Dom w stylu stodoły - parterówka 117 metrów

[Gabriela2404]

Witamy, chcielibyśmy przywitać się ze wszystkimi forumowiczami, tym razem już w naszym dzienniku budowy:) Przed akceptacją projektu u architekta wrzuciliśmy na forum kilka rzutów prosząc o opinię i w dużej mierze dzięki stałym bywalcom tego forum, dzięki rozmowom ze znajomymi, którzy mają już dom, a także po analizie kosztów budowy dom piętrowy o powierzchni użytkowej 160 metrów zamieniliśmy na parterówkę o powierzchni 117 metrów Bez mian pozostał jedynie dwustanowiskowy garaż i układ domu względem stron świata.

 

Ale od początku…dom zawsze był dla nas dobrem luksusowym, szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat kiedy ceny z roku na rok rosły w ekspresowym tempie. Długo się wahaliśmy czy warto wpakować oszczędności swojego życia i zabrać kredyt na wiele lat…tylko po to, lub aż po to by mieć dom. W końcu zrozumieliśmy, że z roku na rok będzie nam coraz trudniej i jak nie teraz to już chyba w tym życiu nam się nie uda.

 

Działki szukaliśmy ponad 2 lata i zdecydowaliśmy się na kupno 1012 metrów (23x44), choć nie ukrywam, że spełnieniem marzeń była ciut większa powierzchnia, ale 1000 metrów też nas zadowoliło, zważywszy, że mamy piękny widok na pola i obecnie zero planu na zagospodarowanie terenu za naszym domem ze względu na duży spad i brak drogi dojazdowej. Mimo, że szukaliśmy czegoś większego, przekonała nas perspektywa braku sąsiadów, a cały układ domu podporządkowaliśmy pięknemu krajobrazowi.

 

 

Projekt zaakceptowany, ekipa do wybudowania domu załatwiona, dekarz, hydraulik i elektryk zarezerwowani.

 

Ruszamy!

 

Plan na ten rok – stan surowy otwarty, plan na 2021 doprowadzenie do stanu deweloperskiego

Edytowane 15 Czerwca 2020 przez Gabriela2404

[Gabriela2404]

Po wyznaczeniu budynku, ściągnięciu humusu i wykopie fundamentów…

 

…czas na chudy beton

[Gabriela2404]

Nad projektem układu spędziliśmy dużo czasu, oczywiście wybraliśmy projekt indywidualny, ponieważ nie znaleźliśmy w 100 % projektu, który spełniałby nasze oczekiwania. Przed finalną akceptacją projektu domu piętrowego dotarło do nas, że nie potrzebujemy 160 metrów i nie chcemy do końca życia być niewolnikami kredytu. Zależało nam na dużym przestronnym salonie z kuchnią i jedną sypialnią na parterze ze względu na rodziców. Niestety każdy metr na dole generował niepotrzebne metry na piętrze. Przerobiliśmy też pustkę nad połową domu, ale okazało się, że nie jest to wcale tanie rozwiązanie. Analizując dzienniki forumowiczów, rozmawiając z architektem i wykonawcami dotarło do nas ile będzie kosztował nas dom o pow. 160 metrów z 40 metrowym garażem…

Po kilku nieprzespanych nocach podjęliśmy trudną decyzję o rozpoczęciu wszystkiego od zera i zaprojektowaniu parterówki. Kilka miesięcy wspólnej pracy z architektem poszło do kosza. Mimo czasu, który minął i mimo pracy, którą włożyliśmy nie żałujemy swojej decyzji. Na podstawie tych doświadczeń wiemy, że dom pompować metrami można w nieskończoność, ale później człowiek łapie się za głowę i portfel…i zdaje sobie sprawę, że tak duży dom nie jest nam wcale potrzebny więc tym razem na start założyliśmy, że chcemy zmieścić się w 120 metrach.

 

Tak było jeszcze kilka miesięcy temu…

 

[Gabriela2404]

Tym razem nieco więcej o nowej koncepcji domu, ułożeniu względem stron świata i zaprojektowaniu pomieszczeń.

 

Nasza stodoła ma pewne cechy wspólne z projektem stodoła czy projektami domów z wizją, ale mimo wielu przykładów, które znalazłam w sieci stanowiły one jedynie małą inspirację . Nie obeszło się więc bez wielu godzin spędzanych nad projektem nowego układu pomieszczeń, czy układu budynku, w poszukiwaniu najlepszej opcji.

 

 

Położenie domu uwarunkowaliśmy pięknym widokiem, ale niezwykle ważne było dla nas wykorzystanie energii słonecznej, tak aby zaoszczędzić na ogrzewaniu. Zdecydowaliśmy, że na starcie zainwestujemy więcej, by później płacić mniej, ale jak to zwykle bywa na starcie człowiek ma wiele marzeń, a życie je weryfikuje Marzą nam się panele fotowoltaiczne i mimo, że to temat na przyszłość już teraz musieliśmy o tym pomyśleć i usytuować w taki sposób dom, aby panele były jak najbardziej wydajne. Dom ogrzewany będzie powietrzną pompą ciepła – system zdecydowanie tańszy niż gruntowa. Rozmawiając z kilkoma instalatorami otrzymałam informację, że w ciągu ostatnich kilku lat pompy powietrzne mocno się rozwinęły. Niektórzy odwodzili nas od tej decyzji, zwłaszcza, że w drodze mamy przyłącze gazu, ale temat wiele razy był poruszany na forum przez uczestników w kwestii dylematów czy piec gazowy czy pompa. My również je mieliśmy i chyba do tej pory są wahania i mimo, że na start będzie drożej, wierzymy, że w przyszłości nie będziemy żałować tej decyzji. Jak już jesteśmy przy instalacjach to muszę dodać, że nie wyobrażamy sobie domu bez rekuperacji.

 

Wracając do układu budynku, wszyscy byli zdziwieni że wbrew popularnym opiniom odnośnie usytuowania garażu od północy – my zdecydowaliśmy się na garaż od południa. Przede wszystkim zależało nam na odcięciu domu od drogi, żeby było bardziej kameralnie więc taras za ścianą garażu od strony południowo zachodniej wydawał nam się idealną opcją, po pierwsze ze względu na duże nasłonecznienie, a po drugie zagospodarowanie tarasu: krzesła, stół, leżaki nie będą przysłaniały nam widoku na pola od zachodu. Część dzienna, czyli jadalnia i salon, w której będziemy spędzać najwięcej czasu zlokalizowaliśmy od południa, kuchnię od północnego zachodu. Jak się przegrzejemy to uciekniemy do sypialni z oknem wychodzącym na wschód którą zlokalizowaliśmy przy wejściu do domu. Kotłownię połączyliśmy z pralnią, bo szkoda było nam przeznaczać osobne pomieszczenia, które zabrałoby metry, a urządzenie dodatkowego pomieszczenia podniosłoby koszty. Długi korytarz – no cóż taki urok wielu stodół nie każdemu odpowiada, ale ja już mam plan na jego aranżację.

 

Rezygnując z domu piętrowego i zamieniając na parterowy rozrysowaliśmy rzut w kilku układach, po to, by przeanalizować wszystkie wady i zalety. Po wielogodzinnych dyskusjach podjęliśmy decyzję. Czasami nie ma rozwiązań idealnych i należy zaakceptować te najbardziej dla nas optymalne. Był również pomysł na układ, który podzieliłby dom wzdłuż na strefą dzienną i nocną – na styl Uniwersalnego 1 z domów z wizją. Zaletą byłaby kuchnia blisko wejścia – wygoda w związana z rozpakowaniem zakupów, o której tak dużo pisze się na forum mniejsze straty na CWU, mniejszy koszt instalacji z powodu umiejscowienia łazienek i kuchni w bliskiej odległości. Ale wizualnie i funkcjonalnie taki układ nie do końca w naszej opinii był dobrym rozwiązaniem więc podzieliliśmy te strefy w poprzek. Mieliśmy również wątpliwości czy robić dwie łazienki na takim metrażu, ale w przyszłości w przypadku zabrania rodziców do domu na pewno druga łazienka z kabiną będzie jak znalazł.

 

 

Długo zastanawialiśmy się nad poddaszem, użytkowe czy nieużytkowe, właz czy schody…i znaleźliśmy złoty środek. Do takich rzeczy nigdy nie wrócilibyśmy więc zdecydowaliśmy się na poddasze użytkowe. Być może po wprowadzeniu się rodziców czasami przyda się dodatkowa przestrzeń, poza tym nie wyobrażam sobie za kilkanaście lat wchodzenia na strych przez właz. Ani schodów, ani przestrzeni na parterze nie będziemy urządzać na start ze względu na finanse. To są tematy na przyszłość, ale należy mieć świadomość, że już na starcie zaczynają generować koszty z powodu konieczności zaprojektowania wiązarów zgodnie z obciążeniami poddasza użytkowego. Niektórzy twierdzą, że nigdy poddasza nie urządzimy – za kilka lat napiszę czy było warto

[PaRa]

Powodzenia w budowie.

 

Od razu zastanów się nad przegrzewaniem pomieszczeń, duże przeszklenia od południa to duży problem latem. Taras od południa bez zadaszenia / osłony też nie będzie komfortowy.

[tomkowz]

Najważniejsze by dom sprostał waszym potrzebom. Wielu nie spodoba się daleka kuchnia, sypialnia przy drzwiach wyjściowych czy co tylko. Zazdroszczę ogromnego okna, które będziecie mieć w salonie, ale nie zazdroszczę ceny jaką będziecie musieli za nie zapłacić Tak jak pisaliśmy u mnie też otwór jeden miał mieć 750 cm, ale zdecydowałem się podzielić go na mniejsze... Ale i tak będzie super

 

Fajnie ulokowana garderoba (w sensie, że wykorzystana przestrzeń pod schodami).

 

Trochę mało wydaje się miejsca w wiatrołapie jeśli chodzi o szafy - ale sam nie wiem, mi ciężko było stwierdzić ile szaf to jest odpowiednia ilość.

 

Będę obserwował, powodzenia!

[Gabriela2404]

Powodzenia w budowie.

 

Od razu zastanów się nad przegrzewaniem pomieszczeń, duże przeszklenia od południa to duży problem latem. Taras od południa bez zadaszenia / osłony też nie będzie komfortowy.

 

Z pewnością w lecie będzie bardzo gorąco zarówno w domu jak i na tarasie, dlatego będziemy chcieli zamontować rolety zewnętrzne i na start wyprowadzić przewody do klimatyzacji.

 

Taras również planujemy zadaszyć. Rozważamy dwie opcje, a wybór będzie zależał od zasobności naszego portfela na etapie wykończenia domu.

Pierwsza – tzw. opcja premium – tarasola

Druga opcja troszkę bardziej ekonomiczna - konstrukcja ze stali malowanej proszkowo kotwiona do budynku i do ziemi lub konstrukcja drewniana, mocowana w ten sam sposób. Na tej konstrukcji będziemy mogli w lecie zamontować żagiel

[Gabriela2404]

Najważniejsze by dom sprostał waszym potrzebom. Wielu nie spodoba się daleka kuchnia, sypialnia przy drzwiach wyjściowych czy co tylko. Zazdroszczę ogromnego okna, które będziecie mieć w salonie, ale nie zazdroszczę ceny jaką będziecie musieli za nie zapłacić Tak jak pisaliśmy u mnie też otwór jeden miał mieć 750 cm, ale zdecydowałem się podzielić go na mniejsze... Ale i tak będzie super

 

Fajnie ulokowana garderoba (w sensie, że wykorzystana przestrzeń pod schodami).

 

Trochę mało wydaje się miejsca w wiatrołapie jeśli chodzi o szafy - ale sam nie wiem, mi ciężko było stwierdzić ile szaf to jest odpowiednia ilość.

 

Będę obserwował, powodzenia!

 

Patrząc na rzut uważamy, że to jest to. Pytanie czy nadal będzie tak samo kiedy ekipa postawi ścianki działowe? Mamy nadzieję! Jak czytałam Twoje wpisy dotyczące rozkładu pomieszczeń uśmiechnęłam się bo my też wywracaliśmy układ wielokrotnie do góry nogami zmieniając to i owo. Odnośnie wielkości szafy w wiatrołapie, nie będę zaprzeczać, na szczęście jest duża garderoba i jeszcze większy strych!