Ciepły parapet - czy tak powinno to wyglądać?

[warnec]

Dzień dobry. Wczoraj miałem montowane okna razem z ciepłym montażem. Pod oknem miał być ciepły parapet i przy większości okien przylga on dobrze do dolnej krawędzi otworu okiennego.

 

Jednak przy dwóch oknach wygląda to tak, jak na zdjęciach:

1) Kształtka docinana z dwóch (czy to dopuszczalne?)

2) Kształtka klinem "podniesiona" (nie wiem, czy nie zgadzał się poziom? Chyba należało to sprawdzić poziomicą na początku?

3) Szpara pod kształtką, widoczne wnętrze domu.

 

Pytanie, czy to da się jeszcze poprawić? Takie szczeliny to chyba murowany mostek termiczny? Kierownik budowy jest już powiadomiony. Pytam Was, by mieć lepszy ogląd sprawy.

[warnec]

[pandzik]

Powinieneś mieć przygotowaną równą i poziomą płaszczyznę pod parapet. Klinów na pewno się pod parapet nie stosuje... Koszmar.

[marzar2]

protokół odbioru montażu okien podpisałeś ?

 

1. Sztukowanie dopuszczalne, trzeba tylko tak połączyć aby nie było szczeliny.

2. albo nie było poziomu, albo docieli za długie i wygięło w łódkę. Poziom, może i sprawdzili... i co mieli wytynkować na równo ?

3. szczeliny powinni zapiankować, w zasadzie mogli (powinni) te styrodury na piance zamontować.

 

co do poprawy szczelin to zapianuj to i tyle, chyba ze niebawem będziesz ocieplał budynek.

Ważne jest też aby ciągnąć klejem do styropianu ciepły montaz okien - te taśmy na zewnątrz aby nie byly długo narażone na warunki atmosferyczne (długo tzn np wiecej niż 2-3 miesięce).

[warnec]

Odbioru okien jeszcze nie było, robota wykonana wczoraj.

Firma nie zamontowała jeszcze rolet, więc cały czas są na budowie.

 

Rozumiem, że na tym etapie najlepiej kazać im wypełnić te szczeliny pianką? Czy może jakąś taśmą samorozprężalną?

 

Czy to jest podstawa do ewentualnej reklamacj/nieodebrania okien? Co jeszcze można zrobić?

[marzar2]

pianką niskorozprężną. sprawdź sobie też wszyskie piony i poziomy ramy. Odległości ramy od ściany (głębokość osadzenia), sprawdź czy nie ma śladów /uszkodzeń na oknach (szyby i ramy).

[finlandia]

1. Tak, te kształtki mają 120cm i się je łączy. Oraz uszczelnia klejem.

2. Instrukcja parapetów Klinar nie przewiduje takiej możliwości. http://www.klinar.pl/pdf/Instrukcja-montazu-KLINAR-20.pdf

3. No tak, widać szparę. Oraz kompletnie nieprzygotowany otwór, a to w przyjętej, domyślnej praktyce należy do Inwestora.

[ClNEK]

Cytując wyżej wymienioną instrukcję: "W jednym i drugim wariancie nie stosuje się żadnych klocków podkładowych, ani klinów montażowych, ponieważ ciężar stolarki przenoszony jest przez element na mur i dlatego profil musi przylegać całą swoją powierzchnią do powierzchni ościeży.

Tak więc, kliny nie są dopuszczane do stosowania pod takim podkładem. Jest to podstawowy i poważny błąd. Sugestia jednego z poprzedników o wypełnieniu tego pianką niczego tu nie poprawi. Łączenia kształtek tez nie wyglądają zbyt solidnie. Jeżeli otwory nie były przygotowane, wystarczyło doliczyć coś za przygotowanie na etapie ustalania szczegółów i wykonać jak należy.

 

Jak dla mnie demontaż i poprawa.

[ClNEK]

Dodatkowo, Twoje okno powinno być mechanicznie zamocowane w dolnej jego części do muru. U Ciebie tego nie ma. Może producent Twoich okien posiada instrukcje montażu ? poproś o nią i wytknij błędy jak znajdziesz

[warnec]

Jutro na budowie ma być obecny właściciel firmy.

Mamy rozmawiać o rozwiązaniu obecnej sytuacji. Ze wstępnej rozmowy wynika, że planowali wszelkie nieszczelności w miarę możliwości wypełnić pianką.

 

Rozumiem, że zaproponowane przez tego Pana rozwiązanie i taki montaż w żadnym wypadku nie spełniałby norm ciepłego montażu - ale jeśli jednocześnie właściciel firmy zgodziłby się na obniżenie ceny okien i montażu o wartość dopłaty za ciepłe parapety/kształtki i folie paroszczelną/paroprzepuszczalną (w moim przypadku, odpowiednio: ok. 1000/700/700 PLN) to uważacie, że byłoby to do zaakceptowania?

 

Oczywiście o większej szczelności w porównaniu do montażu tradycyjnego, tylko na piankę mógłbym raczej zapomnieć. Jednak ona jest jak rozumiem tylko po to, by oszczędzać na ogrzewaniu?

 

Znalazłem tylko jedno opracowanie opłacalności ciepłego montażu:

https://oknotest.pl/montaz-okien/cieply-montaz-czy-to-sie-oplaca

 

Wynika z niego, że tego rodzaju oszczędność (2400PLN) mógłbym ewentualnie dopiero uzyskać po 10 latach. Zdaję sobie sprawę, że to jedynie opracowanie obarczone wieloma założeniami i dużym błędem. Ale jednak jakieś pojęcie daje.

 

Pytanie moje do Państwa: czy poza potencjalnie mniejszą szczelnością mogę się liczyć ewentualnie z jakimiś innymi problemami? W tym momencie przychodzi mi do głowy problem z montażem parapetów (wewnętrzne mają być drewniane), ale nie wiem, czy słusznie się obawiam.

 

Czy ewentualnie domagać się innych rekompensat?

 

Wolałbym uniknąć demontażu/montażu - nieruchomość nie jest jeszcze moja, a są już umówione kolejne prace już na mój koszt (obecnie jeszcze na koszt dewelopera). Chciałbym jak najszybciej móc odebrać nieruchomość w stanie surowym zamkniętym - oczywiście bez rażących zaniedbań ze strony mojej/dewelopera.

[stary]

Jutro na budowie ma być obecny właściciel firmy.

Mamy rozmawiać o rozwiązaniu obecnej sytuacji. Ze wstępnej rozmowy wynika, że planowali wszelkie nieszczelności w miarę możliwości wypełnić pianką.

 

Rozumiem, że zaproponowane przez tego Pana rozwiązanie i taki montaż w żadnym wypadku nie spełniałby norm ciepłego montażu - ale jeśli jednocześnie właściciel firmy zgodziłby się na obniżenie ceny okien i montażu o wartość dopłaty za ciepłe parapety/kształtki i folie paroszczelną/paroprzepuszczalną (w moim przypadku, odpowiednio: ok. 1000/700/700 PLN) to uważacie, że byłoby to do zaakceptowania? .........

1. Czy dobrze rozumiem? W dwóch oknach jest montaż do poprawy i oczekujesz rabatu 2400 zł?

2. Kto miał przygotować otwory do montażu ciepłych parapetów?

[warnec]

1. Rozumiem że Pan jest zdania, że nic innego niż demontaż i ponowny montaż nie wchodzi w grę?

 

2. Nie jest to określone, firma była dzień przed montażem na budowie - oczekiwałem, że albo przygotują otwory, albo jeśli stwierdzą że są nieprzygotowane a oni przygotowania nie biorą na siebie, to odstąpią do montażu do czasu poprawki. No, ale widać że byłem naiwny.

[Zwibel]

Nie powinno tak wyglądać. Jeżeli nie mieli przygotowanych otworów nie powinni wstawiać!!!!

Ja bym się martwił o coś innego...wygląda jakby okna nie do końca wstrzeliły się w parapet.

Jeżeli tak jest na bank będzie bardziej dmuchać niż przez stare drzwi od stodoły.

U mnie popełnili ten sam błąd. Okna prawdopodobnie wstawili bez taśmy rozprężnej-lub innego połączenia na styku rama-parapet. Z dwóch okien strasznie mi w zimę dmuchało.

Jedno naprawiali poprzez demontaż parapetu zewnętrznego i nastrzykiwanie klejem tego połączenia.

Okno na górze czeka na rusztowania od elewacji wtedy pewnie zabieg będzie powtarzany.

Uważam że ciepłe parapety to przereklamowany badziew, szczególnie dla słabych ekip. Jeżeli ktoś ma bardzo dobrych fachowców to mają one swoją zaletę. Jednak najczęściej będzie z tym więcej problemu niż pożytku.

[stary]

1. Rozumiem że Pan jest zdania, że nic innego niż demontaż i ponowny montaż nie wchodzi w grę?

 

2. Nie jest to określone, firma była dzień przed montażem na budowie - oczekiwałem, że albo przygotują otwory, albo jeśli stwierdzą że są nieprzygotowane a oni przygotowania nie biorą na siebie, to odstąpią do montażu do czasu poprawki. No, ale widać że byłem naiwny.

Jestem zdania, że to nie jest moment, na przeliczanie, kiedy "ciepły" montaż się zwróci i obcinanie teraz 2400 zł, bo może trzeba czekać 10 lat na "zwrot".

Montaż powinien być poprawny, więc mają montaż tych dwóch okien poprawić!

Jeżeli nie ustalono, kto ma przygotować otwory lub nie zauważyli nierówności to mają nauczkę.

Ot, wszystko.

[finlandia]

Jednego nie rozumiem: jeśli jest montaż "szczelny" tzn z foliami, to dlaczego ich nie dali pod parapetami? Chyba że płaciłeś tylko za zrobienie go z trzech stron. Od razu powiem - ja nie zawsze daję (jeśli już to masę na styku parapet / zaprawa, bo właśnie ciepłe parapety montuję "na mokro".

 

Większość fot z montaży które widzę w sieci jest właśnie tak wstawiania. Podkładki, piana. I nieświadomi ludzie są zadowoleni. Czy jest jakieś uszczelnienie między parapetem a oknem? Mam nadzieję że tak, zgodnie z zalecaniami producenta Klinar - taśma rozprężna + 2 x pas kleju w masie. Tak być powinno.

[Sandek]

Miałem montowane również podobne "ciepłe" parapety. Ale rzeczywiście, otwory wcześniej wyrównywałem, mało - nawet je potem gruntowałem by Panom montażystom piach się nie sypał.. Wyrównanie powierzchni powoduje przede wszystkim to, że taki parapet "klapnie" całą powierzchnią na mur. I tak mi się wydaje na chłopski rozum, nie będzie przynajmniej w tym miejscu osiadania okna. Ale czy dobrze twierdzę, musieliby mnie inni poprawić. Druga sprawa, to taśmy również u mnie były na połączeniu muru z parapetem ( tj. z czterech stron okna ). Jedyny niuans..... to to, że parapety od południa zaczęły puchnąć od promieni słonecznych. NIKT mi nie powiedział, że trzeba je szybko zaciągnąć siatką z klejem.. A były to parapety Marbet. Także ich nie polecam, no chyba że wszystkie tak mają.

[warnec]

Firma na swój koszt okna zdemontowała, wyrównała dolną krawędź okna i okna razem z XPSami montuje ponownie na równo. Dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

[finlandia]

Firma na swój koszt okna zdemontowała, wyrównała dolną krawędź okna i okna razem z XPSami montuje ponownie na równo. Dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

 

Dobrze to świadczy o firmie. Nie wiem czy zawiniła ekipa (ich rutynowy sposób montażu?) Czy też może wcześniej właściciel nie znał /nie oczekiwał/ innego..

Tak czy inaczej liczę że mamy koleją firmę montującą ciepłe parapety w sposób prawidłowy.

 

 

Ps. A swoją drogą nie potrafię pojąć: skoro ekipa robi wylewkę pod parapety to jak ma mokrą zaprawę czemu od razu ich nie wklei? Nie trzeba wtedy robić szalunków, kupować kleju do styro...

Powiecie że przygotowanie wylewki zleca się inwestorowi? Gdyby ten się znał na mokrych robotach, to sam by sobie dom wymurował. A tymczasem widać po murarzach jak zachowane są poziomy, zwłaszcza pomiędzy otworami..

[stary]

Firma na swój koszt okna zdemontowała, wyrównała dolną krawędź okna i okna razem z XPSami montuje ponownie na równo. Dziękuję za odpowiedzi i pomoc.

To jest odpowiedź na pytanie zadane w tytule wątku "...czy tak to powinno wyglądać?"