marioz 17.02.2005 15:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Tommco. Jeżeli masz centralę alarmową gdziś blisko pompki cyrkulacji, to w prawie bezkosztowy sposób możesz zrobić sensowne sterowanie cyrkulacją. Jeżeli wychodzisz z domu - kodujesz system i juz w tym czasie cyrkulacja nie działa. Wracasz do domu odblokowujesz alarm , jezeli jest dany czas w którym ma działac cyrkulacja to ona rusza . Łatwo, tanio i przyjemnie.pozdrm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 17.02.2005 15:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Ale wydaje mi się, że aż nie tak tanio. Tzn. pewnie by był potrzeby jakiś przekaźnik i zorganizowanie tego nie było by problemem. Tylko, że jak obserwuję z jaką szybkością woda w rurach stygnie, to myślę sobie, że cyrkulacja będzie włączon rano (poranne mycie), może jakoś w porze obiadu i wieczorem (wieczorne mycie). Teraz żałuję, że pomysł z cyrkulacją połączoną z czujkami ruchu...uważałem za śmieszny... A to by chyba nie było głupie.... Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 17.02.2005 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Loop - obiecałem zdjęcia instalacji. Są. Adres strony w podpisie, na samym końcu, pod tytułem "bałagan wykończeniowy". Za bałagan przepraszam . Co do cyrkulacji, to zrezygnowałem... Do najdalszego punktu odbioru w kuchni gorąc dociera w 12 sek. , a rura biegnie przez nieogrzewane poddasze, spiżarkę i całą kuchnię. Zmywarka bierze zimną . Tommco - jeśli tylko czasami ma pracować, to może w ogóle ją wyłączyć ? Tylko prąd marnuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 17.02.2005 22:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Ale prąd czerpie jak pracuje....Wdaje mi się, że pomysł taki, że ma nie pracować jak nikogo nie ma w domu jest raczej rozsądny...czyż nie...? Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 17.02.2005 22:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 Ale prąd czerpie jak pracuje....Wdaje mi się, że pomysł taki, że ma nie pracować jak nikogo nie ma w domu jest raczej rozsądny...czyż nie...? T. ...oczywiście, masz rację. Ale jak często używa się ciepłej wody, to nie wystyga w rurach i nie jest wcale potrzebna cyrkulacja. Ps. Polecam zdjęcia (nie bałagan). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaskoz 17.02.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 witam!Czy ktoś mógłby mi podpowiedzie/c, czy rury do ogrzewania podlogowego muszą być z osłoną aluminiową, czy wystarczy z barierą tlenową??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 17.02.2005 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 wlowik Zobaczyłem zdjęcia i... Po co ta konstrukcja z rurek w kotłowni...nie mógł kocioł stać normalnie...? Żałuję, że doprowadzenie kominka zostawiłem otwarte pod wkładek, a nie doprowadziłem spiro do samej dmuchawy, tak jak Ty to zrobiłeś... Pozdrawiam T. PS. Całkiem porządny ten Twój bałagam...wszystko na miejscu, nie ma kurzu....chyba tylko tak kokietujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 17.02.2005 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2005 wlowik Po co ta konstrukcja z rurek w kotłowni...nie mógł kocioł stać normalnie...? ...pod kotłem jest miejsce na pralkę... Odwrotnie byłoby raczej ciężko coś uprać... Nierdzewna rurka została mi z budowy jachtu, więc nie wydałem na to więcej jak 30 zł. (a zaoszczędziłem na długości komina ). Rura spiro pod kominkiem to konieczność na tym etapie. Otwarty nawiew wymroziłby mi rodzinę, a bez niego był odwrotny ciąg w wentylacji... Na szybką obudowę kominka przyjdzie poczekać do lata, teraz są ważniejsze rzeczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 18.02.2005 07:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 wlowik Rzeczywiście, argument z mrożeniem jest dobry...to ja już w takim razie aż tak się nie martwię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomgor 18.02.2005 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Witam wszystkich użytkowników kominka z płaszczem wodny. Od momentu wprowadzenia się do nowego domu nie mam czasu i tyle zapału aby czytać forum. Ale ten wątek mi się spodobał. Jak znajdę chwileczkę to przeczytam cały watek i napisze co słychać u mnie w sprawie kominka i ogrzewania. Od września 2004 jadę TYLKO na Makrotermie 24kW i w domku mam niezłe ciepełko. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 18.02.2005 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Witaj Tomgor w klubie.Kominek masz taki sam jak ja (jaką pow. ogrzewasz?) Tommco w sprawie pompki cyrk to wydaje mi się że warto włączać programator czasowy(koszt ok 10 zł).Nie musisz miec żadnych kabli,a właczysz np 15 min.przed poranną toaletą, póżniej wedle zwyczajów w rodzinie .Jeżeli masz długie odcinki rur od pieca to warto zastosować.Pompka ma ok. 70 W , a więc nie jest to dużo.Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 18.02.2005 08:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Wiech. Pompka cyrkulacyjna jest już od dawna zainstalowana, programator czasowy mam (dotychczas używałem do I/0 choinki....tylko sęk w tym, że jeszcze nie mieszkam, więc nie będę tego teraz ustawiał.... Pozdrawiam Tommco Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loop 18.02.2005 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Wlowik dzięki za zdjęcia - ale nic to. Jest coś lepszego. Zobacz tutajWychodzi na to że te koty dodawają do kominków.Powiedz mi czy ty masz czopuch wsadzony na wełnie? To coś daje? Co do rury z powietrzem do nadmuchu - to powiem Ci że mam po prostu otwór w podłodze - też nie mam obudowanego kominka i nic mi się nie wyziębia. Rurki w podłogówce mam te słabsze, dlatego muszę jakieś zabezpieczenie mieć. Natomiast jeśli chodzi o kaloryfery - to mam je w pokojach, w sypialni i w piwnicy (pralnia + "saloon podziemny") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wlowik 18.02.2005 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Wychodzi na to że te koty dodawają do kominków. Powiedz mi czy ty masz czopuch wsadzony na wełnie? To coś daje? Co do rury z powietrzem do nadmuchu - to powiem Ci że mam po prostu otwór w podłodze - też nie mam obudowanego kominka i nic mi się nie wyziębia. Natomiast jeśli chodzi o kaloryfery - to mam je w pokojach, w sypialni i w piwnicy (pralnia + "saloon podziemny") ... zwierzęta na kanapie ? Moje mają wstęp wzbroniony, i tylko kot łamie czasem zasady, ale mu wybaczam (czasami). Osobiście, to wolałbym, żeby dodawali takie kanapy, bo koty same jakoś lgną do mnie coć ich nie lubię Kaloryfery w sypialni dodatkowo, czy zamiast ? Bo nie wyobrażam sobie jak spaść z łóżka , na zimną podłogę ? Co do czopucha, to uszczelnienie się wykruszyło jak dłubałem przez rewizyjkę... Tymczasowo obetkałem... coby nie łapał powietrza "na lewo" Rurę nadmuchu wolałem tak zrobić, bo szkoda było ciepełka i nie lubię przeciągów, poza tym kotek tam za często zaglądał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 18.02.2005 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 Co by było, jakby kiedy tam zajrzał, wlazł...i nie mógł się wygofać...ojojoj T Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loop 18.02.2005 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2005 ... zwierzęta na kanapie ? Moje mają wstęp wzbroniony Moje też - to po prostu zastałem jak wszedłem raz do salonu, po tym jak się całe rano gonili. A piesek wtedy dopiero był u nas parę dni. Żeby nie było że lubie koty - po prostu nasze są podobne i wszuciłem linka. Kota znalazłem na budowie jak miał parę centymetrów i jeszcze nie chodził stabilnie. Zamieszkał tam przed nami Kaloryfery w sypialni dodatkowo, czy zamiast ? Bo nie wyobrażam sobie jak spaść z łóżka , na zimną podłogę ? zamiast. A zimnej podłogi nie mam bo mam ciepłą piwnicę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jaskoz 20.02.2005 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2005 cześćLoop!Jakie masz te rurki w podłogówce. Co to znaczy słabsze??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loop 21.02.2005 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 Loop! Jakie masz te rurki w podłogówce. Co to znaczy słabsze??? Kurcze nie wiem - musiałbym sprawdzić w WZ-ce. Wiem, że temp. maksymalna dla nich to 70 stopni - to pewnie chodzi o prace ciągłą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wiech 21.02.2005 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 Witam . Tommco sprawdzałem u siebie, jak długo stygnie woda w instalacji przy wyłaczonej pompce cyrkulac.Woda była gorąca w rurach,i tak po 1/2 godz dalej gorąca po 1 godz trochę mniej po 1i 1/2 godz woda była letnia a po 2 godz już tylko ledwie letnia.Mierzyłem w kuchni gdzie odległość od pieca wynosi ok 10 mb rury. W cyklach które mierzyłem stygła woda w wężykach przy baterii (ok 30 cm wężyk )Sam byłem zaskoczony że tak długo trzyma ciepło w rurach.Wcześniej sprawdzałem jak długo trzyma ciepło w zasobniku przy wyłączonym piecu CO,po 3 dniach woda była letnia w zasobniku.Pozdrawiam Wiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tommco 21.02.2005 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2005 To powiem Ci Wiech, że masz się z czego cieszyć. U mnie, mam wrażenie, że woda w rurach stygnie szybciej, niż w wężykach Mpże błędem było, że zaizolowałem rurę od ciepłej wody razem z cyrkulacją... ...bo teraz jak sobie pomyślę, to powinny być oddzielnie. Tylko, jeśli cyrkulacja działa, to ma to sens. Kiedy woda w cyrkulacji nie jest w ruchy, bardzo szybko ciepło się rozchodzi...mądry Polak po szkodzie... Pozdrawiam T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.