Strug elektryczny czy szlifierka taśmowa?

[m-marecki]

Witam.

 

Planuję w te wakacje – jak już będzie można – zrobić w ogrodzie dla dzieci plac zabaw z drzewa z tartaku. Do cięcia i przycinania chcę kupić ukośnicę Vander VUD707 wraz ze stołem VUS 700. Później chcę ja wykorzystać do budowy łózka do spania w kształcie domu dla dzieci i w przyszłym roku sauny ogrodowej. Zastanawiam się teraz na tym jak przygotować materiały na plac zabaw. Czy lepiej kupić strug elektryczny czy szlifierkę taśmową. I jakie narzędzia byście polecili. Pozdrawiam.

[CityMatic]

Wyrzynarka i szlifierka taśmowa. To taka podstawa do tych prac. Zapewne wiele by się przydało.

Ta ukośnica, jest dobrym rozwiązaniem, ale nie do końca widzę jej przeznaczenie dla Ciebie, chyba lepiej zakupić dobrą piłę tarczową np C6MEY i zestaw tarcz o różnej ilości zębów oraz szlifierkę kątową GWS 9-125 S z zestawem tarcz i ściernic.

Z tych narzędzi będziesz zadowolony, i na pewno przydadzą się do wielu innych prac.

[m-marecki]

Piłę tarczową to mam starszy model - hitachi c7u a szlifierkę też bosha jakiś niższy model mam ewentualnie mogę dokupić tą jako bardziej wytrzymałą. Przy pile denerwuje mnie utrzymywanie kątów dlatego pomysł ukosnicy by nie było z tym problemu.

[CityMatic]

Tak, ale to jest dobre do wąskich elementów. Oczywiście przyda się przy deskach, panelach, parkiecie i wszelkiej wykończeniówce. Sam mam JCB sprawdza się do tego co napisałem wyżej. Jak oczywiście masz już narzędzia to będzie dobry uzupełniający zakup. Pozdrawiam.

[jak_kolwiek]

Zupełnie nie zgadzam się z @CityMatic. Mam wrażenie, że nigdy z drewnem nie pracowałeś - oczywiście mogę się mylić.

Wyrzynarka do budowy placu zabaw to porażka - tutaj masz możliwość pracy tylko z wąskimi elementami.

Grubość ciętego materiału przy Vanderze to 102 mm - zrobisz nim prawie wszystko. Do placów zabaw, bud dla psa, łóżek czy innych mebli nie będziesz używał grubszych elementów a masz zapewnioną łatwą i prostą linię cięcia.

Polecanie tego bosha do szlifowania elementów to też jest nie do końca trafiona rada. Szlifierką bardzo łatwo narobisz górek i dołków. Lepiej kupić prosty strug do zgrubnej obróbki materiału i dodatkowo szlifierkę mimośrodową do obróbki końcowej.

Stół pod ukośnice sobie odpuść - dwa koziołki i 4 deski i masz swój stół.

Podsumowując - kup Vandera i szlifierkę mimośrodową i będzie gitara - ewentualnie jakąś grubościówkę jak masz za dużo kasy

 

Edit.

 

Ja mam teraz ukośnice parkside (straszny badziew). Jak się skończy to planowałem kupić tego Vandera - ewentualnie model niżej.

Edytowane 31 Marca 2020 przez jak_kolwiek

[CityMatic]

Zupełnie nie zgadzam się z @CityMatic. Mam wrażenie, że nigdy z drewnem nie pracowałeś - oczywiście mogę się mylić.

Bardzo się mylisz, - wyprowadzę Cię z błędu bo jak widzę myślisz , że udzielam rad nie mając jakiegokolwiek doświadczenia czy nie znając się na materiałach i narzędziach.

Niestety nie należę do tej grupy osób, a żeby udowodnić Ci o czym piszę to mam i używam różnych narzędzi, o nich mogę napisać wiele i doradzając nie chcę kogoś oszukać, aby nie był zawiedziony.

Moja półka z narzędziami to Bosch, Makita, DeWalt i Hitachi w międzyczasie pojawiło się też kilka innych, ale to bardziej z racji pilnej potrzeby.

Wiele narzędzi ma - 15 i 20 lat i mam je od nowości - czy mogę polecić - owszem, ale już takich nie produkują.

 

Aby wyprowadzić Cię z nieświadomości - wyrzynarką można spokojnie przecinać elementy 150 mm np brzeszczotem

Szlifierka Bosch - tylko dlatego że ma regulację która jest niezawodna pod względem ograniczenia mocy szlifierki - jak ograniczysz prędkość niektórym szlifierką to uwierz nie mają mocy na tarczy i po prostu palą drewno!

A ograniczając prędkość możesz pracować różnymi tarczami w tym i takimi w których strug nie da rady a zastąpić go może tylko frezarka.

a wszystkie inne tarcze z listkami papierów ściernych doprowadzą każdą powierzchnię drzewa do perfekcji, a czego nie da rady wyrówna szlifierka taśmowa.

 

Nie chcę się chwalić ale , to mój skromny regał z narzędziami których używam gdy po prostu coś robię i wierz lub nie wiem o czym piszę.

Sławetna ukośnica JCB i półka z narzędziami a może raczej z elektronarzędziami.

[jak_kolwiek]

i tutaj mamy problem. nie jest istotne ile narzędzi masz i jak długo, ale czy efektywnie ich używasz.

 

Jeżeli mówisz, że zakładasz długi brzeszczot i tniesz elementy 150mm grube to dla mnie to bzdura. Bez dobrej wyrzynarki i podparcia na dwóch końcach nic nie zrobisz - nie mówię, że jest to niemożliwe ale mówię, że jest to nieefektywne i jest mnóstwo sposobów jak to zrobić lepiej. Twoja rada w kwestii zakupu wyrzynarki - w mojej opinii - jest złą radą.

 

Jak już powiedziałem - szlifierką kątową bez wprawnej ręki narobisz górek i dołków - kwestia w jaki sposób ją trzymasz. jeżeli kolega się pyta, jakie narzędzia ma kupić, to raczej nie ma wprawnej ręki więc nie doprowadzi powierzchni do perfekcji . szlifierką mimośrodową praca jest łatwiejsza. Zakup szlifierki kątowej do wygładzania powierzchni - w mojej opinii - jest złą radą.

 

nadal mam nieodparte wrażenie, że nie do końca jesteś praktykiem.

[Olśniak]

Dzień dobry,

 

czy ta grubościówka Waszym zdaniem jest dobra do drobnych prac remontowych tj. heblowanie desek zarówno calowych jak i nieco grubszych długości do 6 metrów?

 

https://allegro.pl/oferta/grubosciowka-heblarka-scheppach-hms1080-hms-1070-9096367875