Jak załatać szczelinę w tynku

[Gość]

Czołem,

 

Potrzebuję załatać szczeliny (3mm) w tynku na zewnętrz na styku dwóch ścian. Szczeliny narażone są na deszcz. Tynk jest zrobiony z tzw. „kornika” – taka gotowa masa.

Myślę o 3 rozwiązaniach:

1. tą samą masą – ale coś nie wierze w elastyczność i uszczelnienie;

2. neutralny silikon sanitarny (np. http://www.soudal.pl -> Silrub 2/S) – wygląda na super odporny ale będzie kłopot z pomalowaniem/przykryciem go czymś;

3. uszczelniacz dekarski (np. http://www.soudal.pl -> Specjalistyczny uszczelniacz dekarski) – daje się malować ale trochę gorsza elastyczność i odporność na niskie temperatury.

Proszę o inne pomysły, komentarz, poradę ... Z góry dziękuję.

 

[Marek13]

Nie chcę być pesymistą, ale najlepiej będzie zrobić nową warstwę tynku na siatce (ciekawe, czy tynk miałeś położony też na siatce i czy były odpowiednie zakłady?). Jest oczywiście jeden minus - będzie widać różne odcienie tynku, chyba, że pomaluje się potem cały dom.

Najważniejsze jest też stwierdzenie co pęka, czy ściana, czy tylko warstwa tynku.

Można spróbować też z sylikonem, może się uda.

[Mario B]

Proponuję Akryl da się go zamalować bez większych problemów.Mario

 

[ketiso]

czy to przypadkiem nie jest w miejscu dylatacji?

 

[Gość]

bigmario4: myslalem o akrylu ale na tubach wypisuja, ze nie mozna stosowac w miejscach narazonych na wilgoc

 

ketiso: tak to mi wygląda na dylatację

[ketiso]

jeżeli jest to dylatacja to najlepiej zastosować tam jakiś typ kitu trwale plastycznego.wszystkie łączenia tego na siłę,jeżeli rzeczywiście jest to dylatacja zdadzą się psu na budę.

HEJ!