Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pokażcie gęby... swoich zwierzaków!


Gość

Recommended Posts

ja pierdziule!!!!!!!!!!!!

Przebiłaś wszystkich!!!!!!!!!!!!!

Niesamowite - i wielki ukłon.

To są dopiero "gęby" - wszyscy mają pozazdrościć..........

 

Artica - masz po prostu szczęśliwy dom :yes:, taki którego zawsze pragnęłam, póki co staram się jakoś dokończyć chałupe w środku tj. pourządzać, teraz na razie jedna sunia, jeden kotunio (dojdzie w czerwcu) ale z czasem stadko będę powiększać, rybki będą też :cool:

 

dopiero teraz zajrzałam... dzięki Bobiczek:)

 

Zazdrośnica... też mamy zamiar powiększać rodzinę:D... bo to moja rodzina, taka trochę szurnięta jestem:yes:...

Obawiam się konfliktów nowych członków z psicami... trochę nam wyrosły i taka koza, czy owieczka to smaczny kąsek może być:eek:

 

ale co ja piszę "mamy zamiar"... właśnie dziś przybyło nas sześcioro... sześcioro kropeczek:D

 

gębulę jednej pokażę, bo reszta identyczna:)

 

http://images37.fotosik.pl/861/a6939adc0fa0f094med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

fajne - u mnie przybyło 10 + 12 od drugiej mamy

Nie są co prawda identyczne jak Twoje - ba - każde inne - ale rodzeństwo na 100%

Choć nie do końca moje - ale one za płotem czują się jak w domu -:) więc to też "swoje zwierzaki" -:)

http://x.garnek.pl/ga8532/eb9195c80f003a15352107a3/15352107.jpg

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten pasiak to mi dzikusem zalatuje:)

 

a ten "zapłot" to somsiada, czy wszystkich???

 

zapłot - to taki niczyj - nieogrodzony z dostępem do wolności

Dlatego sobie pozwalają i używają do woli -:)

One wszystkie dzikusy - różno umaszczone (zdążyłem złapać tylko 3-kę najwolniejszą) -:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się bardzo to nie znam... ale chyba jakaś świnka/knur komuś uciekła... dzikuski MUSZĄ być pasiaste...

 

aaaaa... już łapie!!!!

 

"a co mnie nie wolno z pastowanym kabanem po lesie chodzić?";)

 

 

W świńskim temacie to może... kiedyś... peruwianka (nie mylić z wietnamką!) z nami W DOMU!!! zamieszka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edytowałeś wczorajszy post... takich "swoich zwierzaków" to mam jeszcze trzy pary bażantów, jedna na bank za chwilę z jedenasto-dziobym przychówkiem, reszta zapewne też... i bociany przylatują... w sierpniu to nawet stacjonują na trochę... no i Tadzików od zadziobania (dla niewtajemniczonych Tadzik=zając:D)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

To ja też pokaże... bo przybyły:D

 

 

dwa białe waciki

 

http://images40.fotosik.pl/1016/f200b7551943683bmed.jpg

 

 

 

jeden mały, czarny wacik:D

 

http://images46.fotosik.pl/982/b3408384dbc6d1f0med.jpg

 

 

 

Maleńka lawendowa kochinka:), Dosia...

 

http://images37.fotosik.pl/987/ec5e4f00926c6e87med.jpg

 

 

I parka srebrnych wyandott... takie biało-czarne marmurki. O tutaj się kurka sfociła z wacikami:)

 

http://images35.fotosik.pl/838/3c7e6d74ca1383a5med.jpg

 

 

 

Mam jeszcze wyandotty złote, czyt. marmurki rudo-czarne:D, kupiłam kiedyś razem z Dyziem, o tutaj je widać

 

http://images43.fotosik.pl/1024/01d8d6156d513928med.jpg

 

 

 

No i sam wyżej rzeczony Djonizy:lol:, nie jest nowym zakupem, ale pokazuję bo ładnie pozuje:p

ma narzeczoną Dusię...

 

http://images40.fotosik.pl/1016/364cba3dbb3dc83emed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ze widziałąm poprzednie gemby ;). Dlatego zazdraszczam normalnie :).

Koza, jeju, jak ja bym chciała kozę. Ale z jakieś 500m ode mnie mam niezwykłe miejsce zwane Przystanią Ocalenie. Tam mogę siedzieć na sianie obok jaka (jaczki ?) i całować ją po dużym, czarnym, mokrym nosie nie bojąc się jednocześnie, że zrobi użytek z tych przeszło pół metrowych zaokrąglonych rogów. Do ucałowania też przeszło 50 koni, kilka krów, świnek, kotów, psów. Najlepiej do całowania oprócz jaka nadawają się jeszcze dwa osiołki :). Kocham to miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze marzyłam o osiołku. :) Kiedyś odwiedzałam taki właśnie miejsce, o którym pisze Mirela i był tam obok innych cudaków przesłodki osiołek odkupiony z cyrku. Był stary, ale co jakiś czas przypominało mu się cyrkowe życie i znienacka potrafił zedrzeć czapkę z głowy, bo taki numer podobno między innymi wykonywał.

 

Kurki rewelacja. Miałam kiedyś oswojoną kurę, która mieszkała w domu i zachowywała się jak pies. Jak się ją brało na ręce, to dziobem szczypała delikatnie po uszach. :) Do dziś ją wspominamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Moje oba zwierzaki już wydoroślały, więc chwalę się raz jeszcze :-)

Saszka kiedyś i dziś:

http://img21.imageshack.us/img21/1856/espa0560.jpg http://img41.imageshack.us/img41/907/20110513144235132.jpg

 

I Yurika za młodu i jako poważna "dama":

http://img846.imageshack.us/img846/4225/yuril.jpg http://img801.imageshack.us/img801/2658/001eig.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...