cana 10.11.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Cena całej kotłowni wraz z uruchomieniem i odpaleniem to koszt około 30 000 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 10.11.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Cana. Za 1200 zł kupisz 2,5 tony pelletu. Musisz mieć wyjątkowo dobrze ocieplony dom. Coś nieprawdopodobnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cana 10.11.2004 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Za tonę peletu płacę 400 zł, kupuje od razu 3 tony, ponieważ mam na nie magazan z którego są bezpośrednio pobierane do spalania podajnikiem ślimakowym. Mój dom jest faktycznie bardzo ciepły, ma przenikalność cieplną ścian poniżej 0,2 W/m2xK. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 10.11.2004 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 cana padma przed Tobą na kolana , czy mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i napisać z czego zbudowany jest ten Twój tak baaaardzo ciepły dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cana 10.11.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 cana padma przed Tobą na kolana , czy mogłabyś uchylić rąbka tajemnicy i napisać z czego zbudowany jest ten Twój tak baaaardzo ciepły dom? Dom budowali moi rodzice, jest z silikatów. Rodzice są bardzo zadowoleni, ja też . Okna są antywłamaniowe, poza tym mamy wentylację z rekuperacją i odzyskiem ciepła, więc dom wietrzy się sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mannix 10.11.2004 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 cana: masz piec o wartosci polowy mieszkania 2-pokojowego u mnie w miescie oczywiscie milo ze masz cieplo... ale taki piec / kotlownia to juz masochizm )) ale jak ciebie stac to zazdraszczam tylko ja dalej nie wiem co wybrac... SEKO EKO II N czy ZĘBIEC KWM 16... ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 10.11.2004 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 Mannix.A czym masz zamiar palić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 10.11.2004 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2004 A propos gór/dol spalania zwróć uwagę ,że w dol spal po jakimś czasie możesz wyjąć opał(drewno) nie spalone z góry komory załadowczej.W górnym pali się całość i takiej możliwości po prostu nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 11.11.2004 00:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Dzisiaj wszystko ostatecznie i z zegarkiem w ręku sprawdziłem. Wygłąda to tak:Od 50 do 80 stopni, w 2 godziny poszła cała komora (na ruszcie zostało z 8 cm żaru). Potem nowe drewno do pełna nałożyłem, na temp. 80-86 stopni wystarczyło drewna na 2 godziny i 40 minut - na ruszcie nie zostało wtedy dosłownie nic. Przy tej temp. wiatrak włączał się sam, gdy spadła poniżej temp. zadanej na sterowniku. Dodam, że ten piec ma sporą komorę załadowczą - z pieców oglądanych przed zakupem był na 2 miejscu. Na co się powołać żeby pozbyć się tego szmelcu? Dadam, że piec jako taki jest nawet dobrze wykonany, tylko czas spalania drewna go dyskwalifikuje. może są jakieś przepisy ? ps możecie napisać co ile w Waszych piecach dokłada się drewna i ile go spalacie w czasie zimy? Bo już sam nie wiem co robić - wszystkie oglądane piece w sklepach były jeszcze mniejsze od tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MZ 11.11.2004 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Do mannix.Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę.Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mannix 11.11.2004 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Do mannix. Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę. Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę. o dzieki i to jest odpowiedz na jaka czekalem. chyba jednak kupie ten kociolek SEKO EKO II N. mialem brac ZĘbca ale nie oferuja transportu prosto do domciu za darmo. w sumie na miejscu jest sklep ktory oferuje Zębca, ale cena jest wyzsza niz u producenta o ponad 500 zł !!! horror !!! i jak tu sie przekonac do marki Zębiec ? Kostrzwa drozszy od SEKO, inne marki tez... chyba jednak wybiore SEKO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
400 11.11.2004 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Do mannix. Mam SEKO II N. Ogólnie jestem zadowolony. Palę drugą zimę. Ostatnio coraz zimniej więc jest szansa aby sprawdzać stałopalność. Np. ostatnio do pracy wyjeżdżam po 6.00 a wracam ok. 17-18. Kocioł jeszcze chodzi. Temperatura wody 41 st. Wystarczy kocioł wygasić co dwa trzy dni. A kocioł jest naprawdę niedrogi w porównaniu do konkurencji. Jak bede miał więcej doświadzeń napiszę. o dzieki i to jest odpowiedz na jaka czekalem. chyba jednak kupie ten kociolek SEKO EKO II N. mialem brac ZĘbca ale nie oferuja transportu prosto do domciu za darmo. w sumie na miejscu jest sklep ktory oferuje Zębca, ale cena jest wyzsza niz u producenta o ponad 500 zł !!! horror !!! i jak tu sie przekonac do marki Zębiec ? Kostrzwa drozszy od SEKO, inne marki tez... chyba jednak wybiore SEKO. A ja nie! Ja nie oczekuję tego typu odpowiedzi. Palę drugą zimę i nie wiem jaka jest stałopalność? Coś tu trąci. Wungiel czy dziewianny opał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a-k-a 11.11.2004 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 tykson 1 . cze! ja też palę drewnem i dokładam 2 razy na dobę piec jest bez automatyki.ciekawa jestem jaki masz piec? u mnie jest za duży ciąg z komina i przydałby się szyberek na czopuchu .pozdr. ana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 11.11.2004 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Napisze potem co to za piec. Dzisiaj rano na sterowniku pokazywał temp. 19 stopni - chodzi o temp. wody. W środku zimny. Zbiornik 150 litrowy jest teraz niepotrzebny, bo żeby mieć ciepłą wode w kranie trzeba ładować piec co 2,5 godziny KOSZMAR - rozmawiałem z gościem, który radzi, żeby na spód dawać suchsze drewno, a na góre surowe - wtedy ma się podobno dłużej palić.....tyle tylko, że w dtr zabraniają palić surowym drewnem..... wygląda na to że na jesieni mam surowe drewno przywozić i nim palić w tym pie... piecu. miało być w miare tanio opalanie drewnem, a wyszło niedobrze. piec 3 tys, przeróbka instalacji z robocizną prawie 6, nowy komin i wszystko na marne i ile czasu na to straciłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 11.11.2004 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 Bardzo Ci współczuję Tyksonie. Dzieją się bardzo dziwne rzeczy na tym forum. Ja wiem jaki kocioł kupił Tykson. Kocioł bardzo podobny konstrukcyjnie do opisywanych tutaj, w tym wątku. Skąd w takim razie tak skrajne opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hydraulik 11.11.2004 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2004 A może wina jest nie po stronie konstrukcji pieca lecz np.; zbyt mały piec lub niewłaściwa obsługa Spróbuj palić bez wentylatora i po co 80 C obniż do 60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tykson1 12.11.2004 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 bez powietrza nie będzie się palić - sprawdziłem. przy wyłączeniu wentylatora temp. spada b. szybko i gdy będzie poniżej tej na temp. to wiatrak się włącza. potem się wyłącza, paliwo nie ma powietrza, temp. spada i tak w kóło..... wielkość pieca - 200 m dom, jakieś 200 l wody to nie jest mało na 25 kw piec; dodam, że przy paleniu w nim włączyłem niecałe 2/3 kaloryferów. Prawie identyczny w budowie kocioł jest tutaj http://www.protech-wkg.pl/oferta/kotly/stk/index.htm Różni się tym od jeszcze mojego, że ma ruszt wodny i inaczej wyprofilowane drzwiczki. to prawie kopia..... żałuje, że nie kupiłem pieca o tysiąc zeta droższego - tak to jest, jak się chce zaoszczędzić, a trafia się na oszustów w sklepach i wytwórniach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 12.11.2004 11:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 to jakiej firmy jest twój kocioł?????----a ten z protechu to w końcu jest kocioł ze spalaniem górnym czy dolnym??co na to Bio???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bio 12.11.2004 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 Ten kocioł z linka powyżej jest b.prostym kotłem ze spalaniem dolnym Jeżeli Tykson ma podobny kocioł, to nic dziwnego. Do drewna jest przymała komora załadowcza. Mały załadunek, krótki okres palenia. Zanim proces spalania ustabilizuje się jako tako, to już nie ma co się palić. Na węglu będzie oki. Okres stałopalności wydłuży się ok. trzykrotnie. 3/4 innych kotłów opisywanych w tym wątku ma podobną konstrukcję. Dlatego pytanie: skąd te rozbieżności w opiniach? Albo fatalne, albo wspaniałe. Przedstawiając swoją opinię podajmy chociaż czym palimy. Ewentualnie może jeszcze być taka sytuacja. Mamy podobny kocioł i okres stałopalności jest dość długi. Tylko. Tylko, że dobraliśmy go z dużym zapasem mocy. Wtedy chodzi na pół gwizdka i okres stałopalności się wydłuża.To co tutaj pisze Tykson, to ma kocioł na styk, albo nawet przymały. Jeszcze nie ma przecież mrozów. Nie ma podłączonych wszystkich grzejników, a już musi palić na maksa.I jeszcze jedno Tykson. Nie słuchaj tego znajomego proponującego dokładanie mokrego drewna. Wodą chcesz palić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Snowdwarf 12.11.2004 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2004 czyli protech oferuje kociol ze spalaniem dolnym a nie spalaniem gornym...jak często jest to w zwyczaju?????----- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.