Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kominek i co jeszcze?


BRYŚ

Recommended Posts

Tyle miejsca poświęcono ogrzewaniu olejowemu,gazowemu. Skoro te źródła stają się coraz droższe, to jak zapatrujecie się na kominki z turbinką przystosowane do ogrzewania większych powierzchni. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania i planuję rozwiązanie gaz propan + kominek (podczas przebywania w domu).

Czy ktoś takie rozwiązania stosuje? Jaka jest efektywność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Neuron ma rację - w tym roku cena drewna kominkowego poszła w górę. Ale, znowu to powtórzę, jak dobrze poszukasz, to znajdziesz drewno po 70-80 zł z metr, a nie za 150-170 zł jak sprzedają różne firmy. Porozmawiaj z leśniczym, poszukaj facetów, którzy zajmują się transportem. Ja w tym roku kupiłem ponad 22 metry i nie kosztowało mnie to więcej niż 1200 zł. Z tego 16 metrów było po 70 zł, reszta po znajomości. :)

Ja twardo stoję przy swoim - póki co, nie ma tańszego ogrzewania. Ale na pewno warto przeczytać wszystkie wątki na tym forum, ludzie napisali wiele mądrych rzeczy, niektórym wyszło z obliczeń, że się nie opłaca - podali powody i założenia do takich obliczeń. Niektórzy podali też inne przyczyny dla których zrezygnowali z kominka: brud w salonie (ja nie narzekam), konieczność częstego malowania (nie wiem - zbyt krótko mieszkam, a znajomi, którzy korzystają z kominka od wielu lat nie potwierdzają tego), no i konieczność rąbania, układania, noszenia, dokładania, pilnowania... i Bóg raczy wiedzieć, czego tam jeszcze. :) Ja jestem bardzo zadowolony. Frajdę mam wielką, w domu ciepło (za niewielkie pieniądze i trochę pracy własnej), a oleju w zbiorniku w kotłowni nie ubywa tak szybko, jak wróżył mi to instalator. Prawie całe grzanie kotła olejowego odbywa się na potrzeby ciepłej wody.

Jak mi się to znudzi, albo ceny spowodują, że nie będzie się opłacało palić, to kominek będzie tylko dla przyjemności patrzenia w ogień. I trudno, nie wszystko da się przewidzieć, choć nie wierzę, żeby ceny drewna poszły tak góry, a ceny prądu, gazu, oleju i węgla nie. Życie pokaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla uzupełniania wypowiedzi podam kilka szczegółów technicznych: dom parterowy 160 m kw. (z garażem), kominek Tarnava 16 kW, dystrybucja ciepła rurami średnicy 150 mm, 6 anemostatów (z tego dwa - w garażu i wiatrołapie - najczęściej zamknięte). Do tego turbina z Dospelu, 600 W, no i filtr powietrza zasysanego. Grzejąc kominkiem zawsze jest temperatura 22-24 st. C - moja żona jest ciepłolubna i poniżej tego nie pozwoliła by mi zejść. :) Czasami muszę uważać, żeby nie przegrzać domu - dokłada się łatwo, a zatrzymać tego ustrojstwa nie sposób. Cały czas się uczę, kominek stoi od marca, ale prawdziwe palenie to dopiero od jesieni - palimy od września chyba codziennie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Zgadzam się dokładnie z każdym słowem Fefta. Pieniądze to nie wszystko. A jak ktoś nie chce się "pobrudzić" to niech zamieszka w bloku lub wynajmie służbę. Piszę to trochę złośliwie ale niewielka praca i inne niezbyt uciążliwe niedogodności na pewno nie są argumentem przeciw kominkowi. Za to przyjemności..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...