Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mówimy tutaj o konkretnym kotle. Znam jednak wiele przypadków, że znane firmy produkujące kotły ze spalaniem górnym są reklamowane jako kotły z dolnym spalaniem. Pod jednym podpisuje się nawet gość z tytułem profesora.

Przecież to takie proste. Płomień opuszcza komorę zasypową dołem-spalanie dolne, górą- spalanie górne. Wystarczy zajrzeć do paleniska nawet w sklepie i zobaczyć którędy ten płomień i spaliny wychodzą. Czy dołem, czy górą. Z paleniska. Nie z samego kotła już do komina. Z paleniska!

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

no to się w sumie cieszę - użytkuję właśnie takiego protecha z nadmuchem 21kW... jak go kupowałem to sprzedawca mówil że jest to kocioł ze spalaniem dolnym - ale to czego się nasluchałem tu na forum sprawilo że zacząlem wątpić w jego słowa....

-----

może tykson powinien spróbować palić weglem??? a nie drewnem???

może wtedy stałopalność byłaby większa???

---

u siebie zaobserwowalem także że drewno wypala się baaaardzo szybko - na szczeście jestem na etapie wypalania starych półek z piwnicy...

---

normalnie palę węglem (miał+drewno czasami)

---

kociol zachowuje się ok, stałopalność - przy nastawieniu temp. 48stC i wrzuceniu 1 lopaty węgla o 22 o 4tej rano mam na piecu 42 stopnie, w domu ciepło

---rozpalam około 16-18 (po przyjściu z pracy, w domu nie mam nikogo kto mógłby dopilnować)

palę w okolicach 50 stopni -

---

to dopiero sam początek użytkowania kotła - przedtem mialem piece - więc zużycia na sezon jeszcze nie znam

---

szacuję że może uda się zmieścić w około 4 tonach

---

przez miesiąc pażdziernik/listopad/ koniec września wypaliłem może około pół tony - uczyłem się wtedy dzialania tej instalacji, rozpalania, itd.

wtedy były okresy gdy paliłem asmym drewnem...

wypalało się dość szybko - ale nie było wtedy zimno a zależało mi na CWU przy okazji "nauki zawodu palacza"

-----

Dom ma 200 metrów, czyli 25 kw ma 20% zapasu, jeśli wierzyć metodzie doboru kotła tj. te 10% więcej. Przed kupnem tego pieca poznałem wiele dostępnych kotłow na rynku polskim pod kątem spalania TYLKO drewna (mówie o ich budowie). Stwierdzam, że na rynku polskim znalazłem CZTERY firmy robiące kotły, które przynajmniej teoretycznie nadają się do palenia drewnem (wyłączając piece typu atmos). W tym kraju nie można kupić pieca z dolnym spalaniem, który ma komorę i drzwiczki przystosowaną do drewna ciętego z metrówki na 3 częsci tj. 33,3 cm. Reszta jest zbudowana tylko pod węgiel i jego pochodne.

Kupiłem kocioł podobny do protecha tylko dlatego, że miał szeroką komore załadunkową i był wg producenta i sprzedawcy z dolnym spalaniem oraz był tańszy od dwóch pozostałych o w/w 1000 zeta.

Kocioł ten jednak NIE NADAJE SIĘ DO SPALANIA DREWNA, bo nikt normalny nie będzie biegał do kotłowni dokładać co 2,5 godz drewna. Dlatego w nast. tygodniu piec zostanie oddany.

 

Palenie węglem nie wchodzi w gre wiadomo dlaczego. Najbardziej przykre w tym jest to, że przy kupnie handlarze kłamią byle by zarobić, a sprawdzić tego co mówią nie ma gdzie.

Dobrze Tykson. Dobierzmy kocioł do Twojego domku. Podaj kubaturę, tj. powierzchnię ogrzewaną w m2 x wysokość. Z czego masz zrobione ściany, jakie okna, drzwi. Ocieplenie stropu. Mając te dane można z dokładnością do 10% obliczyć zapotrzebowanie ciepła. Aha. Strefa klimatyczna. Podaj chociaż region Polski jak nie znasz.

Dzięki za pomoc wszystkim:)

Te ponad 80 stopni "włączyłem" po to, żeby zobaczyć ile czasu zajmie spalenie drewna na pracującym kotle. W domu było aż za gorąco wtedy. Jesli chodzi o dom to pustaki, styropian, okna w miarę nowe (nie wieje przez nie), na stropie wełna mineralna, strefa 4.

pozdr

oglądałem te kotły http://www.protech-wkg.pl/oferta/kotly/stk/index.htm

 

w sklepie szukając kotła odpowiedniego dla mnie.

No i cóż mają one jak dla mnie mikroskopijną komore załadowczą dla węgla ok ale drewno niestety odpada.

Tak dla dodania smaczku 2-3 godziny w czasie palenia to mój piecyk osiąga na ....... LISCIACH !! przy obecnych temperaturach zewnętrznych.

Poszukuj czegoś co przy mocy znamionowej 25-30 KW ma pojemność komory zasypowej około 100l (oczywiście im większa tym lepiej).O tym że z dolnym spalaniem nie muszę chyba przypominać.

To powinno zapewnić ci odpowiednią stałopalność.

 

Pozdrawiam

Może zrobimy ranking kotłów. Warto by podać jaki, jak długo "trzyma", czym palimy, jakiej mocy, jak duży dom ogrzewają, jaki mamy komin (powierzchnia/wysokość) - jak oceniamy nasz kociołek.

Taki ranking pomoże innym w wyborze...

>Gugus: z jakiej firmy masz ten kocioł? Ten co ja mam spalala w max 3 godziny opał niezależnie od tego jaką temp. mu ustawie (chyba, że dam na 25, to może będzie lepiej). Zakładam, że kocioł opalany drewnem powinien "chodzic" na ok 70 stopni - jeśli zamontuje za duży to nie wiem czy to będzie korzystne.

 

ps zaznaczam, że mówię cały czas o drewnie jako opale

 

ps.Gugus - w końcu który piec oglądałeś? I jeszcze jedno pytanko: po co Ci w Katowicach taki kocioł na drewno (wiem który już), jak tam jest go chyba mało, a za to dużo taniego węgla?

A jak ocenicie ten kociołek?

http://www.ekokotly.com.pl/page.php?oferta=4

Dziś dzwoniłem w różne miejsca i wszyscy go chwalą - przecież ilu może być nieuczciwych. Facet z jednego ze sklepów obiecał podzwonić po klientach i jeśli się zgodzą ma dać mi namiary bym mógł ich zapytać o ocenę. Niestety znalazłęm tylko na tym forum 2 osoby które go mają i chwalą. Mam nadzieję, że to uczciwe wypowiedzi bo przecież tu chyba można ludziom ufać.

A tak co do stałopalności i pierwszego postu tykson1. Rodzice mają starego Zębca - typowy górny kociołek. Palą akacją, dębem, trochę sosną i innymi. Jeden załadunek pop rozpaleniu starcza na conajmniej 3-4 godziny. Mówię o załadunku po wypaleniu jednej pełej komory, wygrzaniu instalacji czyli o utrzymywaniu określonej temperatury - przynknięty popielnik.

W takim układzie nie dziwię się autorowi tego wątku.

Jeszcze zostane posądzony o to że jestem sprzedawcą tych kotłów jak tak dalej pójdzie :D . Nie jestem sprzedawcą lecz użytkownikiem zadowolonym użytkownikiem.

Wobec tego do rzeczy :

Jest to Kocioł FEX-PLUS dłuugo szukałem kotła który by spełnił moje wymagania bo reklama jak to reklama zresztą sam wiesz.......

Oglądałem taki i owakie żaden nie pasował.

Jakie kryteria ?

1.Cena --tego nie muszę przedstawiac :D

2.Jak najrzadziej zaglądać do pieca ---sprawność kotła i duża komora załadowcza.

3.Spalić wszystko co można węgiel,drewno, trociny,liście ---gdyby coś poszło nie tak chociaż tymi liścimi się napali różnie w życiu bywa.

4.Łatwość załadunku drzwiczki miały być u góry pochylone pod kątem.

5.Co mnie urzekło w "REKLAMIE" FERRUMA podane rzetelne informacje komin ma być taki a nie inny itd. A nie jakieś pierdoły typu kocioł na "holzgas" piroliza będzie pracował na słomce od napojów jako komin :-? . Ładnie uczciwie wszystko wytłumaczone rzetelne info.

6.Drewno można wkładać również pionowo długie do 70cm wobec tego te twoje 33 cm to za przeproszeniem "pikuś" dla tego piecyka po co ciąć na 3 części "metrówkę" drewna skoro można na 2 mniej pracy.

7.Zawory mieszające -----niepotrzebne według producenta.

8.Co będzie gdy braknie prądu zamarzne ? ano nie otwieram dolne drzwiczki i też się pali mam nieregulowany kocioł dolnego spalania.

W niektórych piecach ten numer nie przejdzie nie ma prądu nie ma ciepełka.

9.Kocioł specjalnie kupiłem większy powinien być 30-35KW a mam 40KW różnica w cenie niewielka lepiej kupić większy kocioł niż za mały.

10.Komora spalania wyłożona szamotem+dysza ceramiczna --to podnosi sprawność pieca.

11.Łatwe czyszczenie niektóre co oglądałem wymagały dużo samozaparcia +drabiny ewentualnie leżenia na kotle by wyczyścic powierzchnie biorące udział w wymianie ciepła--wygodnie ma być.

 

To by było na tyle

 

Pozdrawiam

>Gugus: z jakiej firmy masz ten kocioł? Ten co ja mam spalala w max 3 godziny opał niezależnie od tego jaką temp. mu ustawie (chyba, że dam na 25, to może będzie lepiej). Zakładam, że kocioł opalany drewnem powinien "chodzic" na ok 70 stopni - jeśli zamontuje za duży to nie wiem czy to będzie korzystne.

 

ps zaznaczam, że mówię cały czas o drewnie jako opale

 

ps.Gugus - w końcu który piec oglądałeś? I jeszcze jedno pytanko: po co Ci w Katowicach taki kocioł na drewno (wiem który już), jak tam jest go chyba mało, a za to dużo taniego węgla?

 

 

Ano mam dostęp do taniego opału (kawałek własnego lasu) +dom pod lasem daleko nie ma po drewno,trocin itd a jak już nie będzie czego wycinać to przecież nie będe zmieniał kotła tylko węgiel kupie i tyle poczekam aż las podrosnie i tak w kółko.

 

Pozatym niektórzy trocin pozbywają się za free jak na razie grzeję właściwie za darmo.

Przejrzyj swój wątek, na temat tego kotła. Nic dziwnego, że tak opornie Ci idzie wybór.

 

Widzisz ariete - z niewiedzy popełniłem błąd, o którym wiem i jak na razie nie mam go jak poprawić. Teraz zbieram opinie różnych użytkowników i widzę, że ten błąd wcale nie jest tragedią. Najczęstszym problemem w mojej (i nie tylko mojej) sytuacji jest dymienie przy załądunku - choć nie jest to regułą. Są też użytkowanicy którzy nie zauważają negatywnych objawów przy kominie podobnym do mojego.

Im więcej wiadomości tym lepiej, ale niech to będą różne waidomości a nie ciągłe przypominanie, że coś mam źle - to wiem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...