Magsa 03.05.2020 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2020 Wiem, że na tym Forum jest tyle tęgich głów, że może coś mi poradzicie ☺️ Dostałam starą deskę parkietową-deska jest dębowa, wyprodukowana gdzieś w latach 90-tych, nigdy nieukładana. Problem w tym, że przez wiele, wiele lat leżała w wilgotnych piwnicach. Deska jest zbyt wilgotna (ok. 15, podobno powinna mieć poziom wilgotności ok. 9) i leciutko wypaczona. Jak przykładam do siebie poszczególne elementy, to czasem deska nie przylega idealnie do drugiej, tylko pojawia się tam minimalna szpara (1mm max). I tu moje pytanie: czy te deski można uratować? Czy można je "podsuszyć" w ciepłym pomieszczeniu i wykorzystać do ułożenia parkietu? Albo w jakiś inny sposób zadziałać tak, aby dało się je wykorzystać? Powiem szczerze, że nie mam sumienia wyrzucać dębowego parkietu. Poradzcie coś proszę !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jnow1 04.05.2020 04:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 To deski ,czy klepki - czy mają wpust i pióro ? Może stolarnia coś z tym mogła by zrobić . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magsa 04.05.2020 05:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 To deski ,czy klepki - czy mają wpust i pióro ? Może stolarnia coś z tym mogła by zrobić . Tak, mają wpust i pióro, więc chyba klepki Zastanawiałam się czy ich po prostu nie przenieść do domu, żeby się podsuszyły. To może wpłynąć ewentualnie na ich wilgotność, no ale nie na ich kształt. Czy myślicie, że można by je ułożyć mimo że nie przylegają do siebie idealnie? Czy jest to niewskazane z jakichś technicznych przyczyn? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 04.05.2020 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 Tak, mają wpust i pióro, więc chyba klepki Zastanawiałam się czy ich po prostu nie przenieść do domu, żeby się podsuszyły. To może wpłynąć ewentualnie na ich wilgotność, no ale nie na ich kształt. Czy myślicie, że można by je ułożyć mimo że nie przylegają do siebie idealnie? Czy jest to niewskazane z jakichś technicznych przyczyn? oczywiście że możesz. potrfa to jednak kilka miesięcy albo i dłużej idzie lato i podwyzszona wilgotnośc powietrza. Również deszczułki będą się w wyniku suszenia deformować. Powinnaś deszczułki suszyć do 8-10% a następnie wyrównać je w stolarni. Mozesztakże je podsuszyć do 10% i układać. Powstaną spore szczeliny 1-2mm które parkieciarz zaszpachluje. Aktualnie nalezy przyniesc je do mieszkania i dopiero po 2-3 miesiącach sprawdzić ich wilgotność w około 15-20 deszczułkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magsa 04.05.2020 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 (edytowane) Dziękuję, chyba tak zrobię, w sumie nie mam nic do stracenia, a czas mnie nie nagli Jeszcze raz dzięki! Edytowane 4 Maja 2020 przez Magsa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.