Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wieniec i g?sto?? s?upków w ?ciance kolankowej


Recommended Posts

Witam!

 

Nawiązując do mojego tematu "Ścianka kolankowa i wieniec", w którym to wątku przekonaliście mnie, że wieniec na 100 cm. czy na 125 cm. ściance kolankowej z betonu komórkowego (P36) jest konieczny, bardzo Was proszę o dokładniejszą pomoc....

Mianowicie, planuję oczywiście zrobić drugi wieniec na ściance kolankowej oraz dodatkowe słupki konstrukcyjne co 120cm. Słupki te wzmacniają ścianę obciążoną dachem i jak ktoś mi napisał w poprzednim moim wątku nawet same one są w stanie przenieść cieżar dachu. W związku z tym rodzi mi się pytanie, czy należy je również roboć w ściance szczytowej? a jeśli tak, to czy również tak gęsto? Tam przecież murłat nie ma, a ściana sama w sobie nie przeności żadnego większego ciężaru (poza własnym i siłami zewnętrznymi - np wiatru). Jak już wspomniałem słupki co 120cm.; planuję to wszystko zrobić tak, że w dolnym (stropowym) wieńcu zakotwię co 120cm zbrojenie słupków (4 druty) i w środku tego zbrojenia będzie zakotwiony pręt gwintowany który będzie wystawał nad górny wieniec do mocowania murłaty. Więc po wykonaniu całości wieniec górny i dolny wraz ze słupkami będą stanowiły jedną całość, natomiast pustak będzie spełniał rolę wypełnienia. Czy zgadzacie się z moimi planami? Dodam, że buduję tzw. systemem gospodarczym.

Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi i sugestie związane z tym tematem. Acha! - mam jeszcze inne pytania, ale rozpocznę może inne wątki, aby nie było wszystko "na kupie".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wyjaśnimy jedno, po co są słupki w ścianie kolankowej

Głównym zadaniem jest przejęcie sił poprzecznych ( poziomych )

które powstają zwłaszcza w układzie krokwiowo-jętkowym

największe naprężenia występują u dołu słupka po jego wewnętrznej stronie. Siły są większy im wyższa jest ścianka kolankowa.

By naprężenia rozłożyć równomiernie na wszystkie słupki spina się je zbrojoną wylewką betonowa, która jednocześnie spełnia funkcję wieńca. Ciężar dachu ściana kolankowa przeniosła by i bez słupków gdyby nie było sił poprzecznych, dlatego nie daje się słupków w ścianach szczytowych.

W przypadku gdy nie ma otworów w ścianie szczytowej wylewkę wykonujemy również na nich ale bez słupków.

 

Pozdrawiam Jacek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem robienie wylewki (wieńca w ścianie szczytowej miałoby sens, gdyby ten wieniec był połączony z wieńcem na ścianie, w której są słupki tzn. był ciągły na całym obwodzie domu. Tylko jak tego dokonać, skoro w ścianach szczytowych projektowane są zazwyczaj otwory okienne, a co gorzej dla wieńca i jego ciągłości otwory drzwiowe.

Taką sytuację mam w moim projekcie, gdzie ściana kolanowa jest na 100cm, słupki co 125 cm i brak jest wieńca z powodu braku mozliwości zachowania jego nieciągłości w obrębie ścian szczytowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinanie słupków wieńcem wiąże się z dodatkowymi kosztami ale czy potrzebnymi? Słupek zaprojektowany na mimośrodowe ściskanie przeniesie każdą siłe zarówno w kier. x, y i z, jest po prostu wspornikiem i wymaga odpowiedniego potraktowania a przy tym nie ważne jest by pracowały wszystkie jednakowo. Zmiana z fi 12 na 16 w słukach jest mniej kosztowna niż robienie dodatkowego wieńca. Wysokość 1,20 czy 1,50 m słupków przy takich siłach to żadna wysokość.

Zresztą, kasa Wasza.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-08-21 09:36, Ryś wrote:

Spinanie słupków wieńcem wiąże się z dodatkowymi kosztami ale czy potrzebnymi? Słupek zaprojektowany na mimośrodowe ściskanie przeniesie każdą siłe zarówno w kier. x, y i z, jest po prostu wspornikiem i wymaga odpowiedniego potraktowania a przy tym nie ważne jest by pracowały wszystkie jednakowo. Zmiana z fi 12 na 16 w słukach jest mniej kosztowna niż robienie dodatkowego wieńca. Wysokość 1,20 czy 1,50 m słupków przy takich siłach to żadna wysokość.

Zresztą, kasa Wasza.

 

pozdrawiam

 

Ryśku!

 

Czy podpiszesz się pod tym co napisałeś, tzn czy tak jest napewno? - Jeśli tak jest, to tak bardzo chętnie zrobię. Co na to inni grupowicze? Jeszcze raz zaznaczam, że nie jestem budowlańcem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot, i cała skromność Rysia: "Projektuję mosty, ale konstrukcję czuję..." .

Dla ludu mniej wtajemniczonego w podział ról w budownictwie: Należy to czytać :"Projektuję mosty, i dlatego czuję konstrukcje".

Ja bym jednak położył dodatkowy wieniec, właśnie ze względu na rozłożenie sił poziomych na słupki. Murłaty są łączone (przedłużane) w przypadkowych miejscach, a te punkty to w zasadzie przeguby. Ale to już detale, przyzwyczajenia, rózne szkoły...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jak to dobrze, że czuje się konstrukcje Ale należy wziąć poprawkę i czuć ludzi którzy zdecydowali się na budowę domu, to że ludziska wkładają w budynek ciężko zarobione pieniądze i nie stać ich na pomylki. Dyskusja fachowców czy należy to wykonać tak albo tak i że się pod tym mogę się podpisać nie wiele daje dla bezpośrednio zainteresowanych. To że budujący w systemie gospodarczym są skazani na samych siebie źle świadczy o fachowcach, którzy powinni sprawę załatwić na miejscu. (kierownik budowy)

Konkretnie w tym przypadku powyżej opisałem jako to powinno się wykonywać i dlaczego. Następnie w temacie że niekoniecznie że wystarczą tylko słupki, tak wystarczą w przypadku gdy będzie zachowany reżym technologiczny jak przy budowie mostów. Podczas budowy przewidzieć należy to że część prac wykonywać będzie sam zainteresowany i te nieszczęsne słupki mogą mieć różną sztywność.

I dlatego daje się belkę której zbrojenie jest podobne do wieńca o przekroju prostokąta. Stąd też często używana nazwa wieniec, który rzeczywiście spiąłby cały budynek gdy w szczytach nie było otworów na wysokości belki. W poprzednim wątku dotyczącego tego tematu padł pomysł by wykonać coś w formie żelbetowej ramy, która by mijała otwór ale to rozwiązanie jest chybione ponieważ poza usztywnieniem szczytu na pewno nie zepnie całego budynku, oczywiście wykonywane w warunkach budowy.

 

Sheriff

Belkę w szczycie możesz doprowadzić do otworów usztywnisz szczytu co nie jest bez znaczenia dla budynku.

 

Pozdrawiam Jacek

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę mnie tu źle nie zrozumieć.

 

Zawsze uważałem i uważam że zaprojektowanie i budowa domu jest bardziej skomplikowana od mostu. W mostach jest 100% konstrukcji, balast to tylko nawierzchnia i poręcze. Wystarczą dobre założenia i reszta to już "sztanca". W budynku natomiast jest sprawa dla mnie bardziej smkomplikowana i wcale się ludziom nie dziwię że się pytają. Rozumiem, że ciężko zarobione pieniądze ładuje się w dom i chce żeby było jak najlepiej. Nikogo nie namawiam do robienia czy nie wieńca, uważam tylko, że jak są dobrze zrobione słupki to spełnią swoje zadania.

 

Pozdrawiam

PS. Elementy konstrukcyjne powinni robić fachowcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy sam wieniec na szczycie ściany kolankowej nie załatwi sprawy? Ja dopiero po wylaniu stropu zorientowałem się, że majster nie wypuścił z wieńca zbrojenia pod słupki i teraz mam zagwozdkę - napinać się i mocować jakoś zbrojenie w tym betonie, czy postawić ściankę kolankową (na 3 bloczki) bez słupków, za to spiąć ją wieńcem? No i może dodać lekkie zbrojenie w każdej warstwie? Muszę się na coś zdecydować w ciągu kilku dni, bo czas goni, ale nie chcę zrobić głupoty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odebrał zbrojenie i pozwolił na wylewanie stropu twój kierownik budowy?!!!Obciąż go całą odpowiedzialnością za ten błąd i wyrzuć z budowy.Czy masz chociaż wypuszczone śruby do murłaty z wieńca stropu-mógłbyś wtedy zrezygnować ze ściany kolankowej.Sam wieniec na ściance kolankowej bez mocnego połączenia słupkami z wieńcem stropu nic nie daje.Masz problem nie do pozazdroszczenia.Sukcesów -Tad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie cholera, świetnie. Kierownika mogę wyrzucić, majstra też. Ale co teraz robić? Wieniec stropu i strop już wylane i ani grama zbrojenia wypuszczonego ponad. Więc co? Kuć? Chyba bez sensu. Z drugiej strony widziałem (przejeżdżając, nie z bliska) sporo domów w budowie ze ścianą kolankową a bez słupków. Ktoś ma jakiś pomysł?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dom zbudowany kilka lat temu, kiedy nie było jeszcze mody na słupki w ścianie kolankowej. Po przeczytaniu kilku pierwszych postów zrobiło mi się przykro, że taki dom wybudowałem, ale po chwili zastanowienia pomyślałem sobie, że mój dom, a wraz z nim dach, przeżył już trochę huraganów, burz, zim i nadal stoi.

Czy ktoś zna dom, który uległ zniszczeniu z powodu braku słupków w ścianie kolankowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie!!! Twój post podtrzymał mnie na duchu. Jakiej wysokości masz ściankę kolankową? W jakiej technologii? Może jednak mój majster wie, co robi...

Generalnie problem polega na tym, że są dwa światy budowania. Pierwszy ten z Muratora, ekspertów etc. Drugi z siermiężnej Polski. I one się nie stykają. Ale może przynajmniej część zaleceń ekspertów jest kwiatkiem do kożucha? Przecież miliony domów budowanych po wsiach stoją i się nie walą. Może wystarczy prosto tylko starannie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...