Pompa, jak dobrać bufor ?

[pasiasty25]

Witam, urodził mi się pomysł aby dołożyć do instalacji bufor ciepła tak aby gromadzić w nim ciepło za dnia kiedy to przeważnie są wyższe temperatury co za tym idzie sprawność pompy z wrasta a tak że wykorzystywać prąd który płynie z paneli PV.

Czy takie coś w ogóle ma sens?

Jeżeli tak to jak dobrać wielkość bufora do domu 130m ogrzewanie w całości podłogowe.

 

Proszę o opinię!

Pozdrawiam

Radek

[maciejos36]

Witam, urodził mi się pomysł aby dołożyć do instalacji bufor ciepła tak aby gromadzić w nim ciepło za dnia kiedy to przeważnie są wyższe temperatury co za tym idzie sprawność pompy z wrasta a tak że wykorzystywać prąd który płynie z paneli PV.

 

O buforze masz wątek gigant, więc sobie poszukaj. Co do korzyści to w zimie PV nie poratują cie. A energię zmagazynowaną latem możesz wykorzystać o dowolnej porze dnia w zimie. Co do ekonomiki to teraz w największy mróz pójdzie ci ze 20 kWh. Z buforem niech będzie 15. Warto?

[pasiasty25]

Może nie jest to powalająca ilość ale jednak coś

Mam 9,5 kw na dachu więc myślę że zawsze coś wspomogą zamiast oddawać w sieć.

Szukam na forum ale nie mogę znaleźć tematu o tym jak dobrać taki bufor , może ktoś jednak podpowie ?

 

Pozdrawiam

[maciejos36]

Może nie jest to powalająca ilość ale jednak coś

Mam 9,5 kw na dachu więc myślę że zawsze coś wspomogą zamiast oddawać w sieć.

Szukam na forum ale nie mogę znaleźć tematu o tym jak dobrać taki bufor , może ktoś jednak podpowie ?

 

Pozdrawiam

 

Masz podłogówkę? to grzej w dzień i podbij sobie krzywą o parę stopni. Podłogówka sama w sobie jest potężnym buforem. Ogranicz ewentualnie sprawę regulatorem pokojowym. Tu widzę poważną oszczędność, bo w drugim sezonie mam to i widzę różnicę w godzinach pracy.

Jeśli mimo to chcesz dla tych kilku kWh energi bawić się w takie coś (PV myślę, że nie da ci aż tyle w zimie, by uciągnąć coś więcej niż telewizor) to masz wzór ze szkoły Q=m*Cwł*deltat, możesz też oszacować energię potrzebną jako moc urządzenia razy czas i wstawić do pierwszego wzoru. Z niego obliczasz masę wody czyli objętość. Mocno trzyma cię też deltat, pompą raczej trudno się bawić w temperaturę większą niż powiedzmy 50st, przy takich temperaturach COP jest też marniutki. Baniak będzie duży i drogi.

Ale zabawa z buforem to też nie tylko bufor, ale trochę armatury, być może jakiś układ mieszający. I szybko te kilka (optymistycznie licząc) kWh stracą sens. Zresztą o czym mówimy? W dzień masz np. 2 stopnie, w nocy -5. Czy to jest aż taki znaczący spadek wydajności? Jak poczytasz archiwalne wątki sprzed 10 lat to tam się bawili w takie coś, bo jak dali 100 kPLN za instalację, to buforek był nic nie znaczącym dodatkiem. A i inwestorzy pchali takie coś w pałace, gdzie bufor można było gdzieś postawić. W takim domu jak twój i mój to naprawdę szkoda na to miejsca.