passenger 08.11.2004 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2004 Witam, było już trochę na ten temat, ale pozwolę sobie zadać konkretne pytanie "w temacie" alarm zwierzoodporny. otóz - z 2 źródeł otrzymałem 2 różniące się od siebie opinie fachowców (jak ja to lubię). Teraz potrzebuję następnych, by wyrobić swoje zdanie ;>ale od początku...mam kota, będę miał ich więcej w nowym domurzecz dotyczy 2 rodzajów czujek1 fachowiec poleca dualne czujki Bravo 6 - działają na 2 "poziomach" i to ma chronić przed fałszywymi alarmami2 fachowiec poleca wyższej klasy czujki PIR IR XXX Alarmcom (co najmniej IR 120C - bo poleca jeszcze "wyższej klasy bezpieczenstwa - np. IR 200).Koty jak to koty - będą skakać i wdrapywać się po szafkach... No właśnie - co wybrać, pytanie do fachowców?A do pozostałych - jak sobie radzicie ze zwierzakami i alarmem? Aha - sytuację komplikuje fakt, ze bardzo chciałbym, aby drzwi tarasowe mogły być czasem lekko uchylone np. latem, zeby zwierze mogło wyjść i wrócic przy aktywnej czujce w pokoju (bylaby to osobna strefa - pokój dzienny z wyjsciem na taras) pozdrawiamPiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martynaa 08.11.2004 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2004 na alarmach się nie znam... ale co do uchylonych drzwi... może zamontujesz sobie takie specjalne wyjście dla zwierząt ... to chyba bezpieczniejsze rozwiązanie (szczególnie jeśli alarm nie będzie powiązany z jakąś agencją ochrony ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 09.11.2004 15:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Może popatrz na wątek Instalacja alarmowa. Jak się łątwo przekonasz przedze wszystkim _ZBYCH_ się na tym zna. Ja ze swej strony, jako opiekun (bo słowo "właściciel" w odniesieniu do kota to jakoś tak dziwnie brzmi) mam instalację praktycznie bez czujników ruchu (coś takiego jak _ZBYCH_ poleca - kontraktrony, zbicia szyb i udarowe). Jedno wiem na pewno - jak włączyłem normalny czujnik ruchu i ustawiłem na logowanie alarmów (ale bez wycia syreny) to stwierdziłem że nocą miałbym alarm 3 razy. Przy takiej konf. jak mam przez 4 miesiące miałem 2 alarmy - za każdym razem z mojej winy bo zapomniawszy o alarmie otworzyłem okno Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 09.11.2004 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Ja ze swej strony, jako opiekun (bo słowo "właściciel" w odniesieniu do kota to jakoś tak dziwnie brzmi) wyjaśnię różnicę między kotem a psem a w zasadzie rozniecę w ich psychice jak dajemy psu jeść, opiekujemy się nim to on myśli tak: "opiekuje się mną, więc człowiek to mój Bóg" - jak dajemy kotu jeść, opiekujemy się nim to on myśli tak: "służy mi, to jestem jego Bogiem*" nigdy bym kota nie pogłaskał, nie lubię ich, są roznosicielami chorób (uwaga kobiety w ciąży). Uwielbiam psy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 09.11.2004 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 mdzalewscy - troszeczkę się mylisz co do kotów. A co do psów to je też lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 09.11.2004 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Ja ze swej strony, jako opiekun (bo słowo "właściciel" w odniesieniu do kota to jakoś tak dziwnie brzmi) wyjaśnię różnicę między kotem a psem a w zasadzie rozniecę w ich psychice jak dajemy psu jeść, opiekujemy się nim to on myśli tak: "opiekuje się mną, więc człowiek to mój Bóg" - jak dajemy kotu jeść, opiekujemy się nim to on myśli tak: "służy mi, to jestem jego Bogiem*" nigdy bym kota nie pogłaskał, nie lubię ich, są roznosicielami chorób (uwaga kobiety w ciąży). Uwielbiam psy Ja też uwielbiam psy, ale koty najbardziej. Twój przykład o różnicy między psem a kotem jest jak najbardziej trafny i to właśnie jest ich zaleta a nie wada (dla mnie oczywiście). Szkoda, że nigdy nie pogłaskasz kota, bo tak na prawdę to zwierzaka pozna się dopiero jak się z nim zetknie.Kiedyś nie chciałam o kocie słyszeć, trafił mi się z przypadku i teraz 'wsiąkłam' kompletnie - nie wyobrażam sobie domu bez kota(ów). A z tym roznosicielstem chorób to kompletne nieporozumienie. Nie przenoszą więcej zarazków niż pies, a co do kobiet w ciąży to masz chyba na myśli toksoplazmozę, na którą obecnie istnieje surowica to raz, dwa nie każdy kot jest jej nosicielem, a trzy najmniejsze ryzyko istnieje w domu, gdzie są koty, bo do zarażeń najczęściej dochodzi w sposób nieświadomy np. grzebiąc w ziemi (prace w ogródku!), gdzie kiedyś załatwił się chory kot - po kale ani śladu a zarazki zostały. Ktoś kto ma zwierzaki, dba o nie, może je zbadać na toksoplazmozę, sprząta po nich w rękawiczkach itp. Tak więc te koty wywołujące poronienie u kobiet to MIT i STRACHY NA LACHY! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 09.11.2004 19:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 witam proszę państwa - zadałem wazne dla mnie pytanie "alarmowe" nie zasmiecajcie mi wątku przepychankami psio-kocimi pozdrawiam piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 09.11.2004 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 nie zasmiecajcie mi wątku przepychankami psio-kocimi piotr przepraszam passenger to poprostu zimowe rozluźnienie, czas na odreagowanie tej całej budowy, ale na twoje pytanie są już odpowiedzi na na tym forum, dostałeś nawet link. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przekorek 09.11.2004 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Nauczyc kota szczekac. Problem alarmu odpadnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 09.11.2004 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 na twoje pytanie są już odpowiedzi na na tym forum, dostałeś nawet link. Pozdrawiam no tak - wątek przeczytałem - jednak ja mam taki szczególik, że chciałbym uchylić drzwi tarasu na noc przy włączonym alarmie (osobna strefa) - kontaktron odpada, a o konkretnej czujce (firmy alarmcom) nikt nic nie mówił w tamtym wątku. zarzuciłem jednak tam przynętę i może ktoś się tu zjawi koty cieszą się swobodą, zwłaszcza latem - jak mam wywalić kilka tys. zł. na alarm, który i im i mnie będzie przeszkadzał, to nie warto chyba w ogóle głowy sobie zawracać pozdrawiam piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 09.11.2004 22:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Witam, było już trochę na ten temat, ale pozwolę sobie zadać konkretne pytanie "w temacie" alarm zwierzoodporny. otóz - z 2 źródeł otrzymałem 2 różniące się od siebie opinie fachowców (jak ja to lubię). Teraz potrzebuję następnych, by wyrobić swoje zdanie ;> ale od początku... mam kota, będę miał ich więcej w nowym domu rzecz dotyczy 2 rodzajów czujek 1 fachowiec poleca dualne czujki Bravo 6 - działają na 2 "poziomach" i to ma chronić przed fałszywymi alarmami 2 fachowiec poleca wyższej klasy czujki PIR IR XXX Alarmcom (co najmniej IR 120C - bo poleca jeszcze "wyższej klasy bezpieczenstwa - np. IR 200). Koty jak to koty - będą skakać i wdrapywać się po szafkach... No właśnie - co wybrać, pytanie do fachowców? A do pozostałych - jak sobie radzicie ze zwierzakami i alarmem? Aha - sytuację komplikuje fakt, ze bardzo chciałbym, aby drzwi tarasowe mogły być czasem lekko uchylone np. latem, zeby zwierze mogło wyjść i wrócic przy aktywnej czujce w pokoju (bylaby to osobna strefa - pokój dzienny z wyjsciem na taras) pozdrawiam Piotr Witam, Wywołany do tablicy wyjaśniam - DSC Bravo 6 absolutnie nie! To bardzo prymitywna czujeczka (i wcale nie tania ). Z kotem sobie może nie poradzić (a już z kilkoma kotami na pewno). Siemens IR 120C (z dodatkową wkładką maskującą strefę podejścia) już prędzej, ale najlepszą czujką, jaka miałem do tej pory okazję montować przy zwierzętach w domu to czujka DS 835 IT (aktualnie firmy BOSCH - dawniej Detection Systems). Doskonała czujka dualna (podczerwień + mikrofala) odporna na zwierzęta nawet do 45 kg lub kilka kotów! Mam klienta z mega kocurem (oooogromny ale to nie main coone, czy jak to się pisze ). Przerabiałem tam i DSC Bravo 6 i PARADOX DG 75 i Siemens IR 120 C i Texecom REFLEX 3D. Wszystkie wywoływały fałszywe alarmy. Dopiero zastosowanie wspomnianej czujki DS 835 IT dało pożądany efekt . Zero fałszywych alarmów. Czujka kosztuje 220 zł (brutto), ale zapewniam, że jest warta swojej ceny! Szczegóły techniczne są TU Wg mnie Twój pomysł z pozostawianiem uchylonego okna jest absurdalny. Albo zabezpieczamy dom, albo pozostawiamy dom otwarty. To zaproszenie dla złodzieja. Co z tego, że po jego wejściu włączy się alarm, jak on bez wysiłku (pokonywania okna) w kilkanaście sekund zdąży cos ukraść i zwiać, zanim ktokolwiek, cokolwiek zrobi. Ponad to zostawianie uchylonego okna przy włączonym alarmie może powodować fałszywe alarmy (podmuchy powietrza, ruch firanek czy zasłonek, itp.). Zdecydowanie polecam rozwiązanie, o którym pisze Martynaa, czyli specjalna klapa (bądź śluza) dla kota. I jeszcze jedno żadna czujka ruchu nie daje 100% odporności na fałszywe alarmy powodowane przez zwierzęta. System oparty na czujnikach kontaktronowych i czujkach zbicia szyb lub czujkach inercyjnych jest pod tym kątem bezkonkurencyjny. W ostateczności jeśli dalej obstajesz przy tym uchylanym oknie, to proponuję rozważenie montażu czujników kontaktronowych na tym oknie (osobny czujnik na okno zamknięte i osobny na okno uchylone) i czujki inercyjnej. Oczywiście takie rozwiązanie (tzn. kontaktron i czujka inercyjna) musi być na wszystkich oknach w tym pomieszczeniu (przynajmniej w tym pomieszczeniu). Do tego porządną, sztywną zaporę zamykaną na klucz (ABUS ma takie rozwiązania). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 09.11.2004 23:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 dzieki za odpowiedż z tym otwieranym oknem może i dla kogoś absurdalny pomysl, ale koty mnie w nocy nie budzą, kiedy chca wyjsc na dwór z 10 lat latem tak jest (mam na mysli uchylone drzwi latem) i staram się (trochę ) nie poddawać psychozie strachu (nie mieszkam też w specjalnie groźnej okolicy) ale z okazji nowego domu (a na razie szczególnie - nowych okien) jednak chcialbym mieć skuteczne , ale i wygodne zabezpieczenie kontaktrony odpadają chyba, bo okna już się za chwilę montują (chyba ze kontaktrony na zewnątrz okna) , a poza tym trzeba będzie wietrzyć (tynki). (no i klapa wejsciowa odpada raczej - duże powierzchnie szkła) chyba za dużo oczekuję od tego alarmu w każdym razie dzięki za informacje pozdrawiam piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_bogus_ 10.11.2004 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 (...) z 10 lat latem tak jest (mam na mysli uchylone drzwi latem) i staram się (trochę ) nie poddawać psychozie strachu (nie mieszkam też w specjalnie groźnej okolicy) (...) W mojej spokojnej okolicy zostawienie rozszczelnionych (nawet nie uchylonych) drzwi tarasowych kosztowało mnie ok. 10 tys zł. Taka ciekawostka. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 10.11.2004 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 proszę państwa - zadałem wazne dla mnie pytanie "alarmowe" nie zasmiecajcie mi wątku przepychankami psio-kocimi Odpowiedziano ci już wyczerpująco Pełna gwarancja to ochrona obwodowa czyli kontaktrony i czujki tłuczenia szkłą. Nie wiesz jak twoje ulubione koty zachowuja się jak ciebie nie ma a potrafią zmieniac charakter - to one są panami twojego mieszkania Czujki tzw odporne na zwierząta są dobre jak zwierzak nie łazi po firankach lub nie skacze jak wierzchowiec Czyli u jednych będą się sprawdzały u innych nie I nie tylko charakter zwierzaka o tym decyduje ale "ciepłe" punkty w polu widzenia czujki -ich przysłanianie może też powodowac alarmy http://siudalski.republika.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość SS 10.11.2004 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 kontaktrony odpadają chyba, bo okna już się za chwilę montują (chyba ze kontaktrony na zewnątrz okna) , a poza tym trzeba będzie wietrzyć (tynki).są kontaktrony boczne i czołowe więc jest wybórSJS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
passenger 10.11.2004 19:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 są kontaktrony boczne i czołowe więc jest wybór SJS witam w takim razie poproszę jeszcze o wyjaśnienie - skoro nie mogę wyjmować okien, by montować kontaktrony wewnętrzne, pozostają zewnętrzne - tak? a jeśli zewnętrzne, to chyba nie ma w tym przypadku możliwości otworzenia okna (uchylenia) w celu wietrzenia pomieszczeń? szukałem instrukcji, ale znalazłem tylko ogólne opisy - a czas mnie goni , bo tynki tuż tuż, jednak nie mam czasu na samodzielne zgłębianie tematu, a co fachowiec, to inne zdanie ("tak, można uchylić,", "nie - to wykluczone") skąd ja mam wiedzieć, kto ma rację, jak nawet w dużej hurtowni (pojechałem obejrzeć) mają 1 rodzaj kontaktronów (!) pozdrawiam piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
terminux 10.11.2004 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Tak, jak gdzieś wyżej było napisane - założ dwa kontaktrony jeden na górze, drugi na dole okien czy drzwi, które mają możliwośc uchyłu. Wtedy będziesz mógł wybrać, czy polączysz je równolegle czy zastosujesz centralkę z możliwością podziału na 2 bądź więcej stref - załączać będziesz np. strefę nocną z wyłączonymi górnymi kontrolami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciejon 10.11.2004 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Pełna gwarancja to ochrona obwodowa czyli kontaktrony i czujki tłuczenia szkłą. Tak dla formalności: Ochrona obwodowa to co innego. Obwodowa gdy chronisz obwód terenu (bariery podczerwieni czy mikrofalowe, kable sensorowe różnej maści wieszane na ogrodzeniu czy zakopywane itd.) Kontaktrony, czujki stłuczeniowe (akustyczne) czy wibracyjne to klasyczne elementy tak jak czujki PIR czy czujki dualne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 10.11.2004 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 (...) z 10 lat latem tak jest (mam na mysli uchylone drzwi latem) i staram się (trochę ) nie poddawać psychozie strachu (nie mieszkam też w specjalnie groźnej okolicy) (...) W mojej spokojnej okolicy zostawienie rozszczelnionych (nawet nie uchylonych) drzwi tarasowych kosztowało mnie ok. 10 tys zł. Taka ciekawostka. Pozdrawiam Też znam taki przypadek i to z kontaktronem i czujką inercyjną na oknie! Złodzieje tak delikatnie się zabrali do rozszczelnionego okna (z szybą P4 i okuciem K3), że czujka inercyjna nie zadziałała. Po otwarciu okna zadziałał dopiero kontaktron i włączył się alarm. Złodziejowi to jednak nie przeszkodziło. Wbiegł do domu i zabrał z kuchni wcześniej upatrzone przez okno... damskie torebki. Jak wiadomo w damskiej torebce wiele cennych rzeczy można znaleźć. Klucze do domu i samochodu, pieniądze, karty kredytowe, dokumenty, itp. Całe zdarzenie miało miejsce około 3 nad ranem podczas snu gospodarzy, ale żeby było ciekawiej, brak tych torebek zauważyli dopiero wieczorem. Wniosek jest jeden - lepiej szczelnie zamykać okna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_ZBYCH_ 10.11.2004 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 proszę państwa - zadałem wazne dla mnie pytanie "alarmowe" nie zasmiecajcie mi wątku przepychankami psio-kocimi Odpowiedziano ci już wyczerpująco Pełna gwarancja to ochrona obwodowa czyli kontaktrony i czujki tłuczenia szkłą. Nie wiesz jak twoje ulubione koty zachowuja się jak ciebie nie ma a potrafią zmieniac charakter - to one są panami twojego mieszkania Czujki tzw odporne na zwierząta są dobre jak zwierzak nie łazi po firankach lub nie skacze jak wierzchowiec Czyli u jednych będą się sprawdzały u innych nie I nie tylko charakter zwierzaka o tym decyduje ale "ciepłe" punkty w polu widzenia czujki -ich przysłanianie może też powodowac alarmy http://siudalski.republika.pl Miło, że zawitał Pan na to forum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.