Aggi 23.12.2004 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 oj nie wiem, nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 28.12.2004 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Aggi Prawie spłakałam się ze śmiechu przy Twojej opowieści o feng shui Tym bardziej, że ja mam właśnie taki "klocek nakryty czterospadowym daszyskiem" To mówisz, ze jest w nim dobre feng shui? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.12.2004 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 ja tak jak Ania ubawila się do łez Ja będę miala prostokąt z dwuspadowym dachem czyli też oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 28.12.2004 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Aggi Prawie spłakałam się ze śmiechu przy Twojej opowieści o feng shui Tym bardziej, że ja mam właśnie taki "klocek nakryty czterospadowym daszyskiem" To mówisz, ze jest w nim dobre feng shui? Pozdrawiam! Aniu, Aga - feng shui znakomite! Wszystkie potrzebne strefy macie obecne! Jak Wam dobrze!!! Ja będę musiała trochę poczarować i moce przekupywać, bo mimo buńczucznych deklaracji, nie wyzwoliłam się tak na 100%, tylko na jakieś 80% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 28.12.2004 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2004 Aggi to powinnysmy się zamienić bo mnie nie bierze. Nwet kiedys jak byłam u bioenergoterapeutki to mi powiedziała że juz nigdy więcej nie powinnam korzytsać z takich usług bo ma za silne pole niewiary i hamuje wszystkie bodźce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 29.12.2004 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Aggi to powinnysmy się zamienić bo mnie nie bierze. Nwet kiedys jak byłam u bioenergoterapeutki to mi powiedziała że juz nigdy więcej nie powinnam korzytsać z takich usług bo ma za silne pole niewiary i hamuje wszystkie bodźce "Pole niewiary" - hi hi dobre określenie! I dobra cecha! Ja się czasami poddaję różnym bodźcom magicznym, ale później wracam do równowagi . Co do feng shui - to może wcale nie jest takie głupie, tylko istotnie nie można temu podporządkować całego życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 29.12.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ja coś tam na tym moim kwadraciku próbowałam nanosić, ale chyba mi wychodzi, ze pole miłości mam w spiżarni a bogactwa w łązience czy jakoś tak W każdym bądź razie machnęłam na to całe feng shui ręką. Domek urządzam tak, żeby było nam w nim dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 29.12.2004 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Ja coś tam na tym moim kwadraciku próbowałam nanosić, ale chyba mi wychodzi, ze pole miłości mam w spiżarni a bogactwa w łązience czy jakoś tak W każdym bądź razie machnęłam na to całe feng shui ręką. Domek urządzam tak, żeby było nam w nim dobrze I to jest chyba najlepsze podejście . Jak odzyskam moją mądrą książkę (pożyczyłam) to mogę służyć konsultacją. Pozdrawiam!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 29.12.2004 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 To ja może jednak po namyśle skorzystam z Twojej konsultacji? Jak już odzyskasz tę modrą książkę oczywiście Choć chyba z feng shui czy bez niego najważniejsze jest aby tak meblować i urządzać swój dom, żeby był przyjazny, przytulny i ciepły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 29.12.2004 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2004 Aniu - właśnie! Zgadzam się absolutnie co do zdroworozsądkowego podejścia! A grosik w sferze dobrobytu można położyć tak na wszelki wypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 03.01.2005 08:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Aggi przejżyj sobie projekt umowy z ZE takiej standardowej. Łony piszą wniej w takim drobnomacznym paragrafie, że ty wyrażasz zgodę na róże ustrojstwo na twojej ziemi. Byli sygnali, że nie tylko ENEA tak robi. Bo jak ZE chce coś pociągnąć lub ustawić na twojej ziemi to musi wedle prawa z tobą ponegocjować, co jak gdzie i dlaczego, a taki mali zapyziali, standardowi paragrafik-cyrografik mówić, że ty być chętna na wszystko. Mi też takom przysłali i nie wiem co z tem zrobić, tzn. wiem i tak se mażem o noworocznych krotochwilach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.01.2005 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 To niefajnie Poczytam jeszcze dokladnie to moje, ale chyba nie przeoczyłabym takiego ważnego "maczkodruku". Już rozmawiałam z ZE i powiedziałam im, żeby sobie załatwiali warunki zabudowy na tą dokupioną działkę. Oczywiście marudzili trochę, ale bez większego sprzeciwu. Zobaczymy co będzie dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 03.01.2005 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 U nas to boli bo lisko do trafo jestśmy a za nami nieprzekształcone pole. I co jeżeli żonka zieloności nasadzi, a ja kamieni nazwożę. Nawet nie będę mógł tych kamieni wtedy uzyć, bo jak oprotestuję to prawnie na podstawie takiego kwita ENEA mogłaby rządać zwrotu kosztów przeprojektowania, a przyjnajmniej miałaby to ułatwione wielce. A taki kosztorysik to mało takiego smale'a " " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.01.2005 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Tych kamieni to w zasadzie mógłbyś użyć... Jakby co, to proszę o wiadomść co do miejsca i czasu akcji, przybędę ze wsparciem mogę nawet ze 40 miotaczy zorganizować, u mnie w robocie bitny naród. A gadałeś po sąsiedzku, nie da się nic pokombinować wspólnymi siłami, zgodnie z literą prawa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 03.01.2005 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Można się przewieżć na prądzie budowlanym, a potem to i tak muszą nową umowę nadesłać. Wszystkich tak strzygą bo ISO 9001 maja. Ale takie ISO to broń obosieczna bo są jeszcze takie instytycje jak jakies Urzędy między innemi UNE i taki bliższy klientowi UOKiK, a zawsze pismo do takiego Urzędu można dać do wiadomości wydawcy certyfikatu ISO 9xxx, a taki certyfikacik kosztuje, a na takie powiadomienie wydawca musi co najmniej wymienić korespondencję. Ze Złotych Myśli: Kazdy kij ma dwa końce, a różdżka nawet 3. Mozna być niezłośliwie przymrozach odcinanym od "U". Ale co krotochwila, to krotochwila. Ps. Co do kamieni to przy tym podatku co z Panów Domu czyni chórzystów atlowych, znaczy katastralnym pisałem, że do brania kamieni i innych narzędzi w dłoń nie nawołuję. O czym Wielki Brat wie i Służby też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 03.01.2005 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2005 Nie czuje sie nawolana. Sama z siebie proponuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cosys 18.01.2005 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 Z ciekawości - o jakich uzgodnieniach ZUD piszesz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarzannaPG 19.01.2005 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2005 Witam Szanowną "Konkurentkę" Wreszcie miałam czas poznać dzieje twojej budowy. Super się czyta a to o feng shui to zupełny odjazd! Ja też czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aggi 20.01.2005 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2005 Dziekuję droga Jones Co do ZUD, to niestety nie znam szczegółów, bo udał się tam Belfegor i skwitował wszystko krótkim - załatwione pozytywnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 21.01.2005 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2005 Moje dziecko miało w nocy sraczkę i z tego powodu nie poszłam do pracy. Ale to dobrze, bo sobie poczytałam zaległe dzienniki, między innymi Twój Aggi. Jest odjazdowy. Przy swobodnym tłumaczeniu pisma z ZE, popłakałam się ze śmiechu. Pisz dalej, kobieto, bo się ostatnio zaniedbałaś.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.