Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bardzo brudna woda w studni głębinowej


rhorowic

Recommended Posts

Witam wszystkich i proszę o wskazówki co zrobić? lub jaki powód?

Studnia wykopana we wrześniu, nie używana do marca. 20 m głębokości, średnica 125mm, 12 m rury stalowej osłonowej, wszytko zrobione przez doświadczonego studniarza. Na 12 metrze jest woda z napływem około 2,5m3 na godzinę. Pompa raczej słaba dopasowana do wydajności studni 40l/min. Czyściłem studnię ze 4-5 razy po 5-6 godzin ciągłego pompowania i była już wizualnie prawie jak krakówka. Aż tu ostatnio (po tygodniu) leje się woda jak gnojówka. Pompa chodziła przez pół dnia prawie bez przerwy i nic się nie zmieniło. Studniarz jeszcze nie przyjechał na weryfikację. Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej coś jest nie tak ze szczelnością studni. Być może wlewa się do niej woda podskórna? a może tak jak już wspomniałem w innym wątku może ktoś z sąsiadów prowadzi nielegalny zrzut ścieków /wody opadowej do studni chłonnej wykorzystując starą studnię głębinową?zanieczyszczając całą okolicę.

Przyczyną może być również niski stan wody lub zbyt słabe oczyszczenie studni przez tak mało wydajną pompę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Dzięki za odpowiedź. Nie było mnie na forum bo po paru tygodniach woda się prawie oczyściła. Ale w sobotę sytuacja się powtórzyła. Studniarz rozkłada ręce - chyba będzie kopał nową. Ja to zanieczyszczenie kojarzę z parodniowymi opadami. Może jest za płytka i dostają się wody gruntowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy oczywiście od danych warunków ale takie są fakty.

To albo "takie są fakty" albo "wszystko zależy od warunków" ;)

Ja bym się skłaniał do tego drugiego. Na 90m też może być woda baaardzo "uciążliwa".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysta woda to min 70-90m głębokości. Na 12 czy 20 metrze masz wszystko to co napływa z z powierzchni. Wszystko zależy oczywiście od danych warunków ale takie są fakty. Rozważałem instalacje studni. Na szczeście udało mi się położyć wodociąg na odcinku 200m od istniejącego.

 

Tak z ciekawości ile cię kosztował wodociąg?

Bo stoję nad wyborem czy studnia głębinowa czy wodociąg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie forumowiczów ;) Woda mimo ciągłego praktycznie poboru (np. 10 godzin w ostatnią sobotę) wciąż dalej jest jak gnojówka. Będzie kopana 3 m obok nowa studnia - myślę że ze 30m . Czy coś to może pomóc? My nie mamy żadnej możliwości dołączenia się do wodociągu. Wszędzie są albo studnie albo prywatny wodociąg w którym często brak wody. Miejski wodociąg jest ze 2,5 km od nas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie ma za bardzo pola manewru co do umiejscowienia studni - trzeba się odsunąć odpowiednio od granic działki i od naszego domu. Szkoda więcej tłumaczyć uwarunkowań technicznych naszej działki (stosunkowo duży spad terenu, a dom jest usytuowany najwyżej). Co do studniarza to gość z 20-letnim doświadczeniem, a wykonanie studni wg jego opisu zgodnie ze sztuką jak pisałem w pierwszym moim poście. Więc najprawdopodobniej jest za płytka (pierwsza warstwa wodonośna za łupkami), a nie za warstwą nieprzepuszczalną skały. To takie moje domniemanie bo ani nie jestem geologiem, ani studniarzem. Poza tym musi zrobić to ten sam gość bo już sporo kasy w tą inwestycję wpakowałem, więc w ramach gwarancji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spad terenu...

Kup sobie zeszyt i ołówek.

Zapisuj kiedy padało a kiedy nie.

Zapisuj codziennie czy woda brudna czy czysta jest.

Nabierz trochę do jakiej butelki i odstaw na kilka dni.

Zobacz co osiądzie na dnie.

Piszesz - gnojówa...

Mam nadzieję, że tylko z wyglądu a nie z szamba z terenu powyżej.

To może być bardzo lużna warstwa wodonośna i po każdym deszczu wypłukuje ilaki, które sobie złozem płyną.

Wtedy skazany jesteś na budowę odstojnika.

Nowa dziura do tego samego złoza może nie pomóc.

Rozumiem, że osłonówki masz dobrze uszczelnione i wody opadowe Ci studni nie zaśmiecają.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zapisywaniem to problem (bynajmniej nie z powodu braku ołówka ;) tylko ja tam nie mieszkam (bo na razie nie ma gdzie) i raczej jestem tylko co sobotę. Gnojówka oczywiście tylko z nazwy, zapach raczej obojętny, a po parodniowym odstaniu w butelce na dnie robi się duży brązowy osad. Górą na 100% nic się nie dostaje, osłonówki jest 12 metrów rury stalowej spawanej (nie skręcanej) - oczywiście to info od studniarza (nie byłem przy montażu). A czy szczelna to już inna sprawa. Sens wiercenie 3 m w bok tylko pod warunkiem że do innej (głębszej) warstwy wodonośnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zapisywaniem to problem (bynajmniej nie z powodu braku ołówka ;) tylko ja tam nie mieszkam (bo na razie nie ma gdzie) i raczej jestem tylko co sobotę. Gnojówka oczywiście tylko z nazwy, zapach raczej obojętny, a po parodniowym odstaniu w butelce na dnie robi się duży brązowy osad. Górą na 100% nic się nie dostaje, osłonówki jest 12 metrów rury stalowej spawanej (nie skręcanej) - oczywiście to info od studniarza (nie byłem przy montażu). A czy szczelna to już inna sprawa. Sens wiercenie 3 m w bok tylko pod warunkiem że do innej (głębszej) warstwy wodonośnej.

Nie musi się dostawać górą do rury. Może się przesączać wzdłuż rury osłonowej, jeśli ta rura nie zostałą poprawnie uszczelniona.

Ale jeśli do dna studni, nie masz warstw nieprzepuszczalnych, to ani szczelność rury isłonowej, ani szczelność uszczelnienia wokół nie ma znaczenia. Ja bym na TWoim miejscu zaczał od badań elektrooporowych. Będziesz wiedział czy głebsze wiercenie ma sens i na jaką głebokość wiercenia się można spodziewać. NIKT Ci nie zagwarantuje że akurat an 30m będzie lepiej.

Pytałeś sąsaidów o głebokość studni i jakość wody?

Badałeś tą wodę? Najprostsze badanie fizykochemiczne może podpowiedzieć jakiego rodzaju jest ta "gnojówka."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za zainteresowanie moim problemem. Z tego co się dowiedziałem badania elektrooporowe dają wyniki miarodajne do około 30-40 m głębokości. Muszą być też podparte badaniem geologicznym (odwiert) co łącznie może kosztować łącznie i z 10K.Sąsiadów nie pytałem, wody nie badałem, ale coś podziałam w obu tematach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dziękuję za zainteresowanie moim problemem. Z tego co się dowiedziałem badania elektrooporowe dają wyniki miarodajne do około 30-40 m głębokości.

Nie jestem geofizykiem, ale jak mi wiele lat temu robiono takie badanie to geofizyk nic nie wspominał o spadku wiarygodności powyżej tych 30-40m.

Jedyny problem jest taki, że im głębiej chcesz sądować, to na z większym rozstawem trzeba powbijać sondy w ziemie. Jak teren zabudowany to może być problem. Jak było to robione u mnie, to miałem po 100m pola w każdą stronę. I dostałem profil do głebokości 100m. Warstwa wodonośna była tam gdzie mówił profil, i to solidnie głębiej niż 30-40m.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...