Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt TYTAN pracownia DOBRE DOMY


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 756
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam!!

Niestety desek ani łopat na mojej budowie jeszcze nie ma. Ta fenomenalna procedura biurokracyjna niestety działa znakomicie i jeszcze nie mam pozwolenia na budowę!!! he , he!!!!

Tak to już jest. Jak chcesz coś szybko to uzbroj sie w cierpliwość bo będzie Ci potrzebana!!!

No i chyba przyjdzie zacząć na wiosnę bo pojawia się już mróz i obawiam się że dużo nie zrobimy a szkoda żeby coś się stało z fundamentem. Poza tym może wyskoczy śnieg i wtedy na wiosnę będę miał więcej problemów jak mi tego śniegu napada do wykopu. No chyba na ten rok starczy stresowych sytuacji. W długie zimowe wieczory czas poświęcę na analizowanie materiałów i technologii. Wtedy łatwiej będzie na wiosnę z konkretnym planem zacząć. A i pewnie zakupie w zimę jakieś materiały. Można się spodziewać że będą tańsze.

Czy zakupiłaś już projekt i czy zdecydowałaś z jakiego materiału bedziesz budować?

Pozdrawiam Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

co do materiałów, to na pewno nie będzie to ytong - za drogo niestety... na razie nie szukałam jeszcze alternatywy, ale już w niedługim czasie się tym zajmę i wtedy Ci zaraz napiszę.

My w tym roku także nie ruszymy z budową i daję sobie czas do wiosny na walkę

1. z urzędasami - mam nadzieję, że tyle wystarczy...

2. mężem - jeszcze jeden oportunista - "za duży - nie stać nas na taki, a do tego nie zmieścimy go na działce..."

3. i sąsiadką...

i fakt, brakanie nieco miejsca, bo nasza działka ma 26 m szerokości na wjeździe, a z tyłu 18 m - jest taka nieco trapezowata, a nie możemy mieć domku zaraz z przodu, tylko musimy odsunąć się z 8 m do tyłu, bo na 7 m mamy gazociąg w działce..., ale staram sie od sąsiada odkupić te 7,5 m z tyłu (taki był zamiar jeszcze z czasów oczekiwania na przetarg i sąsiad chce sprzedać, bo ma tam tylko fosę, ale jego żona jest nieprzejednana...). Jeśli negocjacje się nie powiodą do wiosny, to wtedy muszę się zgodzić na alternatywę dla Tytanka- jego młodszą siostrę Perłę. Dlatego na razie nie mogę kupić projektu...

Ale domki są do siebie tak podobne..., że nawet jak nie będzie to Tytanek, to i tak Was nie opuszczę i będę zanudzała swoimi pomysłami i "poradami", tylko tym razem i dla Tytanka i dla Perły :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich jestem na etapie załatwianaia formalności chciałbych do Państwa dołączyć by móc podzielić się z tym projektem zależy mi na kontakcie z kimś kto adaptował piwnice i schody z korytarza obok gabinetu proszę o odpowiedz pozdrawiam :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WITAJ SEKTOR!!!

 

Widzę, że grono miłośników Tytana się powieksza i może to tylko cieszyć.

Oczywiście chyba większość z nas czai sie do wiosny z rozpoczęciem budowy ale jak ruszymy to dopiero bedzie się działo na forum!!!

Ja adaptowałem piwnice i robiłem schody obok gabinetu. Jeśli masz jakieś pytanie to w miarę możliwości odpowiem

PZDR.

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy!

Ja rowniez tak jak tomek robielm podpiwniczenie pod schodami. Jak moge w czyms pomoc to wal postaram sie w miare szybko odpisac.

A teraz wracajac do budowy. Bloczki na piwnice juz mam, stropy tez tylko czekac na wykopy. Tak sie zastanawiam czy teraz z kopyta nie ruszyc. Ale jak pomysle o deszczu, sniegu i ..... to moze raczej poczekam do wiosny.

 

PZD

miki_k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Miki!!!

Jak tam zmian projektanta?

No oczywiście napisz czy skorzystałeś z mojej podpowiedzi i jak Ci to wrysował?

Powiem Ci że moja projektantka narysowała (jakoś?! , bo nie widziałem) i złożyła papiery. Teraz czekam na pozwolenie. Czy ty masz juz pozwolenia na budowę? Piszesz że chcesz ruszyć?

Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Miki!!!

Jak tam zmian projektanta?

No oczywiście napisz czy skorzystałeś z mojej podpowiedzi i jak Ci to wrysował?

Powiem Ci że moja projektantka narysowała (jakoś?! , bo nie widziałem) i złożyła papiery. Teraz czekam na pozwolenie. Czy ty masz juz pozwolenia na budowę? Piszesz że chcesz ruszyć?

Tomek.

AA zmiana byla trafna w 100%. Gosciu troche wiecej zaspiewal ale zrobil na czas i juz od tyg mam gotowy pr. W sprawie schodow do piwnicy to powiedzialem, ze maja byc i gabinetu ma nie ruszac (twoja podpowiedz, ze da rade to zrobic!), kominek przestawil mi na sciane miedzy hallem a salonem i obnizyl salon. Mam dobrego znajomego w Starostwie wiec o pozwolenie zbytnio sie nie martwie ale..... zawsze cos (ktos) moze wyskoczyc i poszykowac plany. Tak mysle i mysle i wszystko przemawia za tym zeby robota ruszyla na wiosne. Sama piwnica ma 110m. Cos kurde duzo... ale jak ma byc to niech bedzie.

 

PZD

miki_k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Miki!!!

Jak tam zmian projektanta?

No oczywiście napisz czy skorzystałeś z mojej podpowiedzi i jak Ci to wrysował?

Powiem Ci że moja projektantka narysowała (jakoś?! , bo nie widziałem) i złożyła papiery. Teraz czekam na pozwolenie. Czy ty masz juz pozwolenia na budowę? Piszesz że chcesz ruszyć?

Tomek.

AA zmiana byla trafna w 100%. Gosciu troche wiecej zaspiewal ale zrobil na czas i juz od tyg mam gotowy pr. W sprawie schodow do piwnicy to powiedzialem, ze maja byc i gabinetu ma nie ruszac (twoja podpowiedz, ze da rade to zrobic!), kominek przestawil mi na sciane miedzy hallem a salonem i obnizyl salon. Mam dobrego znajomego w Starostwie wiec o pozwolenie zbytnio sie nie martwie ale..... zawsze cos (ktos) moze wyskoczyc i poszykowac plany. Tak mysle i mysle i wszystko przemawia za tym zeby robota ruszyla na wiosne. Sama piwnica ma 110m. Cos kurde duzo... ale jak ma byc to niech bedzie.

 

PZD

miki_k

 

 

Mam pytanko?

1. Czy obniżenie salonu spowodowało że na taras wychodzisz po schodkach?

2. Czy powiększałeś okno w salonie? (dlugość)

3. Czu nie zmieniło to rzutu elewacji ogrodowej?

4. o ile schodków wypadło obniżenie?

 

Pytam bo u nas jakoś mocno to wpływało na zewnętrzny widok elewacji.

Czy masz możliwość zrobienia skanu?

 

Właśnie obawiam się że mój projekt poszedł do starostwa a projektantka powiedziała że obniżenie salonu to dość duży kłopot?! Może wykiwała mnie tak jak twój z piwnicą? Żonie bardzo zależało na tym obniżeniu salonu.

Czekam na wieści.

 

Jeśli nie masz pozwolenia to nie radzę zaczynać budowy. Poza tym mój ojciec i teść (firma budowlana) odradzili mi zaczynanie w tym roku. Jeśli zalejesz fundament i ściśnie mróz to może wysadzić fundament do góry. Bo zamarźnie , stopnieje, zamarźnie .... oni radzą sie wstrzymać a ja im wierzę. Poza tym albo sie uda albo nie, nawet jeśli Ci się uda to bedziesz trząsł gaciami żeby nie zamarzło, a jak zamarźnie i coś będzie nie tak....

Zimą napada Ci do wykopu sniegu itd...

Życze rozwagi. Czasami pośpiech nie popłaca. A na wiosnę ruszysz z kopyta!

Pozdarwiam Tomek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, Tomek ma rację z tym zamarzaniem i z praktycznego punktu widzenia to z pracami trzeba zaczekać aż do wiosny.

No niestety - nie miałam aż tak dużej siły perswazji, żeby na dłuższy czas zamówić ciepełko... a poza tym nalezy się odpoczynek od myślenia i nerwówki z urzędasam - może więc zamówię już śnieżek i pojedziemy na narty?! Co o tym myslicie?

A tak przy okazji śnieżnego tematu - czy już myślicie nad ogrzewaniem? Jakie macie plany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu mam troche zgrzyt bo z salonu wychodzisz na taras bez stopnia a z jadalni zrobil stopien. Ale za bardzo sie nie przejmuje bo podczas budowy zobacze. Okna nie powiekszalem bo projektant cos nosem krecil (ale ja go rabalem) i uwazam ze tez zobacze jak bede budowal. Obnizyl nam salon o 30 cm - 2 schodki ale zona mowiz ze to za duzo i 20cm rowniez 2 schodki wystarczy - ja sie slucham ;) dla swietego spokoju... Wez swoja Pania przycisnij i niech nie wali w ciula tak jak moj z piwnica. Ten nowy nic nie powiedzial o obnizeniu - jak najbardziej sie zgodzil i mowil ze to nie klopot. Troche strop w piwnicy bedzie w tym miejscu obnizony.

Nie ma problemu jak tylko bede mial dostep do skanera to zrobie skan. Daj na priva swoj adres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie systemy mają swoje wady i zalety, ale w przypadku takiego dachu jak ma Tytan, to ja (kobieta lubiąca to co naj... :D ) wybieram dachówkę ceramiczną.

A dlaczego tak?

bo wybór materiału powinien wynikać nie tylko ze względów ekonomicznych (cena), ale także technicznych (wielkość spadku, rodzaj i kształt dachu, warunki klimatyczne, ciężar materiału) i uwaga... estetycznych (zestawienie form, materiałów, struktur i kolorów - jeśli nie chcesz mieć do czynienia od pierwszych dni mieszkania w wymarzonym domku z przesoloną zupą czy notorycznie przypalonym schabowym :lol: ).

 

Ceramiczna: to najtrwalsze ze wszystkich pokryć dachowych, charakteryzujące się dużą wytrzymałością, zdolnością tłumienia hałasu, odpornością na ogień, promieniowanie UV i zróżnicowane warunki atmosferyczne (odporne na uszkodzenia chemiczne i mechaniczne, w tym na częste zamrożenia, kwaśne deszcze, odchody ptaków itd...). Ma dobre właściwości termoizolacyjne i paroprzepuszczalne, jest nienasiąkliwa (gwarancja, że dach nie będzie przeciekał), łatwo naprawić uszkodzone fragmenty pokrycia (wystarczy wymienić pojedyncze elementy), jest materiałem ekologicznym (wykonanym z surowców naturalnych), nie porasta mchem i innymi roślinami, nie wymaga szczególnych zabiegów konserwacyjnych ani remontów przez wiele lat, ma piękny wygląd, różnorodne kształty i bogatą kolorystykę. Kolory są trwałe i nie ulegają zmianie pod wpływem warunków atmosferycznych. Ogromną zaletą są duże rozmiary: na metr kwadratowy dachu potrzeba 10-13 płytek, więc pokrycie układa się całkiem szybko. Dodatkowo mogą być angobowane (powierzchnię wysuszonej dachówki przed wypalaniem powleka się płynną warstwą glinki szlachetnej, czyli iłu rozmieszanego w wodzie, zabarwionego naturalnymi tlenkami żelaza) lub glazurowane (szkliwione). Glazurowanie przeprowadza się bezpośrednio po wypalaniu (przypomina ono angobowanie, lecz w porównaniu z angobami glazura ma większy udział domieszek szklanych, dachówki są bardziej połyskliwe).

 

Cementowa(betonowa) dachówka jest przede wszystkim tańsza od ceramicznej. Wykonana jest z betonu i barwiona w masie, dzięki czemu ma jednolity kolor zewnątrz i wewnątrz (ważne przy odpryskiwaniu), zaś zewnętrzną powłokę tworzą dwie, czy trzy warstwy farby akrylowej. Powierzchnia licowa jest jednak bardziej porowata, co w konsekwencji prowadzi do większego prawdopodobieństwa zatrzymywania zanieczyszczeń biologicznych (nie ulega wątpliwości, że dachówki ceramiczne są dachówkami gładszymi, lecz tak naprawdę jest to do odróżnienia tylko z 2-3 metrów, a przeciętny nabywca - czyli taki jak my - nie jest w stanie odróżnić na dachu dachówki ceramicznej od betonowej). Pomimo tego dachówki cementowe i tak powinny wytrzymać spokojnie 50 lat (to wprawdzie mniej niż wytrzymuje pokrycie ceramiczne, ale przecież to jest pół wieku spokojnej głowy o dach!!!). Aby zachować dobrą wentylację dachu, dobrze jest zastosować specjalne kształtki w postaci dachówek wentylacyjnych, czy uszczelek. W dodatku wszystkie dachówki, gąsiory itd. mają ten sam odcień, ponieważ maluje się je tą samą farbą (w dachówkach ceramicznych trudno jest o idealne dopasowanie kolorystyczne).

 

Testy wykazały jednak, że dachówki cementowe, chociaż także trwałe, nie mogą jednak dorównać ceramicznym (po przyspieszonych testach zniszczeniowych dachówki ceramiczne nie miały prawie uszkodzeń, a cementowe jednak traciły pierwotny kolor i zdarzało się, że tu i ówdzie popękały).

 

I jeszcze jedno - udzielane przez producentów średnie okresy gwarancji są zbliżone, jednak dla dachówek betonowych obejmuje ona tylko szkody powstałe na skutek mrozu. Producenci ceramiki dodatkowo udzielają gwarancji na zachowanie koloru i trwałości powłok.

 

Podsumowanie:

1. Zarówno dobra dachówka ceramiczna jak i dobra betonowa będą spokojnie leżały na naszym dachu 70-80 lat...

2. Wydaje się więc, że dachówka betonowa jest tańszą propozycją wykonania dachu krytego efektowną dachówką :D

3. Dom powinien być wybudowany dla nas i naszych dzieci, bo jak go kiedyś dostaną nasze wnuki do i tak będą chciały zrobić kompleksowy remont - włączając w to dach.

 

Wniosek:

Nie ma więc chyba wielkiego znaczenia czy ułożymy dachówkę ceramiczną czy betonową.

 

Najlepszą chyba podpowiedzią jest: jeżeli mamy duży zasób portfela, lubimy to co naturalne jak najbardziej można iść w stronę ceramiki. Jeżeli miałoby to wpłynąć na to, iż po wydaniu dużej ilości pieniędzy nie starczy nam na zakup lodówki, lepszej pralki, telewizora itd. to na pewno lepszym i równie mądrym wyborem będzie tu dachówka betonowa.

 

Dobór materiału pokryciowego zależy w tym przypadku od naszego budżetu i gustu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz to ja zapytam: jakie planujecie ogrzewanie?

 

Poradźcie mi

1. co będzie ekonomiczne i w trakcie budowy (weźcie pod uwagę, że chcę baaaardzo drogi dach z ceramicznej, więc nie zostanie dużo na centralne) i później

2. u nas niestety nie będzie piwnic (wysoki stan wód gruntowych), co przy 3,80 m2 pomieszczenia gospodarczego chyba wykluczy paliwo stałe typu węgiel...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...