tomek_ST 12.08.2005 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 Witaj Tomku_ST hmm nie wiem, czy mój wymarzony Tytanik nie zostanie w sferze marzeń Jak już mąż powoli daje się przekonać do niego (chociaż dalej koronnym argumentem są finanse), to z kolei z działką są kłopoty... właśnie czekamy na odpowiedź z gazowego odnośnie odległości od gazociągu, który przechodzi przez 1/3 działki, która zamierzamy kupić. W najgorszym przypadku może okazać się, że max. długość domu może być 8 metrów! Na szczęście przetarg jest dopiero 15 września i nie wpłaciliśmy na nią jeszcze wadium, więc mamy szansę się z niej wycofać... bo ja z Tytana nie zrezygnuję. A co do grilla, to wiem, że nie tak często się z niego skorzysta (chociaż tegoroczne lato nas nie rozpieszcza i chyba ten pomysł pod zadaszeniem przy takiej pogodzie się sprawdzi...), ale chodzi mi o to, czy nie "okopci się" za bardzo elewacja i jak się zachowa tłuszczyk z tych naszych dań (czy nie bedzie za bardzo na nia pryskał)...? Odpisuję ponownie bo coś nie pojawiła się na forum moja odpowiedź.Dlaczego nie wiem. Nie rezygnuj Zz Tytana! Najwyżej z działki! U nas decyzja zapadła dzisiaj i na 100% kupujemy Tytana! Mieliśmy potworne problemy z dobraniem projektu do działki bo mamy wąską działkę. Problem będzie o 38 cm ale myślę że da radę to przeskoczyć. Długość naszej dzialki 46,5 m więc po postawieniu domu będziemy mieć ok. 400 m2 ogrodu do zagospodarowania (864m2 działki). Musisz dokładnie dowiedzieć się o ten gazociąg, na jakiej głębokości leci itd. bo inaczej to na tych 8m nie poszlejecie i zapewne nic się tam nie zmieści. Przyjdzie kupić inną działkę. Na tarasie myślę że jest to bardziej kominek niż grill i jeśli jest dobrze zrobiony to nie ma prawa nic dymić. Mamy domek nad jeziorem a tam z kominka się ogrzewamy i nawet po otwarciu drzwiczek nawet dymek nie wyleci! Wszystko zależy od cugu. Myślę że taki kominek to dobra sprawa, Bajer którego zapewne raz do roku się używa ale warto. Można go postawić z szamotówki jedną warstwą i będzie ok. Koszt nie taki straszny. Naszego Tytana będziemy budować w Działdowie.Oczywiście trochę zmian mamy zaplanowane, ale dokładne zmiany będziemy znać po zakupie projektu. Mamy silną ekipę budowlańców i teść i mój ojciec więc na pewno Nas będą wspierać. Wszelkie rady przekażemy dalej. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 12.08.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2005 TYTANOWCY!!!Czy przy zakupie projektu udało się komuś coś wytargować z Domusa?Oferują 1400 + VAT i 200 za kosztorys. Jeśli ktoś coś urwał dajcie znać.Kupowaliście bezpośrednio z Wrocławia czy może od jakiegoś dilera? pzdrTOMEK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 13.08.2005 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2005 Witam ponownie... Tomek, jak masz fajnie... żeczywiście masz mocną ekipę i jak się u Ciebie spiszą, to sobie ich zamawiam, bo będą mieli już niezłe doświadczenie w zmaganiach z TYTANEM... hahaha Słuchaj, co do ceny projektu... to chyba nic z takich negocjacji na razie nie wyszło, a do tego zobacz, co inni pisali o kosztach nanoszenia zmian wprawdzie w projekcie Libry, ale... mnie to przeraziło. Jestem laikiem i nie znam się na tym, ale już wiem, że w Tytanie wprowadzilabym kilka zmian i jak sobie pomyślę o tych dodatkowych kosztach...brrr aaa i znalazłam coś mniejszego, ale równie sympatycznego jak Tytanik... zobacz na Perłę... wdzięczna nazwa, ale to nie to samo, co moja największa miłość... Ciekawe czy koszty będą dużo mniejsze...? Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 16.08.2005 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2005 Witam ponownie... Tomek, jak masz fajnie... żeczywiście masz mocną ekipę i jak się u Ciebie spiszą, to sobie ich zamawiam, bo będą mieli już niezłe doświadczenie w zmaganiach z TYTANEM... hahaha Słuchaj, co do ceny projektu... to chyba nic z takich negocjacji na razie nie wyszło, a do tego zobacz, co inni pisali o kosztach nanoszenia zmian wprawdzie w projekcie Libry, ale... mnie to przeraziło. Jestem laikiem i nie znam się na tym, ale już wiem, że w Tytanie wprowadzilabym kilka zmian i jak sobie pomyślę o tych dodatkowych kosztach...brrr aaa i znalazłam coś mniejszego, ale równie sympatycznego jak Tytanik... zobacz na Perłę... wdzięczna nazwa, ale to nie to samo, co moja największa miłość... Ciekawe czy koszty będą dużo mniejsze...? Pozdrawiam Beata Witam!! Perła jest ok! Bardzo mi sie też podoba. Młodsza siostra Tytana Rodzinne podobieństwo! Ztymi kosztami to ja myślę że troche trzeba spokojnie do wszystkiego podchodzić i nie podejmować nagłych decyzji i zakupów. Myslę że trzeba robić wszystko na miarę swoich możliwości. Ja też bym chciał szybko i już ale... Wziąć 200 tyś z banku zawsze można tylko dopiero w wieku 70 lat dom będzie tak naprawde Twój jak już spłacisz kredyt. Rozważać trzeba oferty i zapytać w 10 miejscach. Handlarze materiałami też prześcigają się żeby sprzedać. Aha! Dzis zamówiłem TYTANA! Czekamy na realizacje zamówienia! Oczywiście daj znać jak tam Wasza działka! PZDR Tomek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 17.08.2005 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Cześć - ja już mam odpowiedź z gazowni "... że istnieją techniczne możliwości podłączenia w/w budynku do sieci gazowej. Źródłem gazu może być gazociąg średniego ciśnienia PE fi 32 mm przebiegający w rejonie ul. Leśnej..." wprawdzie nic nie piszą o odległości, ale znalazłam odpowiedź na forum na podobne zapytanie ...dla gazociągów średniego i niskiego ciśnienia operator wyznacza strefę kontrolowaną o szerokości 1 m, czyli po 0.5 m w każdą stronę od osi przewodu. Najbardziej rozbawił mnie fragment odpowiedzi gazowni "przebiegający w rejonie..." ten rejon, to 1/3 przyszłej naszej działki...hahaha Chyba ją jednak kupimy - teraz tylko zapytanie o wodę i ... już będziemy ją mieli całą zlustrowaną I może się okazać, że na 744 m2 będzie stał ukochany Tytan, a nie Perła... jupi!! No to ja się już pochwaliłam, a teraz pora na gratulacje. Super, że zdecydowaliście się na Tytana, trzymam kciuki za Waszą budowę Piszcie jak tam projekt, jak postepy... Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 17.08.2005 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2005 Olivka, Vikor dlaczego Wy się nie chwwalicie swoimi postępami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 18.08.2005 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Cześć - ja już mam odpowiedź z gazowni "... że istnieją techniczne możliwości podłączenia w/w budynku do sieci gazowej. Źródłem gazu może być gazociąg średniego ciśnienia PE fi 32 mm przebiegający w rejonie ul. Leśnej..." wprawdzie nic nie piszą o odległości, ale znalazłam odpowiedź na forum na podobne zapytanie ...dla gazociągów średniego i niskiego ciśnienia operator wyznacza strefę kontrolowaną o szerokości 1 m, czyli po 0.5 m w każdą stronę od osi przewodu. Najbardziej rozbawił mnie fragment odpowiedzi gazowni "przebiegający w rejonie..." ten rejon, to 1/3 przyszłej naszej działki...hahaha Chyba ją jednak kupimy - teraz tylko zapytanie o wodę i ... już będziemy ją mieli całą zlustrowaną I może się okazać, że na 744 m2 będzie stał ukochany Tytan, a nie Perła... jupi!! No to ja się już pochwaliłam, a teraz pora na gratulacje. Super, że zdecydowaliście się na Tytana, trzymam kciuki za Waszą budowę Piszcie jak tam projekt, jak postepy... Pozdrawiam Beata No to super!!! Jak to mówi Marcin Daniec:"... cierpliwość palcem dół wykopie!!" Czasami niemożliwe staje się ,możliwe. My czekamy i czekamy na projekt. Z niecierpliwością!!! Myslę że wstepnie należy pogadać na forum o zmianach. Pozfrawiam i życzę powodzenia w zmaganiach z urzędasami!!! Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 18.08.2005 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Tomek, czy planujecie już jakieś zmiany? Na pewno już o jakiś myślicie... Bo ja już wiem, co chcę zmienić Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 18.08.2005 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Tomek, czy planujecie już jakieś zmiany? Na pewno już o jakiś myślicie... Bo ja już wiem, co chcę zmienić Pozdrawiam Beata Witam! Zmiany, zmiany!! Na pewno podpiwniczenie pod garażem, pomieszczeniem gospodarczym i azienką. Poza tym na pewno zrezygnujemy z okna do ziemi w gabinecie na rzecz okna zwyklego, a w to miejsce powiększymy gówne okno salonu. Przymierzamy się do obniżenia salonu, ale ciągnie to za sobą obniżenie stropu i podniesienie do góry caego domu, więc nie wiem jak to z tym będzie. Duża przeróbka no i kasa, kasa....na pewno. Chcieliśmy żeby do salonu byo zejście tak po 2 schodkach. Chyba zamkniemy kuchnię i poączymy ją w caość ze spiżarnią. GÓRA. Likwidacja lazienki, 1 balkonu , na pewno wypadnie któreś okno dachowe, no z tą górą to tak do dyskusji? Co jeszcze? Jeśli masz jakieś propozycje to chętnie skorzystam. PZDR. Tomek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 18.08.2005 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 Cześć co do moich planów, to nie chcę rezygnować z balkoników, bo to cały urok tego domku, nie wyobrażam sobie Tytana bez nich, ale... chyba,że zdecyduję się na taką "atrapę" jak w Perle, ale tylko w pokoju nad salonem no i moze nad jadalnią (to będą ustępstwa z mojej strony, gdy będe musiała przekonać męża), ale z tego nad wejściem na pewno nie zrezygnuję... Jedyne zmiany, które mi się już nasuwają, to na dole: rezygnacja z drzwi balkonowych w gabinecie na rzecz okna (tak jak i u Was), niewielkie zmniejszenie salonu i poszerzenie gabinetu (chcę mieć tam kiedyś taką mini bibliotekę), ale to żadne zmniejszenie kosztów; a na górze: rezygnacja z łazienki (2/4) i zrobienie w jej miejsce garderoby dla pokoju (2/5) (to nic, że tam komin- jakos się wieszaki wkomponuje), a gaderobę 2/6 "dodać" do pokoju 2/7. Wtedy też zrezygnuję z trzech okien dachowych w garderobach i już zmniejszę koszty (o wykończenia tej jednej łazienki i tych trzech okien)... aaa i coś od Librowiczów - pomysł na taras i schody, które są według mnie identyczne: dużo taniej wyjdzie nie wylewając ich. Planuję to zrobić z klinkieru brukowego z obrzeżami granitowymi. Całość jest trwała i na lata. Odpada też problem izolacji, dylatacji, odklejających się płytek itp. Wydaje mi się, że to świetny pomysł. Co do podpiwniczenia, to też o tym pomyślałam, ale to wiąże się z kosztami zmian w projekcie no i tymi w realu. Nam będzie musiała wystarczyć ta oryginalna kotłownia, niestety... aaa i wreszcie będę miała miejsce na suszenie prania w ulewne dni - w tym wąskim pomieszczeniu w łazience nad garażem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 18.08.2005 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2005 aaa i zapomniałam zapytać z wrażenia... jak tam Wasz projekt - już macie? I jak tam negocjacje ceny - udało się? Jeśli tak, to chylę głowę niziutko i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 19.08.2005 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2005 aaa i zapomniałam zapytać z wrażenia... jak tam Wasz projekt - już macie? I jak tam negocjacje ceny - udało się? Jeśli tak, to chylę głowę niziutko i pozdrawiam Co do negocjacji to niestety nic sie nie udało utargować. Dopiero przy zakupie kilku projektów jest jakiś rabat. No ale kilku Tytanów budować nie zamierzamy! Żeby na jeden Nam starczyło to będzie dobrze:) Z balkonu nad wejściem nie rezygnujemy. Nasz projekt będzie w odbiciu lustrzanym i chyba tylko zrezygnujemy z balkonu z zachodniej strony. My wstepnie też nie chcieliśmy podpiwniczać ale fachowcy (teść i tata) powiedzieli że trochę trzeba, bo piec dobrze jak jest w piwnicy, a spiżarnia, a opał, a może pralnia, no i bałagan jest gdzie schować. Jednak piec dobrze jak jest w piwnicy i tu przyznaje im rację. W ogóle mają racje z tym podpiwniczeniem. No w końcu fachowcy! Projektu jeszcze nie mamy. Czekamy. PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 23.08.2005 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2005 A u mnie czarne chmury... Naszą upatrzoną działką zainteresował się Pan Radny dla swojej córki... Nie będzie więc łatwo na przetargu- mam nadzieje, że się w ogóle odbędzie, bo to z tymi radnymi różnie bywa... A teraz na Was kolej - pocieszcie mnie... piszcie jak tam Tytanik, czy już kopiecie fundamenty? Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 24.08.2005 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2005 No witam!!! Beato! Wybij mu szybę w aucie! No może nie sama ale znajdzie sie może jakaś ( )życzliwa dusza? Zajmie sie ubezpieczeniem auta, naprawą a nie Twoją, podkreślam Twoją działka pod Tytana!!! Co nowego? ....hm.... no w końcu mam projekt!!! Cieszymy sie że nareszcie ruszymy z miejsca, ale z drugiej strony teraz nadziejemy sie na biurokrację. Niestety uniknąc tego nie da rady. 1. Adaptacja projektu do działki 2. Doprojektować piwnice 3. Złożyć papiery 4. Oczekiwanie 5. Uprawomocnienie .... bity miesiąc do wbicia lopaty... Ale bedziemy dzielni! O wszystkich przeszkodach damy znać. Na pewno ich nie zabraknie. PZDR. Tomek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 25.08.2005 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Cześć hahaha... a wiesz, że ja też już myślałam nad tą szybą w samochodzie?! a nawet o uprowadzeniu córeczki... a jednak mąż mnie przekonuje, że za stara na takie "działania" jestem i jak nie ta działka, to będzie inna (ale obiecał, że postara się TĄ dla mnie wygrać ) A co tam u Was? Jak adaptacja budynku? Dalej macie problem o te 38 cm? Kto Wam nanosi poprawki do projektu? Jak tam piwnice - pod cały budynek dajecie? Czy już myśleliście nad ogrzewaniem? Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 25.08.2005 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2005 Cześć hahaha... a wiesz, że ja też już myślałam nad tą szybą w samochodzie?! a nawet o uprowadzeniu córeczki... a jednak mąż mnie przekonuje, że za stara na takie "działania" jestem i jak nie ta działka, to będzie inna (ale obiecał, że postara się TĄ dla mnie wygrać ) A co tam u Was? Jak adaptacja budynku? Dalej macie problem o te 38 cm? Kto Wam nanosi poprawki do projektu? Jak tam piwnice - pod cały budynek dajecie? Czy już myśleliście nad ogrzewaniem? Pozdrawiam Beata Witam!!! To jednak te same myśli nam chodzily po glowie Miejmy nadzieję, że się uda!!! Trzymamy kciuki!!! Dzisiaj zlozylem wniosek o przylącze energetyczne- odpowiedź - w ciagu 2 tygodni. Biurokracja się zaczyna!!! Projektant -architekt będzie robil adaptację budynku do warunków terenu. Naniesie wszystkie poprawki które sobie życzymy. Piwnice bedziemy robić pod częścią budynku. Co do piwnic to dzisiaj narada w domu z "rodzinnymi fachowcami". Ja planuje pod garażem, kotlownią na parterze i może jeszcze trochę w kierunku kuchni. No ale zobaczymy. Wszystko zależy jak wypadną schody do piwnicy. Myślę że "fachowcy" beda wiedzieć jak to ugryźć. Tak naprawde to ta kotownia w piwnicy uzależniona jest od pieca i sposobu opalania. Ja na 99% jestem przekonany do pieca na brykiet i pellets czyli - biopaliwa. Oglądalem takie piece u producenta. Myślę że przyszlość jest w takim ogrzewaniu no i ekonomicznie wybór uzasadniony. Co do tych 38 cm to na razie idziemy na żywca. Może w miedzy czasie zalatwie zgodę sąsiada na przesunięcie lini bocznej zabudowy. Kiedy Wasz przetarg? PZDR Tomek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 28.08.2005 23:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2005 Cześć przetarg jest 15 września - jest wiec troszkę czasu na zaplanowanie porwania i "okup"... co do piwnic - to u nas chyba raczej odpadnie ten pomysł dlatego, że zbyt blisko płynie Wisełka, a w ostatnich dniach mieliśmy przykład, co potrafi wodny żywioł... Znajomym, co mieszkają w pobliżu tej działki bardzo często przy takiej pogodzie stoi woda w piwnicy (tak do pasa) - nawet nie chcę myśleć, co "przeżył" by piec w takich warunkach... Tomku - mam pytanie - napisz, jaka jest ta przestrzeń pod schodami na pięterko, bo pewnie już z projektu jesteś w stanie ją określić. Chodzi mi o to, czy z garażu można by było zrobić sobie maleńkie drzwiczki (takie jak to dawniej miały babcie do tajemnych schowków) i tę przestrzeń wykorzystać jako składowisko np. drewna (oczywiście pod warunkiem, że jakoś da sie to zabudować od strony klatki schodowej). Pozdrawiam i życzę wytrwałości w urzędach Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 30.08.2005 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2005 Witam!!! Następny etap. Wodociagi i kanalizacja. Oczywiście oczekiwanie nieodzowne w każdym urzędzie. Czekamy na odpowiedź. Przeglądam ten projekt w te i z powrotem, ale nie wpadlem na pomysl tego schowka . Obiecuję że jeszcze dziś się tym zajmę i w godzinach popoludniowych coś napiszę. Przetarg tuż , tuż, trzymamy kciuki !!!! 14 zaplanujcie porwanie córeczki... PZDR Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek_ST 31.08.2005 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2005 Cześć!!! Schowek pod schodami? Jak najbardziej. Jest szeroko na 110 i glebokość 200. Oczywiscie bedzie skos schodów ale.... tak już musi być. My w tym mmiejscu robimy schody do piwnicy. I skos schodów będzie niżej bo dokladam 1 stopień do schodów. "Fachowcy stwierdzili że są za strome. Oczywiście robiąc schowek treba dać podciąg bo jest to nośna ściana. Mam nadzieje że cieszysz sie już z tego schowka Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betus 03.09.2005 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2005 Witam.. nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że mozna i ten kąt na coś wykorzystać... a przez to, że u nas odpadają piwnice, to to jest wymarzone miejsce na taki składzik... jupi... hurrraaaa... to teraz zostaje tylko przetarg...grrr Już się go troszkę obawiamy, ale będziemy walczyć jak lwy! A jak tam urzędy? Macie juz odpowiedź? Pozdrawiam Beata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.