Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wielkie rozczarowanie z nowym kotłem na paliwa stałe - help


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 185
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sama nazwa producenta nas nie ogrzeje :( Pisałem o cukierkowatych kotłach, o opisach działania idiotycznych, o działaniach reklamowych wpływających na naszą wyobraźnię. O posuwaniu się producentów do działań omijających nawet przepisy, aby tylko wepchnąć komuś swój towar (zaniżone w DTRkach średnice kominów). Powinienem teraz mieć satysfakcję i wrzeszczeć, a nie mówiłem?!!!!!! Widzę, że wykonałem syzyfową pracę :( Zero satysfakcji z mojej działalności tutaj na forum :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 kw (ten na gaz drzewny,a nie zwykły) wg ma 86 litrów na paliwo, czyli wejdzie ok. 28-29 kg drewna twardego np. buka. Podają spalanie 7 kg na godzine przy drewnie o 20% wilgotności, czyli musi mieć min. 1,5 roku składowane. I to jest prawda, bo ja na piecu tyle zużywam przy suchym drewnie i tej mocy. Jeśli masz drewno krócej składowane pójdzie go nie 7kg/h, tylko jakieś 8 albo i więcej. 3 razy dnia - nie da rady

 

Jeśli chodzi o niską temp. daj więcej powietrza z przodu i powinno pomóc. Może być surowe drzewo i dlatego tak nie można temp wyżej podciągnąć, bo jest w nim za dużo wody.

 

taka jest prawda.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czym można jeszcze palić w takim piecu ???

Nie no jak czytałam wątek "chętnie pomogę" to nie było tam aż tak dużego czarnowidztwa :-((((

a teraz

czym mogę w takim układzie teraz palić w tym piecu ?

i czemu nie ma w nim efektu tego płomienia co leci do dołu a tylko coś się tam bździ ???

 

Wloty powietrza są chyba z boku i one były otwarte ma max. czy jeszcze coś mi umknęło z przodu ???

 

jak to się mówi... mądry Polak po szkodzie ???

no nic

jest jak jest

błagam o wskazówki co dalej :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dąb i brzoza z zimowej ścinki stają porąbane w wiacie

 

a co z tym płomieniem w dolnej komorze ??

pojawił się płomień ale żółty a nie niebieski ......

 

Z tego co wiem to faktycznie jest te 7 godzin ale ciągłego spalania a on chyba nie powinien chodzić z wiatrakiem 24 godziny na dobę ???

:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bio...

 

a ja na poprawę humoru powiem tak - czasami udaje się jednak kupić taki produkt z którego czlowiek jest zadowolony...

użytkuję kociol miałowy (od września)

sprawuje się dobrze (za wyjątkiem tych dni kiedy bardzo mocno wiało - pojawiły się problemy z nadmiernym "przedmuchem" kotła - sam się rozpalał powyżej nastawionej temperatury i trzeba było uważać...)

----

ale ja (jako "szczęśliwy" posiadacz pieców węglowych w domu w ubiegłym sezonie grzewczym jestem naprawdę zadowolony)

---

pozdrawiam

 

--------------------------------

ludziska - nie martwcie się - będzie lepiej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dąb się nie nadaje - za mało wysuszony i za dużo mocy idzie w odparowanie wody z niego. Brzoza może być. Niebieski płomyk się powinien pojawić jak będzie na dole pieca dużo żaru. Wiatrak się wyłączy jak drewna nie będzie w kotle i gdy temp. spadnie.

 

Zamknij prawie całkiem boczne klapki na kotle doprowadzające prawdopodobnie powietrze wtórne - na zdjęciu wygląda to jak małe kółka. Jeśli to jest doprowadzenie powietrza wtórnego to rozwiązanie to się nie sprawdza.

 

Brykiet sobie odpuść - za drogo wychodzi.

 

ps kocioł na miał jest ok, jeśli został zrobiony do palenia miału i załadunek wystarcza na 7-10 godzin. Kocioł sprzedawany jako kocioł na drewno, do którego trzeba nakładać co 4 godziny dla mnie jest żenadą i pseudo piecem na gaz drzewny. Dlaczego nie robią aut o zbiornikach np. 15 litrowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te boczne kółka to ma być doprowadzenie powietrza pierwotnego.... to co zamknąć je ???

 

czyli nie wywalać żaru tylko dokładać dalej drewno ???

bo rozumiem, że żaru a nie popiołu :wink:

 

a tam w instrukcji jest napisane, że dysza nie może być zapchana a i żeby zwiększyć temperaturę na piecu to właśnie trzeba te klapki otworzyć do powietrza pierwotnego ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli:

załadować piec na max z dużą ilością żaru

klapki są do spalania pierwotnego więc je chyba otworzyć tak ?

 

czy ta komora na dole powinna mieć taki jakby niebieskawy płomień ?

 

podsuszę jeszcze trochę drewna w samej kotłowni i zobaczymy co z tego wyjdzie ....

a skąd taka różnica w cenie brykietów ??? w jednym miejscu 280 plus vat a gdzie indziej 550 !!! ??/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj m.in. dobrze to jest pokazane na początku tego artykułu http://www.termsystem.kbn.pl/kotly.htm W zwykłym kotle z dolnym spalaniem po jakiejś godzince jak jest dużo żaru to faktycznie płomienie są niebieski jak przy piecu na gaz ziemny. Jak masz z 10 cm żaru w komorze spalania to załaduj go na max drewnem.

 

Natomiast jeśli chodzi o powietrze pierwotne to musisz poczytać w instrukcji. Drewna w kotłowni nie wysuszysz - nie ma szans. Cena brykietów zależy od miejsca gdzie są tartaki - transport do Warszawy itp miast kosztuje, pośrednicy, różne marże itd.

Masz otwartą instalację co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...