Tommco 15.11.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Witam! Jako, że ten temat przewija się stale na Forum, pomyślałem, że warto by było zrobić miejsce na gorące dyskusje i jednocześnie bazę informacji. Nie będę udawał, że do założenia tego wątku zainspirował mnie także trol w wątku kominek z płaszczem wodnym. Tak więc uważam ten Klub za oficjalnie otwarty Ja właśnie testuję zestaw Makroterm 18 kW z kotłem olejowym Ferroli. Póki co jestem zaskoczony wydajnością kominka. Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
trol 15.11.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Witam. Miło, że zostałem mianowany duszą inspirującą. Uważam, że temat jest istotnie ciekawy i patrząc na chyba rosnącą ilość tego typu kominków, wszelkie uwagi (szczególnie instalacyjne oraz użytkowe) będą bardzo przydatne dla wielu z nas. Moje pierwsze pytanie do pierwszego eksperta tego klubu czyli do Tommco (...skoro już jesteś użytkownikiem...i nawet założyłeś klub...). W jaki sposób masz wyprowadzoną rurę bezpieczeństwa (otwierającą awaryjnie układ)? Poza dom, czy do zbiornika retencyjnego (czy jest w domu, czy poza?). Pozdrowienia. TROL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.11.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Mogę sie zapisać do klubu? Jakies legitymację będą wydawane? Mam nadzieję, ze nie będzie sprawdzane pochodzenie....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 15.11.2004 12:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Rurę odprowadzającą mam wyprowadzoną poza dom. Pierwszy instalator, który miał się zająć umnie tym kominkiem (przygotowywał nawet wstępnie instalację), stwierdził, że najlepszym wyjściem będzie, jak przelew będzie "podłączony" do stojącego pod zbiornikiem przelewowym ocynkowanego wiadra. Jako, że ten instalator, jego pomysł i cennik nie do końca mi odpowiadał (dodam, że polecił mi go facet, który jest autoryzowanym sprzedawcą Makroterma w moim miście) postanowiłem skorzystać z usług innego instalatora. I tak, rura odprowadzająca przelew jest poprowadzona wewnątrz rury doprowadzającej powietrze do kominka. Dodatkowo wpiąłem do niej spust wody z kominka, jeśli musiałbym spuścić wodę z płaszcza...(to był pomysł nowego instalatora - bardzo mi się podobał) Majka Witaj w klubie. Nr. Twojej legitymacji to 00003 Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waluś 15.11.2004 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Z radością wchodze to tego elitarnego klubu Niestety jeszcze nie mam wkładu na razie zbieram informacje na temat ich użytkowania. Proszę o opinię na temat kominków UNIWAG SPOLMOT WROCŁAW i innych !!!!. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.11.2004 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Witam. No to możecie mnie wpisać, mam Macroterma 18 kW, grzeje od stycznia 2004, na początku tego roku paliłem tylko szajsem z budowy, co by „fachowcy” nie zamarzli przy robotach wykończeniowych takich jak np. tynki gipsowe ( w zupełności wystarczył), choć w razie, czego był już podłączony gazowiak De Dietrich Domolight. Sterowanie jest zostawione przy kominku tak jak i naczynie wzbiorcze, na tomista pompy ( dwie sztuki jedna, do Co druga do CWU) przeniosłem do kotłowni, co by mi nie szumiały w salonie, no i jak by je szlag trafiłby wymiana była łatwiejsza. Pod kominkiem mam zrobioną kratkę przelewową (gdyby kiedyś nie daj Boże cuś się przelało) jako czerpnię powietrza mam wykorzystany nieużywany kanał wentylacyjny. Od września już mieszkamy, dom w technologii 2 warstwowej, 24cm BK + 12cm styropianu, 200m2, kubatura 580m3. Przygotowanie do palenia nie zajmuje mi więcej niż 15 min (włącznie z przyniesieniem drwa) dużym udogodnieniem jest separator, naprawdę polecam to ustrojstwo (tylko nie kupujcie tego najtańszego z Castoramy po 119zł, ojciec kupił i roku nie wytrzymało) Drzewo, którym palę to brzoza i olcha suszona od marca. Palę, co 2 -3 dzień, ale temperatury nie zeszły u nas jeszcze w dzień poniżej 0 (przeważnie ostatnio jest ok. 5-8 ), w nocy tak minimalnie było już -3. Zaczynam palić ok. 17-18 i palę do 23-24 (ostatni załadunek max. 2 grube polana) temperatura ustawiona na 55 stopni, dom nagrzewa się do 25stopni (masakra, w tej tem. nie da się żyć) w sypialniach u dzieci ustawiam na zaworach termostatycznych by było max.22, u nas w sypialni kalafior zakręcony na stałe. Temperatura przez 2 dni nie spada poniżej 19 stopni, duża w tym zasługa podłogówek, hol plus dwie łazienki, łącznie ok. 30m2 Do kominka dokładam, co 2-3h, jakoś nie wierzę w te opowiastki o kominkach, co trzymają temperaturę po 8-9h (w/g. mnie to wierutna bzdura). Fakt potwierdzam to co napisał Tommco, kominek wydajny (chyba? bo mam tylko porównanie ze zwykłym wkładem plus grawitacyjne rozprowadzenie) i, jak na razie do dziennego (lub na 8h) palenia zużywam ok. 10 polan, no ale zobaczymy jak pierdyknie taki mrozik gdzieś w okolicach -20 stopni czy sobie poradzi (myślę że tak) jak nie to włączy się CO gazowe ( i tu ból, jestem zmuszony do używania bańki z propanem). Jak na razie cieszy mnie palenie tym czymś, ciekawe co będzie za parę lat . Puzdro XanX Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 15.11.2004 13:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Dla Walusia i XanX'a legitymacje o numerach 00004 i 00005 XanX Cieszę się z tego co mówisz. Mój domek też jest koło 200 m.kw. w tej samej technologii co Twój. Jak do tej pory nie mieszkam tam. Co jakieś 3-4 dni jadę na budowę, żeby trochę podgrzać atmosferę. Gdy otwieram drzwi na termometrze jest zwykle 12 stopni. Ładuję Makroterma szajsem (resztki więźby, pocięte palety (nie euro), spruchniałe szczapy - to wszystko wilgotne) i w przeciągu jakiś 4-5 godzin dochodzę do 16-17 stopni. Oprócz tego mam 140 L gorącej wody. Jak kupię dobre drewno i będę palił mniej-więcej co dwa dni, albo codziennie po trochu, to pewnie wystarczy. Bo jakoś na samym oleju to bym nie chciał jechać... Powiedz co to jest ten separator...bo zupełnie nie kumam. Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.11.2004 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Powiedz co to jest ten separator...bo zupełnie nie kumam. Pozdrawiam T. to takie wiaderko do zbierania popiołu, podłączasz odkurzacz i jazda, zero syfu przy sprzątaniu kominka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 15.11.2004 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 Qrcze, załapałam sie na podium prezes, wiceprezes, sekretarka....... jak bedziecie palić suchym drewnem "tego syfu" będzie o wiele mniej. Drewno też pali sie dłużej. Ja mam kominek CTM 24kw i kocioł gazowy buderusa. Jak ktoś ma pytania /byle nie za trudne / to sluże pomocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 15.11.2004 13:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2004 To chyba będę musiał nabyć. Do tej pory - ponieważ jest jeszcze wykończeniowo w domu, nie bardzo się przejmowałem tym. Ale separator rzeczywiście musi ułatwaiać sprzątanie. Tym bardziej, że jak się pali, to niestety popiół zostaje...tak to już w życiu jest. Trochę powiem o mojej instalacji. W salonie mam tylko wkład i centralkę sterującą umieszczoną za drzwiczkami na tylnej ścianie kominka. (mam taki stojący na środku pomieszczenia). Naczynie wzbiorcze mam powieszone w pokoju nad kominkiem na ścianie. Tak wyszło, że będzie to mój pokój. Na początku trochę się bałem, że będą odgłosy jak w ubikacji...ale stwierdzam, że słychać to tylko, kiedy się zagotuje wodę. Do tej pory za dwa razy odało mi się przez przypadek podnieść temperaturę w płaszczu do 105 stopni na centralce, ale naczynie nie zadziałało. Jakby było w nim choć trochę elektroniki to bym się przejmował, ale fizyki przecież się nie oszuka. Wydaje mi się, że albo odczyt temperatury w płaszczu nie jest do końca dokładny, albo nie wytworzyło się na tyle duże ciśnienie, żeby wypchnąc wodę na wysokość 4 m (wymiar od płaszcza do naczynia wzbiorczego). Chyba nie muszę się tym martwić? Pompy mam zamontowane koło kotła olejowego (bo nie za bardzo mogę powiedzieć, że w kotłowni, bo to jest wiatrołap ) Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oorbus 16.11.2004 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2004 jeszcze ja!!! CTM 18, i Buderus na łolej jak na razie nie jest źle ( co nie znaczy,że nie mogłoby bys lepiej) podstawa to BARDZO dobrze wysuszone drzewo. zaeszłoroczna brzoza i tegoroczna brzoza, to jak dzień do nocy. pozdrawiam. acha, walcze drugi sezon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 17.11.2004 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 no i ja jeszcze CTM 18 + buderus, ale na gaz ziemny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2004 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Oorbus, Ivonesca obudowaliście już swoje kominki? Zastanawiam się nad doplywem powietrza /klapka tam gdzie popielnik/ po obudowie Jak to zrobiliście? Pozdrowienia ceteemowcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinBialezyn 17.11.2004 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Witam, Ja też chciałbym się zapisać do tego klubu, bo już jestem zdecydowany na kominekt z płaszczem. Mam natomiast wątpliwości co do sposobu jego instalacji w układzie z kotłem gazowym. Czy w układzie kominek z płaszczem + kocioł gazowy należy zainstalować dodatkową pompę do obiegu wody w układzie w którym jest kocioł gazowy z grzejnikami czy też istnieje możliwość wymuszenia pracy pompy w kotle za pomocą elektroniki sterującej kominkiem. Chodzi o to, że przez wymiennik po stronie wtórnej musi cały czas przepływać woda, aby odbierać ciepło z kominka. a więc pompa w "dużym obiegu" musi pracować cały czas, gdy kominek produkuje ciepło, a nie tylko w tym czasie gdy kocioł gazowy podgrzewa wodę. Czy ktoś ma taką instalację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 17.11.2004 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Oorbus, Ivonesca obudowaliście już swoje kominki? Zastanawiam się nad doplywem powietrza /klapka tam gdzie popielnik/ po obudowie Jak to zrobiliście? Pozdrowienia ceteemowcy majka- u nas straszy dalej nieobudowany ...i coś nie ma na razie pomysłu na obudowę ...a najbardziej to oczywiście nie ma kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Czy w układzie kominek z płaszczem + kocioł gazowy należy zainstalować dodatkową pompę do obiegu wody w układzie w którym jest kocioł gazowy z grzejnikami czy też istnieje możliwość wymuszenia pracy pompy w kotle za pomocą elektroniki sterującej kominkiem. należy zamontować dodatkową pompę ktora mieli wode w CO, jesli chcesz podgrzewac wodę w zasobniku CWU to osobną do CWU, no chyba że ktoś Ci zrobi taki układ w którym pompa z kotła będzie robiła w/w czynności, ale wyjdzie drożej niż zakup dodatkowej pompy, aha a jak w takim bądź razie chcesz by odłączał się kocioł, (bo o to tu chyba chodzi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 17.11.2004 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Pomysł na obudowę już mi swita w łepetynie, jedynie męczy mnie ten brak otworu od dolu /, kasy też narazie nie widać. Marcin, nie chcesz mechanicznego włączania pompy obiegowej? To wymaga tylko pstrykniecia wyłącznikiem przy kominku po rozpaleniu w nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2004 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Chodzi o to, że przez wymiennik po stronie wtórnej musi cały czas przepływać woda, aby odbierać ciepło z kominka. a więc pompa w "dużym obiegu" musi pracować cały czas, gdy kominek produkuje ciepło, a nie tylko w tym czasie gdy kocioł gazowy podgrzewa wodę. Czy ktoś ma taką instalację? Makroterm ma tak ze w momencie gdy woda w płaszczu osiągnie zadaną tem. na sterowniku, zostaje automatycznie wyłączony kocioł gazowy, dodatkowe pompy ładują zasobnik i miela wodę w CO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
YaGi 17.11.2004 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Witam, Stoje przed dylematem wyboru kominka z płaszczem wodnym (CTM, Makroterm, Lechma). Makroterm ma jakąś automatykę (turbina sterująca dopływem powietrza na podstwie zadanej temperatury na płaszczu) i to mnie bardzo ciekawi, gdyż zależy mi na tym aby np. rano napalić, ustawić na malutkie grzanie i pójść spokojnie do pracy nie bojąc się że mi się zagotuje w kominie. Zastanawiam się na ile ta automatyka to nie jest jakiś marketingowym picem. Bardzo zależy mi na paleniu głównie drewnem gdyż jedyną alternatywą jest coraz droższy propan z butli. Z kominkiem bedzie współpracował piec gazowy ale chciałbym jego użytkownie w okresie zimowym sprowadzić do minimum. Kominek CTM również mi się podoba (poza ceną), zwłaszcza z opcją chowania szyby do góry. Czy ktoś stał przed dylematem wyboru między CTM a np. Makrotermem i dlaczego wybrał CTM? Co do Lechmy to wyczytałem na forum że kominek ten ciągnie powietrze z pomieszczenia co mnie bardzo zniecheca mimo dość niskiej ceny. Bardzo mi zależy na jak najdłuższym spalanie wkładu. Nie uśmiecha mi się latanie z drewnem co 2 godziny. Do użytkowników kominków: powiedzcie mi jak często musicie dokładać do kominka (jakiego, jakiej mocy). Jak u Was wygląda jego codzienne użytkowanie gdy wychodzicie do pracy i wracacie wieczorem do domu. Proszę, czy możecie coś dodać z praktycznego punktu widzenia? Cena jest ważna ale ważniejsze jest dla mnie późniejsze, wygodne i bezpieczne korzystanie z kominka. P.S. Przeczytałem już praktycznie wszystko co zostało napisane o tych komikach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.11.2004 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2004 Witam, Stoje przed dylematem wyboru kominka z płaszczem wodnym (CTM, Makroterm, Lechma). Makroterm ma jakąś automatykę (turbina sterująca dopływem powietrza na podstwie zadanej temperatury na płaszczu) i to mnie bardzo ciekawi, gdyż zależy mi na tym aby np. rano napalić, ustawić na malutkie grzanie i pójść spokojnie do pracy nie bojąc się że mi się zagotuje w kominie. Zastanawiam się na ile ta automatyka to nie jest jakiś marketingowym picem. Bardzo zależy mi na paleniu głównie drewnem gdyż jedyną alternatywą jest coraz droższy propan z butli. Z kominkiem bedzie współpracował piec gazowy ale chciałbym jego użytkownie w okresie zimowym sprowadzić do minimum. Kominek CTM również mi się podoba (poza ceną), zwłaszcza z opcją chowania szyby do góry. Czy ktoś stał przed dylematem wyboru między CTM a np. Makrotermem i dlaczego wybrał CTM? Co do Lechmy to wyczytałem na forum że kominek ten ciągnie powietrze z pomieszczenia co mnie bardzo zniecheca mimo dość niskiej ceny. Bardzo mi zależy na jak najdłuższym spalanie wkładu. Nie uśmiecha mi się latanie z drewnem co 2 godziny. Do użytkowników kominków: powiedzcie mi jak często musicie dokładać do kominka (jakiego, jakiej mocy). Jak u Was wygląda jego codzienne użytkowanie gdy wychodzicie do pracy i wracacie wieczorem do domu. Proszę, czy możecie coś dodać z praktycznego punktu widzenia? Cena jest ważna ale ważniejsze jest dla mnie późniejsze, wygodne i bezpieczne korzystanie z kominka. P.S. Przeczytałem już praktycznie wszystko co zostało napisane o tych komikach zapomnij o tym ze jak rano wrzucisz do pełna to po przyjsciu z pracy będzie się jeszcze paliło, no chyba że będziesz w robocie 2-3h . Zapewniam Cię że w zupełności wystarczy palić od godziny 17-18 do 24 a poranne palenie jest zbyteczne. Ja ustawiam swojego na 50-55 stopni i przy dzisiejszych temper. musze dokładać co 2-3 godziny, musze jeszcze obadac jak by to bylo przy np.40 stopniach, pewnie chodzil by dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.