Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej. Mam pytanko - czy ktoś rozpoczynał budowę w szczerym polu - kupionym od rolnika, bez przyłączy, o kategorii użytku rolnego w planie zagospodarowania terenu- dużo było formalności. Jestem na etapie negocjacji z rolnikiem. :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/
Udostępnij na innych stronach

jesli w planie jest tez jako uzytki rolne to nie dostaniesz pozwolenia na budowe.

 

Czy coś się zmieniło? Czy kwarc napisał coś o powierzchni owego pola? U mnie 1,6 ha pola (w planie zagospodarowania teren upraw) pozwoliło na zabudowę siedliskową. I rzecz jasna nie wymagało to żadnych dodatkowych papierków - po prostu w warunkach zabudowy dla działki rolnej napisano, że możliwa jest zabudowa w ramach tworzenia nowego gospodarstwa rolnego. O warunki zabudowy możesz wystąpić jeszcze na etapie negocjacji - nie musisz do tego być właścicielem. Być może zresztą właściciel ma jakieś stare warunki zabudowy, choć oczywiście formalna ich wartość dla Ciebie jest żadna.

Oczywiście jeśli działka ma mniej niż 1 ha to pozostaje:

- uciążliwa droga odrolnienia (jak napisał robert) lub

- kupno brakujacej do 1 ha powierzchni w tej samej gminie ;-)

 

A co do przyłączy to "rolność" działki nie ma nic do rzeczy - po prostu musisz się zorientować ile metrów przyłączy trzeba będzie zrealizować. ZE na pewno nie będzie chętny do prowadzenia 5km nowej linii do nowego domu, ale u mnie kilkadziesiąt metrów przyłącza elektrycznego i gazu zrealizowano bez problemów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-461541
Udostępnij na innych stronach

Witam! My również budujemy się w szczerym polu kupionym od rolnika, ale mieliśmy na wstępie "przeboje" z gminą, która mimo precedensowego wyroku NSA nie chciała zaakceptować faktu, że brak zapisu w planie o zakazie budowy w tym miejscu jest równoznaczne ze zgodą na tę budowę a oni mieli tylko napisane gdzie wolno. Gdybyśmy poszli do sądu, wygralibyśmy, ale chodziło o czas więc skończyło się na zmianie planu, ale że było nas razem 4 osoby ( ok.1,5 ha podzielone na 4 działki plus droga) wydaliśmy raptem 2500 na osobę. Zatem za kwotę 40 tys. mieliśmy 36 arowe działki budowlane 12 km od miasta, więc nie byliśmy na tym stratni. Potem wszystko potoczyło się sprawnie i szybko, przy czym wodę musieliśmy sami dociągnąć ok. 100 m., znów koszt się podzielił na 4 i ze wszystkimi papierami, materiałem, robocizną wyszło ok 6000 na głowę. Jeżeli jesteś sam i masz daleko do wodociągu, to chyba nie warto. My wiedzieliśmy, że kupujemy w grupie i te koszty się rozłożą. Za prąd każdy płacił ryczałtem 1800 plus 800 za skrzynkę, bo ZE nie interesuje odległość od złącza. Innych mediów nie było, szambo we własnych zakresach, ale teraz budują nam kanalizację ZA DARMO, bo z funduszu PHARE, więc znowu zyskaliśmy. Tak więc to zależy od sytuacji.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-461606
Udostępnij na innych stronach

ja miałam taką sytuację - budowa w szczerym polu (ok 250 m od najbliższych zabudowań), bez żadnych problemów. Przed kupnem wystąp o warunki zabudowy - plan nie jest potrzebny do budowy, gmina powinna wydać warunki, jeśli stary plan przewidywał budownictwo jednorodzinne.

wodociąg budujemy sami.

najlepiej po prostu zapytaj w gminie a nie tutaj - tam powiedzą ci najlepiej, jak będzie jakaś odmowna odpowiedź, wtedy wróć do pytania, na pewno ktoś pomoże. Ale te informacje które podałeś to za mało.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-461718
Udostępnij na innych stronach

dzięki wszystkim za informacje. W tym tygodniu wybieramy się do gminy i dowiemy się więcej .

Myslimy ze sytuacja nie jest zła ponieważ teren po drugiej stronie drogi jest przewidziany pod zabudowę więc z przyłączem nie powinno być problemu (miejmy nadzieję :) wodociąg jest blisko drogi

Podsumowując

czyli na tym etapie najlepiej starać się o zabudowę siedliskową?

pozdr

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-461736
Udostępnij na innych stronach

Czy coś się zmieniło?

 

Tak drogi Mycku - zmienilo sie i to sporo. Po co mamić ludzi magicznym 1 hektarem skoro on już nie ma znaczenia od lipca 2003 ??? Rozumiem dobre chęci pomocy ale warto przynajmniej sprawdzić czy Twoja wiedza jest jeszcze aktualna. Przecież obowiązuje nowa ustawa o zagospodarowaniu przestrzennym. Aż się pisać nie chce znowu - tyle już o tym napisałem ale w dziale PRAWO I PIENIADZE - bo tam ten wątek powinien się znaleźć. No ale jak już ktoś raz zapamiętał że trzeba mieć więcej niż 1ha to zawsze taki kwiatek rzuci. Swoją drogą nawet przed lipcem 2003 gminy same ustalały czy 1ha wystarczy na siedlisko. Np. pod Poznaniem w Tarnowie Podgórnym od zawsze było min. 2ha. A teraz jest w ogóle inaczej - odsyłam do źródła czyli ustawy.

 

Oczywiście jeśli działka ma mniej niż 1 ha to pozostaje:

- uciążliwa droga odrolnienia (jak napisał robert) lub

- kupno brakujacej do 1 ha powierzchni w tej samej gminie ;-)

 

Nie odrolnienia (to potem) tylko zmiany w planie zagospodarowania (jeżeli jest). I nie kupno do 1 ha - tylko można spróbować wydzierżawić powierzchnię brakującą do przeciętnej w gminie.

 

A co do przyłączy to "rolność" działki nie ma nic do rzeczy - po prostu musisz się zorientować ile metrów przyłączy trzeba będzie zrealizować. ZE na pewno nie będzie chętny do prowadzenia 5km nowej linii do nowego domu, ale u mnie kilkadziesiąt metrów przyłącza elektrycznego i gazu zrealizowano bez problemów.

 

Zgadza się że dostawcy mediów to nie interesuje. Ale mogą zażądać warunków zabudowy (u mnie tak chcieli). A to co pisze Marzanna Guzikowska że "ZE nie interesuje odległość od złącza" to oczywiście też nie jest tak pięknie. Ktoś musi zapłacić za pokonanie tej odległości i ZE jakoś zbyt chętny nie jest - szczególnie jeżeli chodzi o jeden nowy dom. Policzą Ci po kosztach rzeczywistych a nie ryczałtowych i 10tys nie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-462083
Udostępnij na innych stronach

Czuję się wywołana do tablicy, zatem odpowiadam jeśli chodzi o przyłącze prądu. Może rzeczywiście nie jest tak pięknie jak opowiadam, ale ja mówiłam o mojej sytuacji i odpowiedzi ZE. Wcześniej dokładnie dowiedziałam się, czy te paręset metrów to będzie dla nich problem, czy mi z tego powodu ceny nie podbiją. I odpowiedzieli mi jak wyżej, ze to ich problem a ja płacę ryczałtem jak wszyscy. Wiem, że wykonanie tylko mojego przyłącza kosztowało 11.000 (mam to w warunkach dostawy prądu), ale ja zapłaciłam 1800 plus skrzynka. Odbili sobie to zapewne gdzie indziej np. sąsiad miał około 5 metrów i też tyle zapłacił co ja. Tak więc na pewno sytuacja wymaga sprawdzenia u siebie przez każdego kto przymierza się do budowy nie mając mediów w działce.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-462790
Udostępnij na innych stronach

Po trzykroć przez KaiMa zacytowany rumienię się ze wstydu

:oops::oops::oops:

Na swoje usprawiedliwienie jedynie mam to, że jeszcze w zeszłym roku, gdy zaczynałem budowę to kuzyn jeszcze robił podchody z (nieaktualnym już!) 1 hektarem i rozważał dokupywanie gruntu. A od lipca ja sam rzuciłem się w wir budowy i ustawy nie przyciągały mej uwagi tak jak ceny cementu i stali żebrowanej...

No ale 40 stroniczek nowej ustawy już ściągnąłem a nawet do art. 60 dotarłem więc obiecuję poprawę.

 

No ale jak już ktoś raz zapamiętał że trzeba mieć więcej niż 1ha to zawsze taki kwiatek rzuci.

Pudło! Już nie rzucę!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-462798
Udostępnij na innych stronach

Œwieże informacje prosto z rozmowy w UG.

No cóż jak się okazało sprawa nie jest dla nas różowa. Nie doœć że wymagane do zabudowy siedliskowej posiadanie gospodarstwa o powierzchni odpowiadajšcej co najmniej œredniej wielkoœć gospodarstwa w danej gminie w naszym przypadku wynosi bagatela... 5 ha (przy obecnym zainteresowaniu rolników ziemiš w zwišzku z dopłatami to nie byle problem, nie wspominajšc ceny i wszelkich zabiegów natury dyplomatycznej) to na naszej wymarzonej działce w planie zagospodarowania terenu gminy dostrzegliœmy intrygujace kółeczko, które jak się okazało oznacza stanowisko archeologiczne, a to można powiedzieć to samo co kolejny PROBLEM (obowišzkowa korespondencja z Wojewódzkim Konserweatorem Zabytków, niekoniecznie zakończona dla nas pozytywnie). O możliwoœci odrolnienia z tego co usłyszeliœmy na razie nie mamy co liczyć bo w gminie obowišzuje nowy plan zagospod przestrz. i na jego zmianę musielibyœmy trochę poczekać.

Wobec takich przeciwnoœci zaczynamy rozglšdać sie innš działkš, tym razem uwzględnionš w planie zagosp gminy pod mieszkaniówkę.

Trudnš drogę budowy domu zaczynamy więc od przykrej szkoły kompromisu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/25493-szere-pole/#findComment-463824
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...