Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przydomowa oczyszczalnia -operat


Kasperek

Recommended Posts

Witam

Czy ktoś próbował w jakiś sposób ominąć operat na urządzenie wodne za oczyszczalnią?

 

Czy można by zrobić tak, że za oczyszczalnią wylot skierować do szczelnego zbiornika retencyjnego (wylot tej oczyszczalni czyli zbiornik retencyjny nie jest urządzeniem wodnym .) a sposób odprowadzenia z tego zbiornika podać wywóz pojazdem asenizacyjnym lub użycie do podlewania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy ktoś próbował w jakiś sposób ominąć operat na urządzenie wodne za oczyszczalnią?

 

Czy można by zrobić tak, że za oczyszczalnią wylot skierować do szczelnego zbiornika retencyjnego (wylot tej oczyszczalni czyli zbiornik retencyjny nie jest urządzeniem wodnym .) a sposób odprowadzenia z tego zbiornika podać wywóz pojazdem asenizacyjnym lub użycie do podlewania?

 

Sęk w tym że ten omawiany "WYLOT" też jest traktowany jako urządzenie wodne.

 

"Co do zasady przydomowa oczyszczalnia ścieków służy do oczyszczania i odprowadzania ścieków powstających na terenie własnego gospodarstwa domowego. Taki sposób działania stanowi zwykłe korzystanie z wód, o którym mowa w art. 33 ustawy Prawo wodne i które nie wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego. Należy jednak zwrócić uwagę, że zgodnie z ustępem 2 ww. przepisu prawo do zwykłego korzystania z wód nie uprawnia do wykonywania urządzeń wodnych bez wymaganej zgody wodnoprawnej. Poprzez urządzenia wodne rozumie się urządzenia lub budowle służące do kształtowania zasobów wodnych lub korzystania z tych zasobów (por. art. 16 pkt 65 ustawy). Zatem urządzenia służące do odprowadzania ścieków z przydomowej oczyszczalni (np. drenaż, studnia chłonna, wylot), stanowiące de facto urządzenia wodne z uwagi na kształtowanie zasobów wodnych, będą wymagać uzyskania pozwolenia wodnoprawnego w myśl art. 389 pkt 6 Prawa wodnego. Zgodnie z art. 388 ust. 5 Prawa wodnego pozwolenie wodnoprawne dołącza się do wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, jak również do zgłoszenia budowlanego – dokonywanych na podstawie ustawy Prawo budowlane."

Cytat z: http://www.wody.gov.pl

 

Powodzenia i daj znać czy coś się udało.

 

Wg mnie producenci szamb betonowych będą mieć pełne ręce roboty. Ot taka ekologia i czyste środowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylot będący urządzeniem wodnym oznacza ujście oczyszczonych ścieków np do rowu , stawu, jeziora itp., jednak szczelny zbiornik umieszczony za oczyszczalnią nie jest już urządzeniem wodnym i nie kształtuje zasobów wodnych. Taka opcja przechodzi, jednak to nie jest tak jak powinno być. Jestem na etapie pisania skargi na decyzje wojewody ( bo dotąd doszedłem) do WSA. Ten wyrok wszystko pokaże. Skarga nie dotyczy szczelnego zbiornika za oczysczalnią lecz traktowania przez organa, oczyszczalni wraz z dreanżem, studnią chlłonna itp. jak 2 osobnych elementów a nie jako samej oczyszczalni, na którą nie potrzeba pozowlenia wodnoprawnego. Wiadomo przecież że ten drenaż lub zraszacz itp. stanowi integralną jej część, to tak jakby użytkować samochód bez kół. Co ciekawe nie wszystkie starostwa tego wymagają, wszystko zależy od interpretacji starostwa, urzędnika i nie ma jasnych wytycznych w tym zakresie. Jak widać w powyższej ustawie po co przepis o oczysczalni, że nie potrzeba pozwolenia jak na to tzw końcowe urządzenie musi już być. Przecież wiadomo, że z oczyszczalni ścieki się nie teleportują. Edytowane przez Kasperek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylot będący urządzeniem wodnym oznacza ujście oczyszczonych ścieków np do rowu , stawu, jeziora itp., jednak szczelny zbiornik umieszczony za oczyszczalnią nie jest już urządzeniem wodnym i nie kształtuje zasobów wodnych. Taka opcja przechodzi, jednak to nie jest tak jak powinno być. Jestem na etapie pisania skargi na decyzje wojewody ( bo dotąd doszedłem) do WSA. Ten wyrok wszystko pokaże. Skarga nie dotyczy szczelnego zbiornika za oczysczalnią lecz traktowania przez organa, oczyszczalni wraz z dreanżem, studnią chlłonna itp. jak 2 osobnych elementów a nie jako samej oczyszczalni, na którą nie potrzeba pozowlenia wodnoprawnego. Wiadomo przecież że ten drenaż lub zraszacz itp. stanowi integralną jej część, to tak jakby użytkować samochód bez kół. Co ciekawe nie wszystkie starostwa tego wymagają, wszystko zależy od interpretacji starostwa, urzędnika i nie ma jasnych wytycznych w tym zakresie. Jak widać w powyższej ustawie po co przepis o oczysczalni, że nie potrzeba pozwolenia jak na to tzw końcowe urządzenie musi już być. Przecież wiadomo, że z oczyszczalni ścieki się nie teleportują.

 

Ja to wszystko rozumiem. Niestety nie każdy ma czas na przepychanki z urzędnikami:( A z doświadczenia innych osób dowiedziałem się że urzędnik nigdy się do błędu nie przyzna więc to taka walka z wiatrakami. Cała ustawa jakby sobie zaprzecza. W jednym art. pisze że do 5m3 nie potrzeba niczego ale w innym art. jednak potrzeba:) Masło maślane i potem wychodzi że jedno starostwo potrzebuje a inne nie. Tak to tylko w Polsce:)

 

Kibicuję osobiście za wytrwałość!!!

 

Brak czasu - szambo betonowe na odbiór i później magiczne przeróbki aby za często szambiarki nie wołać - tak to będzie się kończyć.

Dziwię się tylko że jeszcze producenci oczyszczalni nie protestują - wg mnie odczują duży spadek klientów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasu kiedy urzędy zaczęły wymagać pozwolenia wodnoprawnego na urządzenie wodne zauważyłem sporo przypadków pomysłu z odprowadzaniem ścieków oczyszczonych do jakiegoś szczelnego zbiornika.

 

Pytanie – co w okresie jesienno-zimowym?

- wywożenie ścieków z takiego zbiornika jest nieopłacalne ekonomicznie

- wylewanie na ogród w okresie jesiennym mija się z celem, bo rośliny są po sezonie. Ponadto wody już mają pod dostatkiem z nieba. W okresie zimowym z taką woda jest większy problem, bo nie ma żadnego przeznaczenie – no chyba że lodowisko w ogrodzie.

- nieszczelność w zbiorniku jest nielegalna i każdy urząd nie będzie miał problemu z udowodnieniem takiego stanu, bo faktur za wywóz nie będzie.

 

Ponadto latem taka woda nadaje się tylko i wyłącznie do podlewania bez wytwarzania aerozolu, wiec zraszacze i wąż odpadają. Samochodu też nie umyjesz (spotkałem się z takimi pomysłami). Niestety w naszym kraju wtórne wykorzystanie wody tzw. szarej nie jest popularne, a to mogłoby się sprawdzić.

 

Pozwolenie wodnoprawne na urządzenie wodne robi się raz, jest wydawane dożywotnio i jest prostsze niż pozwolenie wodnoprawne na odprowadzanie ścieków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tym omijaniem przepisu, ale uważam uzyskanie pozowlenia wodnoprawnego na to tzw urządzenie za pomocą , którego odprowadzimy oczyszczony ściek na własną działke stanowiąc zwykłe korzystanie z wód za totalną bzdurę. Finalnie idę dwutorowo skarga do WSA i operat na zgłoszenie nr 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...