Nor_bert 16.05.2020 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2020 (edytowane) Witam Od pewne czasu w drzwiAch wejściowych zapadka powoduje wyrywanie i odginanie fragmentu futryny. Odgięty kawałek stali przyklepuje młotkiem i drzwi dalej funkcjonują poprawnie. dzieje się tak od zimy. Podejrzewam związek z trzaskanie drzwiami przez dzieci. Przyszło lato, pora to naprawić. Myślę żeby to zespawać (drzwi gerda, zakładam że futryna stalowa). Spotkaliście się z tego typu uszkodzeniem? Jak to naprawić? Co jest przyczyna? Edytowane 16 Maja 2020 przez Nor_bert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
finlandia 16.05.2020 20:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2020 Pewnie zostaje spawanie, ew. dołożenie z zewnątrz jakiejś płytki stalowej, mocowanej np. nitami. Trzaskanie to jedno. Wiele typów drzwi trzeba tak zamykać (szczególnie tych nowych, mocno uszczelnionych)..Ale podstawa to SMAROWANIE!! Język zamka musi być zawsze "mokry". Poza tym widać że u Ciebie drzwi trzaskają trochę wyżej niż centralnie w zaczep. Może drzwi nie są odpowiednio ustawione na stronie zawiasowej, nie trafiają w zaczep i dlatego wymagają trzaśnięcia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
theme 25.05.2020 12:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Pytanie czy też drzwi nie były dodatkowo uszczelniane jakąś wklejaną uszczelką, co mogło podowodwać odpychanie skrzydła od ościeżnicy i tym samym wypychanie tego fragmentu ościeżnicy przez język zamka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 25.05.2020 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Spotkaliście się z tego typu uszkodzeniem? Jak to naprawić? Co jest przyczyna? Tak futryna jest stalowa - jednak okleina nie wytrzyma spawania i zostanie uszkodzona/spalona/zniszczona. Pozostaje nitowanie o zewnątrz, blachą nierdzewną o jak najbardziej estetycznym kształcie. Przyczyn może być kilka - jednak to co widać to drzwi są otwierane w sposób typowy dla dzieci - czyli nie do końca naciśnięta klamka, i napór na skrzydło - to powoduje wypchnięcie futryny. Następnie zamykanie - zbyt /'twardy język" działanie siły przeciwnej - to w połączeniu z dodatkową uszczelką ograniczającą docisk powoduje, że drzwi z powrotem próbując się otworzyć napierają językiem na ten fragment futryny. (to zostało już zauważone przez poprzedników) Twoje działanie młotkiem tylko pozornie likwiduje osłabione miejsce do następnego działania. Co możesz - znitować , i zadbać trochę o zamek w tym o język wkładki, może niewielka regulacja zawiasów odciąży to zjawisko. Widać że drzwi są przemalowane, warto też wymienić uszczelkę po takim zabiegu bo farba tylko ją usztywniła i nie działa właściwie, a może wcale - stają się tylko przyczyną dalszego deformowania skrzydła. Zdjęcie w powiększeniu i ustawieniu w pionie uwidacznia całą prawdę o "problemie" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.