Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kałuże na podwórku, glina - odwodnienie


blitzkrieg

Recommended Posts

Czy system takich studzienek wkopanych do głębokości warstwy przepuszczalnej (110-130 cm), faktycznie może coś pomóc? Praktycznie całe podwórze mam w glinie. Nawiozę z 30cm humusu, posadzę trawkę i inną roślinność, ale przy większych opadach i tak pewnie będą stać kałuże. Stąd pomysł jn. Ma sens?

 

STUDZIENKI ROZSĄCZAJĄCE.jpg

kamrat.jpg

 

Czy dopiero tunele rozsączające pomogą?

 

tunel-rozsaczajacy-drenazowy-tunel-300l-Graf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w zupełności wystarczy, tylko pisząc słowo system musi być ich kilka i tu może się pojawić problem bo aby woda właśnie do nich ściekła musi być tak ukształtowany teren, aby woda właśnie tam chciała sobie popłynąć, ponadto kilka takich "studzienek chłonnych" spowoduje dość duży kłopot by tak wyprofilować teren który podczas normalnej eksploatacji ulegnie zmianą.

Jeśli coś takiego będziesz robił to warto jest pomyśleć o rozwiązaniu że takie studzienki są z jednej strony działki ukryte pod agro-tkaniną i przysypane np grubym żwirem, kamieniami tworząc coś w rodzaju rowu drenarskiego, a stamtąd poniżej do warstwy przepuszczalnej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w zupełności wystarczy, tylko pisząc słowo system musi być ich kilka i tu może się pojawić problem bo aby woda właśnie do nich ściekła musi być tak ukształtowany teren, aby woda właśnie tam chciała sobie popłynąć, ponadto kilka takich "studzienek chłonnych" spowoduje dość duży kłopot by tak wyprofilować teren który podczas normalnej eksploatacji ulegnie zmianą.

Jeśli coś takiego będziesz robił to warto jest pomyśleć o rozwiązaniu że takie studzienki są z jednej strony działki ukryte pod agro-tkaniną i przysypane np grubym żwirem, kamieniami tworząc coś w rodzaju rowu drenarskiego, a stamtąd poniżej do warstwy przepuszczalnej.

 

Bardzo dziękuję za opinię! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam deszczy nie brakuje, to i kałuże pewnie stoją, to te studzienki chłonne daj w środku najgłębszych części tych kałuż. Ale to pod warunkiem pozostawienia nie ruszonej warstwy gliny . Droga betonowa krawężniki mogą zmienić układ i woda będzie zbierać się gdzie indziej. A i pojemność rur tych studzienek ma znaczenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten system w Twojej sytuacji nic nie pomoże. Przykre, że koledzy takie rzeczy piszą....

 

Nie pisz czegoś o czym nie masz pojęcia, a tylko prowokujesz, wytłumacz, skoro np u mnie działa a u kolegi nie będzie?

 

Autor pytania napisał:

Czy system takich studzienek wkopanych do głębokości warstwy przepuszczalnej (110-130 cm), faktycznie może coś pomóc?

I odpowiedz brzmi, że tak, i to w taki sposób jak proponuje:yes:

U mnie są jeszcze inne warunki ziemne - bo jest kilka tych warstw. jedne studnie zrobione są z rur inne ze skrzynek po wódce( zbiornik bezdenny ok 3,3 m3)

i się to sprawdza woda tak jak napływa tak samo wnika wgłąb i jest rozprowadzana w warstwie przepuszczalnej.

Z dachu 340m2 , bo do tego skonstruowany jest zbiornik rozsączający ze skrzynek, spływa systemem rynien do rur 150 i zbiornika gdzie również jest "wchłaniany" w warstwę przepuszczającą. Jeszcze nigdy na działce nie było błota, nie tworzyły się kałuże czy inne podmokłe obszary.

 

warstwy u mnie na działce.jpg

 

próba wjazdu auta ciężarowego na działkę:eek:

Zdjęcie001.jpgZdjęcie002.jpg

 

A tak wyglądał zbiornik który z powodzeniem usuwa wgłąb wodę opadową z dachu do warstwy chłonnej.

 

Instalacja składająca się z rur pionowych odprowadza wodę z kostki brukowej w kilku miejscach działki.

 

Tak wygląda przekrój przez mój grunt - i wyobraź sobie ,że rady są dobre, a jeśli chcesz coś doradzić to to zrób - ocenimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty masz zupełnie inne warunki gruntowe. Gdzie on włoży te studzienki chłonne- do gliny? Bez sensu. Nic to nie da. On nie ma dostępu do warstwy przepuszczalnej, a pisząc takie rzeczy jak w pierwszym poście wprowadzasz ludzi w błąd.

Odpowiedź jest jasna- taki system jak u Ciebie, na gruncie gliniastym się nie sprawdzi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Ty masz zupełnie inne warunki gruntowe. Gdzie on włoży te studzienki chłonne- do gliny? Bez sensu. Nic to nie da. On nie ma dostępu do warstwy przepuszczalnej, a pisząc takie rzeczy jak w pierwszym poście wprowadzasz ludzi w błąd.

Odpowiedź jest jasna- taki system jak u Ciebie, na gruncie gliniastym się nie sprawdzi!

 

Co Ty pi.... A jakie mam warunki? Glina i glina pylasta a przepuszczalna to margiel wapienny.

Gdzie autor napisał, że nie ma dostępu do warstwy przepuszczalnej? Skoro w pierwszym poście napisał, że wie na jakiej jest głębokości?

 

Napisałem konkretnie spadek w kierunku studni tak wykonanych, na to agrotkanina, czy inna kratka w zależności czym chce przysłonić te zakopane rury, na to Żwir, grys, Kora co sobie tam wymyśli, woda z obszaru nieprzepuszczalnego ukształtowaniem terenu spłynie do tak wykonananego drenażu i warstwą przepuszczalną rozejdzie się po terenie. Skoro u mnie działa 8 lat i u innych co zrobili w ten lub podobny sposób to co innego prostrzego, tańszego można zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj wątek o opadach:

 

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Rekordy_klimatyczne_w_Polsce

 

 

 

Następnie odpowiedz sobie na pytanie jak skuteczny jest Twój system odprowadzania deszczówki. Ja już znam odpowiedź na to pytanie... Wszystko możesz policzyć.

 

U siebie mam tak, że woda schodzi mi z dachu rurami spustowymi. Rewizje mam ukryte w elewacji, na co dzień trwałe zamknięte. Gdyby system odwadniania zawiódł, z uwagi na to, że dachy mam otoczone że wszystkich stron murkami ogniowymi, zrobiłbym sobie na dachu basen, który (posiadam strop Teriva) mógłby zagrozić nawet konstrukcji budynku. Dlatego wszytko przeliczyliśmy i zrobiliśmy tak by wykluczyć taką możliwość. Ja wiem, że do domków jednorodzinnych podchodzi się trochę inaczej, że te systemy robi się często na sztukę. Tobie Twój pasuje- ok. Dla mnie byłby absolutnie nie do przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna dyskusja, dużo ciekawych komentarzy. Czytam z zapartym tchem. Na poziomie 110-130 mam warstwę przepuszczalną. Dlatego pomyślałem o studzienkach i tunelach rozsączających kierujących wodę do tej warstwy.

 

Świta mi taki pomysł, żeby na odbiór wody z dachu 120m2 przygotować szambo 10m3. A z tego szamba zorganizować dostarczanie wody do jednego systemu tuneli rozsączających. Natomiast studzienkami przelewowymi kierować nadmiar wody "z kałuż" do drugiego systemu tuneli.

 

kamrat2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajna dyskusja, dużo ciekawych komentarzy. Czytam z zapartym tchem. Na poziomie 110-130 mam warstwę przepuszczalną. Dlatego pomyślałem o studzienkach i tunelach rozsączających kierujących wodę do tej warstwy.

 

Świta mi taki pomysł, żeby na odbiór wody z dachu 120m2 przygotować szambo 10m3. A z tego szamba zorganizować dostarczanie wody do jednego systemu tuneli rozsączających. Natomiast studzienkami przelewowymi kierować nadmiar wody "z kałuż" do drugiego systemu tuneli.

 

[ATTACH=CONFIG]446424[/ATTACH]

 

Ja mam dachu plaskiego ponad 200m2 i zrobione tak:

 

- woda schodzi za pomocą 8 rur spustowych 110, które to wpadają po 4 do dwóch rur 160mm

- rury 160mm podłączone są do studzienki osadnikowej o wielkości trochę ponad 1m3.

- studzienka ta podłączona jest do betonowego zbiornika z wykutymi otworami w dnie o pojemności ponad 8m3

- od tego zbiornika w górnej jego części wyprowadzone mam 100m drenu w agrowłukninie obsypanego kamieniami 3-6cm

- na końcu mam jeszcze tzw. studzienkę przelewową, która to może przy monsunie by wybiła.

 

Wszędzie mam przepuszczalne piachy. Żadnej gliny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie sobie jedną rachityczną rurkę chłonną i zbadaj chłonność tej warstwy piasku. Wlewając tam te 10 l wody.

Sugeruję większą średnicę, tak aby zmieściły te kilkanaście kilkadziesiąt litrów wody w tej pustej rurze. Woda opadowa do chwili wypełnienia znika błyskawicznie. Rozejrzyj się po okolicznych remontach dróg, bardzo często dysponują darmowymi ogryzkami takich rur , ale i kupne kanalizacyjne starczą.

 

Ale sensownie możesz zaplanować dopiero jak znasz chłonność tej swojej warstwy przepuszczalnej. I na tej podstawie planować tą przelewową sieć studni chłonnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób sobie sobie jedną rachityczną rurkę chłonną i zbadaj chłonność tej warstwy piasku. Wlewając tam te 10 l wody.

Sugeruję większą średnicę, tak aby zmieściły te kilkanaście kilkadziesiąt litrów wody w tej pustej rurze. Woda opadowa do chwili wypełnienia znika błyskawicznie. Rozejrzyj się po okolicznych remontach dróg, bardzo często dysponują darmowymi ogryzkami takich rur , ale i kupne kanalizacyjne starczą.

 

Ale sensownie możesz zaplanować dopiero jak znasz chłonność tej swojej warstwy przepuszczalnej. I na tej podstawie planować tą przelewową sieć studni chłonnych

 

Dlaczego wypowiadasz rzeczach o których nie masz pojęcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...