Co s?dzicie o...

[mechanics]

Jestem wciąż na etapie wyboru projektu. Po kilku spotkaniach z różnymi architekatmi prawdopodobnie zlęcę wykonanie projektu indywidualnego, do którego pewnym wzorem będzie projekt, do którego link zamieszczam poniżej:

http://www.homeplanfinder.com/factsheet.asp?plan=54027&ordercode=GHG55

 

Interesują mnie wszelkie Wasze uwagi.

Układ domu ze wzgledu na układ działki (wjazd od płd-zach) bardzo mi odpowiada.

Napewno trzeba będzie dorobic wiatrołąp i kominek.

Za wszelkie inne uwagi będe wdzięczny.

 

Przy okazji polecam stronę z linkiem osobom poszukującym projektów na działkę podobną do mojej. Jest tam naprawdę dużo ciekawych projektów na działki południowe.

[robert skitek]

tak na szybko braki:

wejscie w kuchnie

brak szafy przy wejsciu

maly dosc pokoj dzienny

malutkie pokoje - po 8,91m2 (chociaz z tą zamknieta garderobą powinno wystarczyc)

do konca nie wiem ktore wejscie jest glowne...

i jak idą te schody na gore???? przeciez tam są drzwi...

a juz wiem! angliki w drugą strone schody oznaczają - w kierunku zejscia

[Gość]

Mechanics

Całkiem fajny ten projekt.Po dorobieniu zgrabnego wiatrołapu bedzie może miejsce na małą szafkę czy komodę, poza tym ładny ten zadaszony taras.Jeżeli masz taki układ działki, że własnie od strony tarasu jest ładniejszy widok i przestrzeń, to jest ok.Lubisz takie ciepłe domki, czy będziesz zmieniał styl na ciut nowocześniejszy?

Ten domek pięknie by wyglądał na wsi, w otoczeniu ozdobnych jabłoni i migdałków..

A wejście przez kuchnię mnie by akuray nie przeszkadzało, nawet było by ciekawe.mam parę takich zdjęć z francuskich domów.Drewniane schody, nierówne tynki - pycha!

[mechanics]

Mechanics

Całkiem fajny ten projekt.Po dorobieniu zgrabnego wiatrołapu bedzie może miejsce na małą szafkę czy komodę, poza tym ładny ten zadaszony taras.Jeżeli masz taki układ działki, że własnie od strony tarasu jest ładniejszy widok i przestrzeń, to jest ok.Lubisz takie ciepłe domki, czy będziesz zmieniał styl na ciut nowocześniejszy?

Ten domek pięknie by wyglądał na wsi, w otoczeniu ozdobnych jabłoni i migdałków..

A wejście przez kuchnię mnie by akuray nie przeszkadzało, nawet było by ciekawe.mam parę takich zdjęć z francuskich domów.Drewniane schody, nierówne tynki - pycha!

 

Ten domek cały ma byc drewniany, nie tylko schody, bo to kanadyjczyk .

Domek rzeczywiście cieplutki, natomiast nad otoczeniem jeszcze dogłebnie sie nie zastanawiałem.

Niestety trochę czasu mi juz uciekło na szukaniu projektu i ten jest jeśli chodzi o układ wewnętrzny tym, czego szukam, a zewnętrznie w zasadzie jeszcze nie wiem, bo waham się między prostą (i tanią) konstrukcją dachu dwuspadowego a innymi wariantami, np takim: http://www.homeplanfinder.com/factsheet.asp?plan=54034&ordercode=GHG55

Dzis spotykam się z architektem, któremu (w końcu) najprawdopodobniej zlecę projekt, dlatego nie zamykam tematu i napewno jeszcze nie raz napiszę z prośba o poradę.

[Gość]

Ten drugi mnie się nie podoba, nawet nie wnikałam we wnętrza...

 

Co do migdałków i jabłoni to trochę żart, a trochę tak mam - jak tylko zabaczę jakiś projekt, od razu wyobrażam sobie do niego kolory, ogródek i cały styl domu.Naprawdę.Mój dom jeszcze dopieszczany przez architekta, a ja już wiem, jakie będzie miał dokładnie kolory, dachówkę, płytki, nawet mam wybrane gatunki róży do ogrodu, a cebule tulipanów już właśnie posadziłam, na razie przed blokiem, żeby wyhodować do przyszłego roku odpowiednią ilość w "moim" kolorze.

[Darek1719499676]

Widocznie masz powody dla których ten układ wnętrz ci odpowiada.

Mam na myśli schody w kuchni i wejście przez salon.

Czy byłeś kiedyś w takim domu ? Pytam bo mieszkałam krótko w Szwecji w domu, w którym sie zakochałam, miał niespotykane u nas rozwiązania wnętrz , był absolutnie funkcjonalny. Niestetynie mogłam wiele ściągnąć bo nie ta działka, nie ten metraż. Ela

[Gość]

Mechanics

Dopiero teraz zauważyłam, ze schody prowadzą do piwnicy, a nie na górę, dlatego mogło by ich wogóle nie być i wtedy pozostało by więcej miejsca w korytarzyku + rozbudowany wiatrołap.Byłby wtedy całkiem zgrabny domek - niewielki, ale tani.A może zostawisz tę piwnicę?Bo trzeba mieć przecież miejsce na różne drobiazgi, narzędzia, rowery itp. Chyba że osobno garaż, co jest wg mnie bardzo dobrym rozwiązaniem.

jeszcze raz plusik ode mnie za ten projekt.

Aha, jeżeli zlikwidujesz schody, to ścianka przy wejściu do salonu może być pełna i wtedy można ustawić wypoczynek rogowy i juz więcej miejsca.Już nawet widzę twój kominek - wystarczy zlikwidować stolik w kuchni - ten na trzy krzesła, bo jest niepotrzebny i wtedy w miejce ścianki można by wybudować taki kominek z otwartm paleniskiem lub wkładem widocznym z trzech stron.Było by pięknie.I to wcale nie musi być kanadyjka.Widziała bym np. taką wersję - zielona karpiówka, butelkowo - zielone okiennice, żółtawo - piaskowa elewacja i klinkierowe płytki na colkole, albo czerwona karpiówka w koronkę, elewacja ecru, stolarka drewniana w kolorze sipo (S4), cokół klinkier lub piaskowiec, płot też w lakierze sosna sipo.Powodzenia u projektanta.Życzę żeby był tani i dobry.

[archetyp]

Domek bardzo ładny, prosty (nieprzegadany) i z pewnością tani. Jeżeli będzie Pan ogrzewał go gazem to piwnica może zniknąć tak jak zauważył przedmówca. Radzę zwrócić uwagę na wyjątkowo wąski korytarz tak na oko 100cm. Ciężko będzie wykręcić z tapczanem lub minąć się dwóm osobom. Dosyć duży kąt dachu przy niewykorzystanym poddaszu troche to nieekonomiczne, ale z pewnością lepiej wygląda niż "dach naleśnik". Kominek radzę lokować jak najbliżej środka domu, będzie można rozprowadzić ciepłe powietrze. Proponuję prostopadle na ściance ze stołem. Razem z prostokątem wiatrołapu wydzieliłyby funkcjonalny hall. Powtarzam bardzo ładny dom. Do mieszkania a nie "dla sąsiadów". Brawo

[mechanics]

Mimilapin, Archetyp

 

Dzięki za ciepłe słowa, podbudowaliście mnie Walcze ze sobą w kwestii projektu juz bardzo długo i nie mogę wciąż się zdecydowac. Dom sie jeszcze w związku z tym nie projektuje, a architekt, z którym wstępnie ustaliłem warunki dzwoni co kilka dni...

Moja druga połówka nie jest mi w stanie teraz pomóc, bo jest zbyt zajęta, co zrozumiałe sobą i naszym drugim dzieckiem, które wkrótce przyjdzie na świat, a ja niestety nie potrafie sam podjąć decyzji.

Właściwie, to chyba mój post bardziej teraz nadaje się do sekcji pt. Psycholog dyżurny... ale tak to jest. Podziwiam tych wszyskich szczęśliwców, którzy kupili sobie gotowca i mają z głowy takie dylematy.

Coraz bardziej nabieram przekonania do tego domku i chyba wreszcie wystartuję, bo najgorszą decyzja jest brak decyzji...

jeszcze raz dzięki za pomoc.