... w jednakowych odstępach i odległościach to jest porządek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyzia.Przeczytałam i nie wierzę :o :o :o

A już wogóle nie wierzę, że nie pokazujesz nikomu wnętrza domu, żeby przypadkiem ktos nie podpatrzył kupionych przez Ciebie rozwiązań. :o :o :o

To może otoczyć się murem, żeby nikt nie mógł oglądać tego nadzwyczajnego, absolutnie niepowtarzalnego dzieła architektury polskiej?Tylko wstęp z biletami, żeby się Ci architekci od wnętrz zwrócili :wink:

 

Nie rozumiem tym bardziej, że Wierzba nie należy do zbyt oryginalnych projektów, w dodatku zrobiliście zmiany w bryle domu.I właściwie coraz lepiej rozumiem o co Ci Pyzia chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż dzięki Wam za wypowiedzi - szczególnie te, które zwróciły moją uwagę na być może przemyślenia drugiej strony. Dało mi to do myslenia... :roll:

 

Dyskusja zrobiła się momentami prawie filozoficzna. Rozumiem tych, którzy mnie nie rozumieją, ale nie rozumiem tych, którzy mi od razu wymyślają. I też się cieszę, że tych osób nie mam za sąsiadów :wink: !

 

A tymczasem czas mija a sąsiad nie dzwoni więc może znalazł już coś innego i problem rozwiązał się sam...

 

Pozdrawiam WSZYSTKICH ROZUMIEJĄCYCH I ZBULWERSOWANYCH MOJĄ OKROPNOŚCIĄ :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam niestety taki przypadek ze za plotem mam szwagra ,z ktorym za bardzo nie przepadam (wolal bym miec innego sasiada :))

Sprawa wyglada tak ze szwagier buduje dokladnie tak jak ja.To ja sie meczylem zeby znalezc najtansze materialy najlepsze rozwiazania i co szwagier mowi dobra daj mi namiary i tyle :evil: Ta sama ekipa stawiala nam caly stan surowy z ta roznica ze ja bylem pierwszy wiec szwagier mial to szczescie ze jak postawili stan surowy u mnie to przyszedl i mogl zobaczyc jak to wyglada wszystko w realu gdzie trza poprawic a gdzie cos zmienic dotyczy to wszystkiego scianek instalacji itp.Jego szczescie :) chociaz niektore jego pomyslow nie podzielam. Budujac dom zawsze jast tak ze czlowiek pozniej chcialby co nieco zmienic ale sie juz nie da :( Budujac w ten sposob przeskakujemy te dwa slynne etapy Jeden dom dla wroga drugi do sprzedania a trzeci dla siebie :D Projekty mamy takie same budynki identyczne stoja kolo siebie i naprawde niekazdy to dostrzega ,acha ma innny kolor dachu i elewcje wiec moze w tym rzecz :lol:

Z drugiej strony za to mam domek baby jagi (tak mi sie wydaje ze lata czasami wieczorem na miotle :wink: i to jest problem :)

Moim zdaniem lepiej wiedziec co bedzie stalo obok niz spotkac pozniej na tarasie stado czarownic na zlocie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...