Impregnacja desek po szalunku na deskowanie dachu

[Zbyszko.O]

Witam

 

Już niedługo będę usuwał deski którymi szalowany był strop monolityczny. Deski to sosna i świerk o grubości 25 mm. Po rozszalowaniu deski wyczyszcze ile się uda z betonu. Muszę kupić taki przyrząd do czyszczenia, który widziałem na portalu aukcyjnym. Po oczyszczeniu czeka mnie impregnacja. Czym i jak zaimpregnować takie drewno po szalunkach? Czym nakładać: pędzlem czy opryskiwaczem? Jakieś sugestie lub podpowiedzi mile widziane.

[oliwkowy]

Najwygodniej opryskiwaczem - każdą deskę z każdej strony co najmniej dwa razy. Powinny wyschnąć ułożone na przekładkach gdzieś pod daszkiem. U mnie schły po prostu w salonie pod stropem .

 

Impregnaty mają konsystencję wody, więc malowanie pędzlem jest dość mało efektywne.

 

Pamiętaj także o zdjęciu kory, która zdarza się na deskach szalunkowych.

[Andrzej Wilhelmi]

Można malować wałkiem. Pozdrawiam.

[swierol]

Może podłączę się pod temat. Do malowania nadbitki i widocznych części krokwi chcę użyć barwionego pokostu lub oleju lnianego. Czy z powodzeniem mogę go zastosować do impregnacji reszty deskowania? Jak sama nazwa wskazuje to olej i zanim się wchłonie i wyschnie trochę czasu minie. Czy w miejscach gdzie deski będą się składały "do czoła" nic złego nie będzie się działo?

[bracki88]

Rada z mojej strony - czyszczenie desek po szalunkach to tylko i wyłącznie donicą. Jedną donicą wyczyściłem wszystkie deski na podłogę na strych nad jętkami. Na początku próbowałem papierami ściernymi na dużą szlfierkę kątową ale nawet papiery 3M szybko się kończyły.