amalfi 17.02.2012 09:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Jola Krzysiek, ale pluszak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 17.02.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Nasz nowy członek rodziny: [ATTACH=CONFIG]101364[/ATTACH] Wygląda jak golden retriever:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 17.02.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2012 Dzisiaj jest podobno dzień kota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magpie101 18.02.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2012 Moje koty maja swieto caly rok ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 22.02.2012 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Wygląda jak golden retriever:)Pudło Ktoś ma jakieś propozycje? K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.02.2012 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Pudło [ATTACH=CONFIG]102534[/ATTACH] Ktoś ma jakieś propozycje? K. BOS ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.02.2012 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Natomiast jak ktoś przychodzi do mnie to obszczekuje a przy wejściu do domu atakuje. Uwazaj na takie zachowania Stabliny psychicznie pies nie atakuje bez powodu . To ze ktos przychodzi to nie powod do ataku w zadnym wypadku . Jesli masz dzieci , am na mysli male dzieci zabierz sie za socjal i nauke podstawowych komend na poczatek . Suczka wyglada na mloda wiec szybko sie nauczy i bedzie wdzieczna za poswiecony jej czas , a Ty nie bedziesz mial problemow ze spacerem z nia chocby po lace , nie bedziesz tez narzekal ze pies Ci ucieka . Zycze powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 22.02.2012 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 BOS ? To się nazywa oko znawcy! Oczywiście ta dziewczynka to BOS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 22.02.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 przyznam się że nigdy nie słyszałem o takiej rasie... ale to bardzo ładna psinka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 22.02.2012 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 Krzysiek ja sie calkiem nie znam na BOSach , ale jak jezdze na trenigi IPO czesto pojawia sie gromada bialaskow , cala wielka w sumie rodzinka chyba z 15 sztuk, rodzenstwo , kuzynostwo , rodzice i trenuja , bawia sie , griluja , sa jak prawdziwa Rodzina .Stad moje rozpoznanie My tam z Gociem wygladamy jak czarna plama :lol2: Pomysl o takim treningu , te psy sa rewelacyjne do tego i slad ponoc fajny robia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 22.02.2012 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2012 (edytowane) Pod tajemniczym skrótem BOS ukryty jest Biały Owczarek Szwajcarski. Jest już ich trochę w Polsce, ale faktycznie to rzadka i stosunkowo młoda rasa. FCI notuje wzorzec chyba od 1994 roku. *małe sprostowanie: w Szwajcarii od 1991r, FCI od 2003r Edytowane 22 Lutego 2012 przez jola_krzysiek sprostowanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmiodek 23.02.2012 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2012 Uwazaj na takie zachowania Stabliny psychicznie pies nie atakuje bez powodu . To ze ktos przychodzi to nie powod do ataku w zadnym wypadku . Jesli masz dzieci , am na mysli male dzieci zabierz sie za socjal i nauke podstawowych komend na poczatek . Suczka wyglada na mloda wiec szybko sie nauczy i bedzie wdzieczna za poswiecony jej czas , a Ty nie bedziesz mial problemow ze spacerem z nia chocby po lace , nie bedziesz tez narzekal ze pies Ci ucieka . Zycze powodzenia No... niezupełnie się zgadzam. Próba wejścia do domu to JEST powód do ataku. Jedne psy z instynktem stróżujacym akceptują osoby wpuszczone przez właściciela inne niei te trzeba wiązać lub zamykać w kojcach. Jak na razie jak ktoś wjedzie samochodem i ja go od samochodu eskortuję do domu to jest dość dobrze, gorzej jak ktoś idzie od bramy. Ostatnio zdarzyło się, że szedłem z suką zamknąć bramę po wyjeździe dostawcy węgla i traf chciał, że ktoś nadchodził. Suka wyskoczyła przed bramę ze szczekaniem a człowiek zamarł w odległości ok. 15 m. Odwołałem i wróciła. Zamknąłem bramę i było OK. Przy okazji sprawdziłem, że suka nie jest nadmiernie agresywna. Natomiast ze szkoleniem i komendami jest kiepsko. Np. bardzo łatwo nauczyła się, że przed podaniem jedzenia ma usiąść na komendę siad. I tu nie ma problemu. Natomiast chodzenie przy nodze absolutnie nie wychodzi. Tzn. kiedy idzie na smyczy i próbuję ją korygować to ona napiera i włazi na mnie. Jeżeli idzie bez smyczy - w ogóle nie reaguje. Kiedy mam w ręku przysmak i trzymam rękę tak, że ona próbując go dostać idzie przy nodze to ona całkowicie skupia się na przysmaku i nie wierzę, żeby kiedykolwiek, jak nie będę go miał w ręce szła przy nodze. Jest dobrze z chodzeniem na smyczy bo nie ciągnie, ale jak jest luzem to na początku przychodziła bardzo ładnie a teraz gorzej, bo czuje się pewniejsza siebie i nie boi się porzucenia. Więc tak przychodzi trochę "z łaski" (choć prawie zawsze dostaje za to jakiś przysmaczek. (chodzę z nia z kieszeniami wypełnionymi chrupkami i psimi "ciasteczkami" a suka jest łakoma. Tyle że u mnie na wsi jest tyle ciekawych zapachów... inne psy, zwierzyna leśna, koty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 24.02.2012 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2012 mmiodek Kazdy ma inne oczekiwania wobec psa .Ja nie wyobrazam sobie , zeby moj atakowal , bo przyjechala do mnie kolezanka Pies ma prawo zaatakowac w sytuacji zagrozenia . Mozna go tego nauczyc . Ostatnio mialam na spacerze taka glupia sytuacje Dwaj panowie na polu , jeden grzecznie do mnie cos powiedzial , oczywiscie pies po przywolaniu przy nodze siedzi i czeka co dalej . Drugi z panow zaczal krzyczec , ze plosze zwierzyna ,widac klusownik jakis lokalny / to bylo pole po ktorym moge chodzic , bo pytalam o zgode / , pies gdyby nie dobra obroza z raczka zaatakowalby . Nie ma u mnie opcji , ze pies sie pomyli , bo moj pies jesli sie pomyli to ja pojde siedziec Przyjscie kogos do domu i wejscie do srodka to nie powod do ataku . W takiej sytuacji pies powinien zostac obojetny . To tak jak szczekanie na kazdego przechodzacego obok ogrodzenia . No ja nie wiem jak ludzie to wytrzymuja kiedy ich pies szczeka ,bo ktos idzie Co prawda mowi , sie ze to dobry pies bo szczeka , z tym , ze na wiekszosc tych szczekajacych wystarczy mocniej tupnac noga i uciekaja . Mojemu pozwalam szczekac tylko na wiejskie dzieci , ktore rzucaja w Niego kamieniami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Radosław Krasowski 26.02.2012 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2012 Oto moja kotka, nic tylko by spała i spała:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmiodek 27.02.2012 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 rrmiJa osobiście wolałbym spokojniejszego psa, nawet takiego, który jest przyjazny wobec wszystkich obcych. Ale to jest suka, którą przygarnąłem i biorę ją taka jaka jest. Jak na razie współżyjemy w zgodzie. Ona jest ukształtowana dorosłą suką i nie jest łatwo ją zmienić. Do tego widzę, że przeważaja u niej cechy psów typowo stróżujących typu kaukaz. A więc samodzielność w ocenie sytuacji i podejmowaniu decyzji o obronie terenu. Można to tez odczytać jako niezależność wobec właściciela. I nie jest łatwo to zmienić. Ja nie mam teraz też czasu na taką pracę z psem, która mogłaby zmienic ja radykalnie, bo to wymagałoby codziennych częstych ćwiczeń z zakresu posłuszeństwa i udział u osób "trzecich" żeby kształtować zachowania przy gościach. Zwykli ludzie - rodzina, znajomi, którzy zresztą pojawiaja się dość rzadko jakoś nie chcą współpracować... Naprawdę zupełnie inaczej jest kiedy ma się psa od szczeniaka. Choć i wtedy trafiaja się osobniki o tak silnych instynktach że ukształtowanie ich wedle swojego widzimisię jest trudne lub niemożliwe (fila brasilejro z silną ojerizą np. czy "złobnyj" owczarek środkowoazjatycki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rrmi 29.02.2012 17:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 mmiodku zycze wiec powodzenia w codziennym zyciu:p Widze , ze Wiesz o co chodzi z psem , dasz rade .Doczytaj moze jeszcze o psach strozujacych [pewnie juz to zrobiles ] . Mysle , ze z tak spokojnym wlascicielem jak Ty suczka bedzie zachowywala sie bardzo dobrze pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 21.03.2012 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 Białaska ma od tygodnia koleżankę. Siostrunia (bardzo przyrodnia) jest o cały miesiąc młodsza. Kiedy biała nie próbuje małej połknąć w całości lub co najmniej podnieść za nóżkę ząbkami, potrafią się ze sobą bawić. Przynajmniej koty trochę od białasa odetchną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justi_p 21.03.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2012 to i ja pokaże moją menażerie takie małe zoo.. świniaczki fifek-tan rudzielec i luśka-ta biało-czarna i mój piesio który jest z nami od 8 miesięcy i ulubione... widok jaki zastałam kiedyś po powrocie do domu... "no przecież to nie ja zrobiłem..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmiodek 22.03.2012 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2012 Ostatnio żeby zgubić zbędne kilogramy suni (bo trochę się upasła...) staram się dość systematycznie jeździć z nią na rowerze. Robimy po ok. 6÷8 km. To było z pierwszego razu, była bardzo grzeczna, teraz jest trochę gorzej ale nieźle. Jeździmy tak co dwa, trzy dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oxa 23.03.2012 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Haha, jakbym moją widziała. Popraw jej zaczep przy łańcuszku, bo widać, że jej przeszkadza i obija się o łapy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.