Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Celuloza - kwestia palności


mpiotrek

Recommended Posts

Cześć,

stanąłem przed koniecznością ocieplenia poddasza metodą wdmuchiwania celulozy. Konieczność wynika z faktu, że potrzebuję tego na już (ekipa od wełny niestety dała ciała i nie pojawiła się na budowie). Znalazłem w sumie dobrze ocenianą firmę, umówiłem w miarę bliski termin. Wybrałem celulozę Isocell.

Znalazłem dobrą ekipę do suchej zabudowy - wszystko ładnie pięknie. Aż do teraz. Przed chwilą rozmawiałem z człowiekiem od prac wykończeniowych i podał mi przykład klienta, który niecały miesiąc temu usuwał celulozę z poddasza. A usuwał ponieważ tenże fachowiec zebrał resztki celulozy po wdmuchiwaniu i wrzucił w nie papieros - tliło się to podobno praktycznie cały dzień. Dostałem namiar na tę osobę i potwierdziła mi wszystko. Żeby było ciekawiej, próbka, którą ta osoba wcześniej otrzymała nie miała tego problemu - była całkowicie niepalna.

Jak to z tym w końcu jest? Zaczynam się trochę cykać takiej inwestycji, gdzie sam na siebie sprowadzam zagrożenie używając takiego materiału ociepleniowego.

 

Udało mi się wyciągnąć nazwę producenta celulozy, która była użyta u tej osoby. No i nie był to na pewno produkt no-name.

Edytowane przez mpiotrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem podpalić celulolozę, którą mam wysyłają na stropie, tliło się może minutę i zgasło.

Na YT można znależć film,na którym palą się dwa takie samy domy szkieletowe, jeden zaizolowany wełną, drugi celulozą, w tym pierwszym dach zawalił się wcześniej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na to, jakieś dane, czy po prostu wątpisz ?

Co się z nią dzieje po 50 latach ?

.

Z drugiej strony- widziałem strop ocieplony wełną po miesiącu i po 6 latach od wykonania - zapewniam Cię, że wartość oporu cieplnego warstwy izolującej była już znacząco mniejsza:)

 

Podatnośc na ogień masz tu:

https://youtu.be/4FwlKXWrjJI

 

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na to, jakieś dane, czy po prostu wątpisz ?

Co się z nią dzieje po 50 latach ?

.

Z drugiej strony- widziałem strop ocieplony wełną po miesiącu i po 6 latach od wykonania - zapewniam Cię, że wartość oporu cieplnego warstwy izolującej była już znacząco mniejsza:)

 

Podatnośc na ogień masz tu:

https://youtu.be/4FwlKXWrjJI

 

 

Publikacji jest wiele. Pierwsza z brzegu:

 

https://passion.house/trwalosc-materialow-budowlanych-jaka-jest-zywotnosc-domow/

 

Uważam, że te 50 lat to i tak przesadzone mega. 30 będzie już sukcesem.

 

Ludzie patrzą na cegły, a czy Porotherm czy silikaty to i tak 100 lat. A niektórzy jeszcze do silki dają drewno w konstrukcji np. dachu lub lekki strop. To bezsens.

 

Dom macie takiej klasy, jak jego najsłabszy element!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozważeniu wszystkich za i przeciw ocieplam dom celulozą jednak. Na pewno nie tą najtańszą. Miałem okazję porozmawiać z człowiekiem, który od prawie 10 lat mieszka w domu (drewniany) z właśnie taką izolacją. Co więcej bardzo sobie chwali celulozę.

Niby wszyscy znajomi polecają wełnę, ale najlepiej robić to zimą, aby od razu sprawdzić mostki kamerą termo - ja nie będę czekać do zimy.

Wełna to w sumie najpowszechniejszy materiał, ale najłatwiej jest tam coś spartolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...