tykson1 09.11.2004 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 witam Zakupiłem kocioł do palenia w nim drewnem z tzw. dolnym spalaniem i jestem ogromnie nim rozczarowany. On spala cały załadunek drewna w 2 godziny!!!!!!! Dom jest nieco ponad 200 metrów, instalacja starego typu (stal), a sam kocioł ma 25 kw. Dodam, że nie wszystkie grzejniki są teraz włączone. instalacja jest otwarta. Komin jest ze schiedla, ocieplony prawidłowo specjalną wełną, a rury ceramiczne mają 20 cm srednicy (ciąg jest ok). wysoki na 8 metrów. Do pieca podłączony jest zbiornik na cwu na 150 litrów - czy się puszcza ciepłą wode z kranu czy nie prędkość spalania jest ta sama W piecu pale rocznym grabem. W kominku jeden załadunek wystarczał na jakieś 3,4 godziny - wszędzie czytam, że te 5,6 godzin powinno się palić w takim piecu, a to coś pożera drewno w niecałe 2 . Może ktoś wie dlaczego? Ten piec nie ma w instrukcji znaku B, ani jakiegoś certyfikatu. W dtrz-e nie ma nawet jak jest zbudowany.....(tajemnica konstukcyjna??? Może to stara konstukcja i dlatego tak jest? kosztował 3 tys...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 09.11.2004 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Podaj chociaż markę tego kotła. Możesz to zrobić na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Na razie napisze, że piec jest podobny do tego http://www.zebiec.com.pl/wyroby1kwkd.html oglądałem go i podobnie jest zbudowany, tyle tylko że na górze ma rury. W instrukcji nie ma rysunku jak jest zbudowany.... przed 7 nałożyłem drewna, temp. na 52 stopnie, potem znowu cały załadunek o 9 (temp. dałem na 65 stopni) i teraz już mało co jest na spodzie żaru. K..... przecież nie będe chodził do kotłowni 7 razy na dobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Na razie napisze, że piec jest podobny do tego http://www.zebiec.com.pl/wyroby1kwkd.html oglądałem go i podobnie jest zbudowany, tyle tylko że na górze ma rury. W instrukcji nie ma rysunku jak jest zbudowany.... przed 7 nałożyłem drewna, temp. na 52 stopnie, potem znowu cały załadunek o 9 (temp. dałem na 65 stopni) i teraz już mało co jest na spodzie żaru. K..... przecież nie będe chodził do kotłowni 7 razy na dobę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 No i po wszystkim - drewno się wypaliło, kaloryfery prawie całkowicie zimne. stracone pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 09.11.2004 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Bardzo wiele kotłów na rynku tylko z nazwy ma: spalanie dolne. Najkrócej jak potrafię. Ogień i spaliny opuszczają komorę załadowczą (spalania) dołem. Taki kocioł jest ze spalaniem dolnym. Nie czopuch wychodzi dołem, tylko z paleniska ogień wychodzi dołem do dalszej części kotła. Przy spalaniu górnym ogień i spaliny wychodzą górą z komory spalania. Myślę, że masz kocioł z górnym spalaniem. A z górnym spalaniem, to tylko koks będzie Ci się długo palił.Jeżeli sprzedawca, producent Cię okłamał z tym systemem spalania i wcisnął kocioł z górnym spalaniem jako z dolnym, to możesz mu go zwrócić i obciążyć kosztami które poniosłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 23:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Spaliny i ogień idą w górę........ uderzają o grubą blache (chyba z wodą), potem idą do przodu pieca i do z powrotem do tył pieca co czopucha. Nad górą tej grubej blachy są rury z wodą w srodku. Czy to dolne czy górne spalanie? Wyslę na priv adres strony z tym kotłem jeśli można. serdecznie dziękuje za pomoc i proszę o jeszcze cały komin był specjalnie budowany pod piec z dolnym spalaniem, a tu takie coś Ile własciwie powinien wytrzymać piec na jednym załadunku graba? przeciez to twarde drewno...... WYSYŁAM PRIVA jesli można prosze o odpowiedź na forum na razie bez nazwy producenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 09.11.2004 23:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 Chyba już wiem, co to za kocioł. Jest to kocioł z górnym spalaniem na bank! Gdybyś włozył pręt w te rury, to wyszedłby w kominie. Czy tak? Dawaj tą stronę na priv, bo tutaj nie chcę nikomu szkodzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 23:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 wyslalem przed chwilą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 09.11.2004 23:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2004 wyslalem przed chwilą ps poszła jeszcze jedna wiadomość do jakiego pieca jest podobny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Qgiel 10.11.2004 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 I znowu mam zgryz...........przymierzałem się do zakupu mamie małego kociołka na górne spalanie ( 10 kW ), bo jest starannie zrobiony i mógłby stanąć jako etażowy w kuchni. Na dodatek jest względnie tani i instrukcja obiecuje nawet 8 godzn przy średnim spalaniu. a ja chciałbym, aby na noc starczyło palenia, ale skoro kocioł 25 kW spala w ciągu 2 godzin, to ile takiemu małemu to zajmie, skoro tam komora spalania jest dużo mniejsza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 10.11.2004 01:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Dzisiaj ostatecznie zniechęciłem się do pieców na drewno i wegiel. Jeśli to drewno się tak szybko spala i mam dokładać co 2-2,5 godziny do pieca to ja dziękuje. Kupować zaś piec typu atmos, do którego drewno musi być min. 2 lata sezonowane to też nie dla mnie. Jeśli mam spalić ok. 30 metrów drzewa na sezon to się to w ogóle nie opłaca. 70 zl za metr razy 30 plus trzeba je przygotować i poukładać....... To się nie opłaca jak dla mnie - trzeba ten piec jutro zawieźć na złom albo do producenta. stracona kasa tą są k....... kpiny ze strony tzw. producentów: prawie 5 pociętych metrówek graba spala się w temp. 65 stopni w 2,5 godziny!!! W kominku to wystarcza na całą dobe.a na reklamach dla drewna czas palenia w naszym kotle od 8-12 godzin...... oczekiwałem 4,5-5 a tu taki zonk. niech ci pier....... złodziejscy producenci się udławią moją kasą - oby ich też tak nabierali jak oni oszukują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 10.11.2004 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Niestety, taka jest praktyka, która nie ma nic wspólnego z laboratoryjną teorią. To samo można zapewne napisać o kotłach na ekogroszek, na pellets, na olej opałowy i na gaz... Np. taki kocioł z podajnikiem na węgiel eko-groszek. Producenci chwalą się sprawnością około 80-85 %. Tylko nic nie piszą, że sprawność spada o połowę po tygodniu grzania jak się wymiennik pokryje sadzą i mazią... Dopiero forumowicze zwracają na to uwagę. Śledziłem również wątek o kotłach gazowych Vaillanta. Wszyscy byli bardzo rozczarowani ich paliwożernością. Ja nie pozostawiam sobie żadnych złudzeń. Kupiłem kocioł kondensacyjny Junkersa, ale nie zamierzam się wnerwiać, jak się okaże, że gazu zużywam dużo więcej niż sobie teoretycznie założyłem... Teoria teorią, natomiast rzeczywistość nie jest taka różowa jak w folderach reklamowych. Wracając do Twojego kotła na drewno. Jak ma rozwiązaną regulację procesu spalania? Czy jest to tylko prosta regulacja klapką (przymknięcie/ otwarcie klapki), czy też ma nadmuch za pomocą regulowanej elektronicznie dmuchawy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 10.11.2004 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Ma wiatrak na prąd na dole - na drzwiczkach do popielnika. tylko że z tego nic nie wynika....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzegorz63 10.11.2004 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Ma wiatrak na prąd na dole - na drzwiczkach do popielnika. tylko że z tego nic nie wynika....... Otóż wynika. Jeżeli wiatrak jest źle sterowany i dmucha jak wariat to większa część ciepła idzie w komin a nie do wody poprzez wymiennik. Zgłoś reklamację, powiedz, niech przyjadą ze swoim drewnem na 2-3 godzinki i niech spróbują zapewnić stałopalność kotła do reklamowanych 8 godzin... Łaskawie możesz im darować godzinę albo dwie. Wiem, łatwo mi się mówi, ale ja bym nie darował! Nawet gdybym np. nie miał faktury na ten kocioł, to bym nie odpuścił. Nie zgłaszając kotła do reklamacji na pewno nic nie zyskasz, a tak- kto wie??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cana 10.11.2004 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Co do kotłów opalanych paliwem stałym, akurat mam tylko dobre doświadczenia. Kupiłam kotłownię w pełni automatyczną, bezobsługową opalaną peletem. Koszt rocznego ogrzewania domu (150m) to 1200 zł. Fakt, że kotłownia nie była tania, ale dość szybko się zwraca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gtca 10.11.2004 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Co do kotłów opalanych paliwem stałym, akurat mam tylko dobre doświadczenia. Kupiłam kotłownię w pełni automatyczną, bezobsługową opalaną peletem. Koszt rocznego ogrzewania domu (150m) to 1200 zł.. A jakis namiar (np www) możesz podac na swoje rozwiązanie? Fakt, że kotłownia nie była tania, ale dość szybko się zwraca. I często (nie zawsze) w tym leży problem - trudno mieć "tanio i dobrze". Dzieki z góry pozdr Mariusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 10.11.2004 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 cana mógłbys coś więcej napisać o swoim kotle (firma, parametry, cena itd.) i gdzie zaopatrujesz się w pelety Akurat w mojej rodzinie kuzyn analizuje zakup dla siebie kotła na paliwo stałe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
busstop 10.11.2004 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 tykson1, może Cie to pocieszy, ale nie Ty pierwszy rozczarowałes się kotłem. ja 4 lata temu kupiłem kociołek miałowy Sekom25kW i pomimo prawidłowej obsługi w dwóch ostatnich kanałach kocioł koroduje tak, ze lada moment trafo go szlag. Moim skromym zdaniem zastosowano w nim blachę nie nadajaca sie na tą konsrukcję. Robiąc pomiar temp. spalin w czopuchu kotła przy pracującym wentylatorze temperatura sięgała 300stopni Celsjusza, natomiast przy wyłaczonym wentylatorze spadała do kilkudziesięciu i przy tej temp. wystepuje wytracanmie sie wilgoci i korozja siarkowa. Kocioł tego nie wytrzymuje, rdza odpada płatami. Ponadto mój kocioł (oznaczony 24h i niby na taką stałopalność powinienem liczyć) ma stałopalność 8-12h. Teraz rozglądam się już profilaktycznie za nowym kociołkiem, kusi gazowy Vaillant EcoTec, ale też rozważam nowy miałowy hef http://www.hef.com.pl/kociol_m.htmlMoże ktoś ma taki MIAŁOWY! kocioł z zasobnikiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cana 10.11.2004 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Kotłownię kupiłam w Łodzi w salonie firmowym Haas - Eko-dom. http://www.haas.pl. Kotłownia fińskio- szwedzkiej firmy Thermia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.