Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wielkie rozczarowanie z nowym kotłem na paliwa stałe - help


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

cana padma przed Tobą na kolana :wink: , czy mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i napisać z czego zbudowany jest ten Twój tak baaaardzo ciepły dom? :D

 

Dom budowali moi rodzice, jest z silikatów. Rodzice są bardzo zadowoleni, ja też :D . Okna są antywłamaniowe, poza tym mamy wentylację z rekuperacją i odzyskiem ciepła, więc dom wietrzy się sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wszystko ostatecznie i z zegarkiem w ręku sprawdziłem. Wygłąda to tak:

Od 50 do 80 stopni, w 2 godziny poszła cała komora (na ruszcie zostało z 8 cm żaru). Potem nowe drewno do pełna nałożyłem, na temp. 80-86 stopni wystarczyło drewna na 2 godziny i 40 minut - na ruszcie nie zostało wtedy dosłownie nic. Przy tej temp. wiatrak włączał się sam, gdy spadła poniżej temp. zadanej na sterowniku. Dodam, że ten piec ma sporą komorę załadowczą - z pieców oglądanych przed zakupem był na 2 miejscu.

 

Na co się powołać żeby pozbyć się tego szmelcu? Dadam, że piec jako taki jest nawet dobrze wykonany, tylko czas spalania drewna go dyskwalifikuje. może są jakieś przepisy ?

 

ps możecie napisać co ile w Waszych piecach dokłada się drewna i ile go spalacie w czasie zimy? Bo już sam nie wiem co robić - wszystkie oglądane piece w sklepach były jeszcze mniejsze od tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mannix.

Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę.

Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mannix.

Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę.

Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę.

 

o dzieki :) i to jest odpowiedz na jaka czekalem. chyba jednak kupie ten kociolek SEKO EKO II N. mialem brac ZĘbca ale nie oferuja transportu prosto do domciu za darmo. w sumie na miejscu jest sklep ktory oferuje Zębca, ale cena jest wyzsza niz u producenta o ponad 500 zł !!! horror !!! i jak tu sie przekonac do marki Zębiec ? Kostrzwa drozszy od SEKO, inne marki tez... chyba jednak wybiore SEKO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mannix.

Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę.

Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę.

 

o dzieki :) i to jest odpowiedz na jaka czekalem. chyba jednak kupie ten kociolek SEKO EKO II N. mialem brac ZĘbca ale nie oferuja transportu prosto do domciu za darmo. w sumie na miejscu jest sklep ktory oferuje Zębca, ale cena jest wyzsza niz u producenta o ponad 500 zł !!! horror !!! i jak tu sie przekonac do marki Zębiec ? Kostrzwa drozszy od SEKO, inne marki tez... chyba jednak wybiore SEKO.

A ja nie! Ja nie oczekuję tego typu odpowiedzi. Palę drugą zimę i nie wiem jaka jest stałopalność? Coś tu trąci. Wungiel czy dziewianny opał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze potem co to za piec.

Dzisiaj rano na sterowniku pokazywał temp. 19 stopni - chodzi o temp. wody. W środku zimny. Zbiornik 150 litrowy jest teraz niepotrzebny, bo żeby mieć ciepłą wode w kranie trzeba ładować piec co 2,5 godziny :evil: KOSZMAR -

 

rozmawiałem z gościem, który radzi, żeby na spód dawać suchsze drewno, a na góre surowe - wtedy ma się podobno dłużej palić.....tyle tylko, że w dtr zabraniają palić surowym drewnem..... wygląda na to że na jesieni mam surowe drewno przywozić i nim palić w tym pie... piecu.

 

miało być w miare tanio opalanie drewnem, a wyszło niedobrze. piec 3 tys, przeróbka instalacji z robocizną prawie 6, nowy komin i wszystko na marne :evil: i ile czasu na to straciłem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez powietrza nie będzie się palić - sprawdziłem. przy wyłączeniu wentylatora temp. spada b. szybko i gdy będzie poniżej tej na temp. to wiatrak się włącza. potem się wyłącza, paliwo nie ma powietrza, temp. spada i tak w kóło.....

 

wielkość pieca - 200 m dom, jakieś 200 l wody to nie jest mało na 25 kw piec; dodam, że przy paleniu w nim włączyłem niecałe 2/3 kaloryferów.

 

Prawie identyczny w budowie kocioł jest tutaj http://www.protech-wkg.pl/oferta/kotly/stk/index.htm

Różni się tym od jeszcze mojego, że ma ruszt wodny i inaczej wyprofilowane drzwiczki. to prawie kopia.....

 

żałuje, że nie kupiłem pieca o tysiąc zeta droższego - tak to jest, jak się chce zaoszczędzić, a trafia się na oszustów w sklepach i wytwórniach....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kocioł z linka powyżej jest b.prostym kotłem ze spalaniem dolnym Jeżeli Tykson ma podobny kocioł, to nic dziwnego. Do drewna jest przymała komora załadowcza. Mały załadunek, krótki okres palenia. Zanim proces spalania ustabilizuje się jako tako, to już nie ma co się palić. Na węglu będzie oki. Okres stałopalności wydłuży się ok. trzykrotnie. 3/4 innych kotłów opisywanych w tym wątku ma podobną konstrukcję. Dlatego pytanie: skąd te rozbieżności w opiniach? Albo fatalne, albo wspaniałe. Przedstawiając swoją opinię podajmy chociaż czym palimy. Ewentualnie może jeszcze być taka sytuacja. Mamy podobny kocioł i okres stałopalności jest dość długi. Tylko. Tylko, że dobraliśmy go z dużym zapasem mocy. Wtedy chodzi na pół gwizdka i okres stałopalności się wydłuża.

To co tutaj pisze Tykson, to ma kocioł na styk, albo nawet przymały. Jeszcze nie ma przecież mrozów. Nie ma podłączonych wszystkich grzejników, a już musi palić na maksa.

I jeszcze jedno Tykson. Nie słuchaj tego znajomego proponującego dokładanie mokrego drewna. Wodą chcesz palić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...