alladyn71 02.11.2012 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 Nie podoba się imię Paproch? Dlaczego? Cudne jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.11.2012 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 Nie podoba się imię Paproch? Dlaczego? Cudne jest W sumie to się podoba. Moja sierść ma nie lepsze. Ale takie oczka cudne to pasują do jakiegoś słodycza, a nie paprocha. A to jakaś rasa, czy taki udany dachowiec? Bo na kociach się nie znam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa72_krakow 02.11.2012 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2012 http://imageshack.us/a/img15/7358/img8964copy.th.jpg A tego gościa przygarnąłem bo takie małe jeże nie maja szans przeżyć zimy. W ostatnia niedziele w sniegu tez takiego znalezlismy na pol zamarznietego - mielismy go zostawic, ale jakos mial glowke przekrecona w jedna strone - wizyta u weterynarza i okazalo sie, ze ma przetracona, wiec zawiezlismy go do miejsca, gdzie zajmuja sie zwierzetami lesnymi (nie pamietam nazwy) i tam zostawili ...na drugi dzien dzwonilismy, Pan nam powiedzial, ze jest pod kroplowka i jakims specjalnym naswietlaniem i powinien sie wylizac... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alladyn71 03.11.2012 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2012 amalfi to mieszaniec Maine Coon'a z ojcem nieznanym Z wyglądu jednak bardzo przypomina mamusię (Maine Coonkę). Sama jestem ciekawa co z niego wyrosnie? Maine Coony to najwieksze koty świata, a nuż będzieli mieli psa w kocim wydaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmiodek 05.11.2012 06:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Jeśli po zimie jeżyk będzie w dobrej formie to go wypuszczę na wolność. Jego obecność w domu jest kłopotliwa ze względu jedzenie dość dużych ilości i potem kupkanie gdzie popadnie. Dlatego wylądował w dużym akwarium a to już jest niewola a nie sympatyczne współistnienie. Tak że na wiosnę - jeżyk na wolność! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa72_krakow 05.11.2012 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2012 Jeśli po zimie jeżyk będzie w dobrej formie to go wypuszczę na wolność. Jego obecność w domu jest kłopotliwa ze względu jedzenie dość dużych ilości i potem kupkanie gdzie popadnie. Dlatego wylądował w dużym akwarium a to już jest niewola a nie sympatyczne współistnienie. Tak że na wiosnę - jeżyk na wolność! Podobno jeza przez zime trzyma sie w miejscu, gdzie temp. ma ok. 6 stopni - wtedy wiekszosc czasu spi - oczywscie jedzenie i picie musi miec na biezaco.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmiodek 06.11.2012 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Niby mógłbym go dać do kotłowni gdzie temperatura przy największych mrozach dochodzi najwyżej do zera, trochę sie obawiam reakcji kotów, które też tam potrafią siedzieć zimą. Choć kot nie powinien poradzić sobie z jeżem. No i musiałby chyba być nadal w akwarium z dwóch powodów: pierwsze to że w kotłowni podłoga to na razie byle jaki beton, bardzo chłonący, więc te kupy i sikanie... ble... poza tym dla kotów zostawiłem pod progiem w przylegającym do kotłowni składziku opału dziurę (przy okazji sprzyja wentylacji) a jeżyk by tamtędy mógł wybrać wolność a ona jest na razie nie dla niego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa72_krakow 06.11.2012 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Niby mógłbym go dać do kotłowni gdzie temperatura przy największych mrozach dochodzi najwyżej do zera, trochę sie obawiam reakcji kotów, które też tam potrafią siedzieć zimą. Choć kot nie powinien poradzić sobie z jeżem. No i musiałby chyba być nadal w akwarium z dwóch powodów: pierwsze to że w kotłowni podłoga to na razie byle jaki beton, bardzo chłonący, więc te kupy i sikanie... ble... poza tym dla kotów zostawiłem pod progiem w przylegającym do kotłowni składziku opału dziurę (przy okazji sprzyja wentylacji) a jeżyk by tamtędy mógł wybrać wolność a ona jest na razie nie dla niego. Artykul o "przezimowaniu" jeza: http://www.helpanimals.pl/?jak-jezom-pomoc-przetrwac-zime,546 Wczoraj dowiadywalismy, co znaszym jezem - jego stan poprawia sie, glowka zaczyna sie ruszac pozdr. ewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 15.11.2012 16:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 moja kocica w kilku odsłonach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata2005tychy 15.11.2012 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2012 (edytowane) Te słodkie mordki to jeże pigmejskie . ciemna jest dziewczynka Antonina,a jasny chłopczyk Teofil Edytowane 15 Listopada 2012 przez renata2005tychy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 16.11.2012 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2012 jakie piękne te jeżyki !! cudeńko ! zresztą wszystkie zwierzaczki są kochane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
renata2005tychy 18.11.2012 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 Racja, kotki też kochane, ale o dziwo jeżyki można poprzytulać i głaskać jak kotki:) Kiedyś nie uwierzyła bym w to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 19.11.2012 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 (edytowane) a Edytowane 19 Listopada 2012 przez amglad1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 19.11.2012 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 wszystkie mordki piękne i kochane a to nasz pieshttp://img41.imageshack.us/edit_preview.php?l=img41/7848/25102011264.jpg&action=rotate Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
himalaya 19.11.2012 23:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 O, westie. Udało się go wychować, żeby nie szczekał, gdy nie wolno? Bo znajomi mieli z tym problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amglad1 20.11.2012 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2012 O, westie. Udało się go wychować, żeby nie szczekał, gdy nie wolno? Bo znajomi mieli z tym problem wiesz co, on wychowywał się w bloku. od poczatku był uczony, że nie wolno mu w mieszkaniu szczekać. mruczał tylko jak ktos dzwonił do drzwi. prosiliśmy sasiadów, żeby słuchali, czy szczeka jak nas w domu nie ma - powiedzieli, że jest tak cicho, jakby go w ogóle nie było. teraz, jak mieszkamy już u siebie, to go nie stresujemy - nie mamy sąsiadów, mieszkamy na wsi, - z psa blokowego chodzacego pieknie na smyczy zrobił sie powsinoga - ucieka z 'obejścia' i zwiedza okolice - na końcu wsi ma 'narzeczoną' - szitsu nie wiem jak to sie pisze, i zazwyczaj jak go długo nie ma, to jadę do sasaiada i tam psa znajduję, albo on mi go przywozi. wieczorami strasznie szczeka, bo wokól jest dużo saren i dzików, ale nikomu to nie przeszkadza:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 03.12.2012 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2012 Mój Fredzio ogolony, kurcze jak nie mój... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 04.12.2012 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Napadało, ja przy łopacie, a moje się cieszą jak głupie http://www.camomilemeadow.cal.pl/for/a1.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bhm 05.12.2012 07:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Napadało, ja przy łopacie, a moje się cieszą jak głupie gdzie tak pada ... w Łodzi nawet centymetra śniegu nie ma , moje dzieciaki szyje rano wyciągają za tym śniegiem a tu nic, ulice czarne szaro buro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 05.12.2012 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Wam to dobrze, tego białego nie ma Śniegową fotkę można jeszcze pstryknąć w lesie pod Białymstokiem. Koło domu topnieje, chociaż za oknem jeszcze trochę jest http://camomilemeadow.cal.pl/for/aa1.jpg ale psy by chciały dużo, a nie trochę http://camomilemeadow.cal.pl/for/ac2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.