Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pokażcie gęby... swoich zwierzaków!


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ogólnie można wysnuć taką teorię, bo to rasy "mocno udziwnione" przez człowieka, że tak to określę (choć ktoś mógłby powiedzieć, że każde są i to też jest prawda :p) Mówi się o częstych wadach serca i alergiach. Mój Karol trafiał do weta z częstotliwością 1 x na 3 miesiące, a jak nie daj boże przekroczył ten przedział czasowy, to zaczynałam się martwić jaki kaliber przybierze jego kolejna dolegliwość :p Na szczęście to zawsze były "drobne" i przede wszystkim łatwo wyleczalne dolegliwości, a to coś w uchu się nazbierało, a to niestrawność (w zeszłym roku miał nawet operację, bo zjadł na dworze, jak się później okazało kawałek kolby kukurydzy, która zatkała mu jelito i w żadną stronę nie chciało pójść - brrr... trzeba było chirurgicznie ingerować, ale też z sukcesem, bo rekonwalescensję przeszedł błyskawicznie, a teraz bliznę to ciężko znaleźć :p), a to (UWAGA - TREŚĆ TYLKO DLA OSÓB O NISKIEJ WRAŻLIWOŚCI!!! :p) ropne zapalenie napletka... hihi :D No ogólnie wyrobił sobie juz u weta Kartę Stałego Klienta. Ale tak też jak piszę - wszystko to jakieś drobne sprawy (no może poza tą operacją, ale to akurat nie właściwość rasy, tylko głupota osobnika :p choć i to należało by do właściwości może dorzucić - hihi... A poza tym to kupowanie psa z rodowodem ma eliminować wszelkie "obciążenia genetyczne". Ja nie wiem jak to jest tak faktycznie, choć na logikę wydaje się mieć to sens. Karol jest bez rodowodu, kupiony okazyjnie za 2/3 ówczesnej stawki :p więc nie śmiem na niego narzekać. Zobaczymy jak będzie z Mańkiem, bo ten to już jest panicz z "papierami" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazać mu? Nie ma szans! On ma mentalność Garfielda - jak zechce to zrobi, ja nie zechce... nie ma opcji! Dopóki Karola z nim nie było, to on w ogóle nie chciał tyłka podnosić. Jedzenie było w stanie go skusić, ale to też po odczekaniu chwili (może musiał się psychicznie zmobilizować do wysiłku :p), ale wyjście na spacer trwało pół godziny (nie łącznie ze spacerem, tylko samo opuszczenie domu) i to i tak zwykle dlatego, że ktoś z nas nie wytrzymywał, brał go na ręce i wynosił!!!

 

Ale odkąd jest Karol to wręcz wulkan energii z Mańka kipi, nie idzie mu nawet zdjęcia zrobić, bo zaraz już jest gdzie indziej :p

 

Ale zarówno buldożki jak i buldogi :p są bardzo wytrzymałe. Ja tam nie słyszałam o faktycznym zawale u żadnego reprezentanta :no: Ja na nie mówię, że to są czołgi. Myślę, że gdyby nie ich poskracane przewody oddechowe (choć bez tego przecież nie było by zabawy :p) to były by nie do zdarcia! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dziewczyny to Kiwi( bostonka) 6 lat i Zola(buldozka) 1,5 roku.Z tym bieganiem po weterynarzach przy buldozku to fakt.My tez dosyc czesto odwiedzamy nasza klinike. Najgorsze jest to , ze trzeba buldozka caly czas pilnowac , zeby czegos nie polknal. U nas tez byl podobny przypadek z polknieciem duzego orzecha palmowego , ale na szczescie z pomoca weta sie zwrocil:D. Moja Zolka ma akurat alergie na kurczaka i indyka , ale to juz nie problem , bo jest na dobrych karmach dla alergikow lub holistycznych i alergia zniknela. Zola jest z rodowodem , ale nawet jak sie chce kupic buldozka na kolanka , nie na wystawy , to i tak radze , zeby jednak kupic z rodowodem. Jest duzo mniej problemow.Ja zakochalam sie w tej rasie i jak tylko bede miala waronki , to kupie jeszcze jedna buldozke francuska. Mialam wiele psow , ale ta rasa jest taka smieszna i kochana , ze czlowiek ma chopla na ich punkcie.No i trzeba robic tym psom toalete, bo same sobie nie zrobia. Myc jak dziecko i smarowac kremami lub sypac pudrami:D bo moga sie robic wlasnie zapalenia.Ja juz chyba zostane na stale przy bostonach i buldogach:yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gosc_123
kicia :)

 

Mina bezcennna! :D

 

Yaa.... ale dałaś kici plasterek... dwa... góra trzy, co? :cool:

 

I jeszcze Neronek http://www.my-ksztalciuchy.pl/images/smiles/buja_w_oblokach.gif

 

I wszystkie futrzaki... głasku-głasku :yes:

Edytowane przez Gosc_123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nemezja... dla nas Nemi... urodzona........................................ dziś:lol::lol::lol:

 

Proszę nie regulować odbiorników...

 

Taki mam kolor:lol::lol::lol:

 

DSC_0238.jpg

 

DSC_0241.jpg

 

DSC_0245.jpg

 

DSC_0247.jpg

 

no to wstaję:wiggle:

 

DSC_0248.jpg

 

pseciągam się

 

DSC_0249.jpg

 

o taka jezdem piękna

 

DSC_0251.jpg

 

DSC_0264.jpg

 

znalazłam!!!

 

DSC_0259.jpg

 

 

DSC_0265.jpg

 

i na słoneczku... lepiej dziwny kolor widać:p

 

DSC_0270.jpg

 

DSC_0273.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...