Ediface 25.05.2020 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Witam,Posiadam dach dwuspadowy przykryty papą. Dach nie posiada okapu, tzn. rynna znajduje się nad niewielkim gzymsem, który wysunięty jest od lica ściany budynku około 15 cm. Zamierzam wymienić rynny na nowe i przy okazji chciałbym przedłużyć dach w taki sposób aby rynna znalazła się poza gzymsem. Wg mnie należałoby przedłużyć dach o 30 cm. Moje pytanie, czy takie przedłużenie można wykonać poprzez dokręcenie do krokwi łat, na których zostanie przybita deska i zamocowane haki wraz z rynnami? Może są inne rozwiązania aby wyprowadzić delikatny okap, tak żeby rynny były wysunięte poza gzyms? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
swierol 25.05.2020 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Ostatnio taką sztukę robili dekarze w domku teściowej ale tam nie było żadnego gzymsu. Okap został przedłożony poprzez dokręcenie nie łat a kawałków nowych krokwi (ok. 50cm) do starych. Jak się domyślam Ty nie bardzo masz dostęp do całych krokwi żeby je przedłużyć. Pewnie to i dobry pomysł tylko czy łata 50x50 wytrzyma na tym odcinku ciężar pokrycia dachu oraz ciężar rynien, które przecież nie zawsze są puste:) Najwyżej musiałbyś zacząć ja mocować przynajmniej metr "w górę" połaci od miejsca rozpoczynania się tej przedłużki. Nie wiem czyś zrozumiałeś najwyżej spróbuję jeszcze raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ediface 25.05.2020 10:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2020 Ostatnio taką sztukę robili dekarze w domku teściowej ale tam nie było żadnego gzymsu. Okap został przedłożony poprzez dokręcenie nie łat a kawałków nowych krokwi (ok. 50cm) do starych. Jak się domyślam Ty nie bardzo masz dostęp do całych krokwi żeby je przedłużyć. Pewnie to i dobry pomysł tylko czy łata 50x50 wytrzyma na tym odcinku ciężar pokrycia dachu oraz ciężar rynien, które przecież nie zawsze są puste:) Najwyżej musiałbyś zacząć ja mocować przynajmniej metr "w górę" połaci od miejsca rozpoczynania się tej przedłużki. Nie wiem czyś zrozumiałeś najwyżej spróbuję jeszcze raz. Dostęp do krokwi będę miał jak usunę deskę pod rynną i obróbki blacharskie, które i tak zamierzam wymienić. Zastanawiałem się tylko czy jest uzasadnione robienie tego przedłużenia przez dokręcenie kawałków krokwi. Dach będzie przykryty tylko papą termozgrzewalną, która do szczególnie ciężkich pokryć nie należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 03.06.2020 23:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2020 Tu nie chodzi o ciężar papy. Śnieg i woda w rynnie to są obciążenia. Profesjonalne rozwiązanie to dobicie do boków starych krokwi nowych kawałków krokwi o długości równe trzykrotnej wartości wielkości wydłużenia. Pozostaje jeszcze pytanie czy możesz to zrobić bo to zmiana elewacji. Należałoby się upewnić w urzędzie czy nie ma jakiś uwarunkowań i czy można to zrobić bez projektu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.