Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Autostrada - przez mój nowo budowany dom.


bobiczek

Recommended Posts

http://stanislawszwed.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=232:wykup-tzw-resztowek-czci-nieruchomoci-interpelacja-&catid=43:aktualnoci-n&Itemid=214

 

 

A to link do zapytania i odpowiedzi parlamentarzysty i ministra odpowiedzialnego.

Jak widać - jedyną z możliwych dróg jest tylko droga prawna.

Tak z tej odpowiedzi Pana Ministra reprezentującego i wybranego przez jego obywatela na drodze zorganizowanych w sposób demokratyczny wyborów- wynika

Zaznaczono co prawda że kosztowna i trudna - ale niestety jedyna....

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 888
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na ile w końcu rozmowa będzie bardziej konstruktywna i z wnioskami - aniżeli kiedyś z Panem Ministrem, a zeszłego roku z Posłem opozycji - na pewno Wam przekażę....

 

Bogiem mienić się dzisiaj - uważa połowa z nas.....

Decydować.

Postanowić.

Zrealizować.

 

PS:

problemy zaczynają się w momencie ponoszenia odpowiedzialności i powiązanych z nimi konsekwencji - w zasądzanych coraz częściej wyrokach o niesłusznie i niekompetentnie wydawane "boskie decyzje kiedyśtam" ...

 

to tak nocą nasuwa mi się w kontekście dyskusji w postach wcześniejszych...

 

 

http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,4763383.html

 

wiecie - zawsze można wrócić do starych postów.....

jak myślę dzisiaj kto decydował jako Minister

kto później jako Poseł mnie przyjmował - i jak odpowiadał na trudne pytania.....

 

a może teraz pora podjechać - i spróbować razem? w końcu normalnie dla mieszkańca i obywatela?

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dawno nie byłem - pora coś nowego wrzucić.

Już sam nie wiem co było a co nie - bo nie pilnuję na forum tak intensywnie jak kiedyś - ale dbam, przysięgam. :)

 

Piwnica w ciepłym okresie słonecznym wygląda niestety wciąż tak

27 kwiecień 2012 - specjalnie nakręciłem z pracami za oknem - żeby można było sprawdzić jaki to okres i żeby nie było że wybrałem porę po roztopach.

Z dziennikiem budowy będzie można zweryfikować kiedy stawiano słupy pod ekrany akustyczne.

Jest gorzej niż było - pomimo suchego i gorącego okresu i pory bezdeszczowej.

Ubezpieczyciel odszkodowania odmawia w związku z budowaną w bliskiej odległości autostradą.

 

 

 

Oczywiste działania jak zawsze symulujące zainteresowanie i mające wzmóc poczucie bezpieczeństwa u zainteresowanego

Wykonawca obiecywał i zwodził mnie przez 3 tyg. sporządzeniem protokołu lub chociażby notatki służbowej stanu faktycznego - po czym odmówił nawet sporządzenia tejże notatki (a tylko tyle od niego oczekiwałem).

 

Natomiast GDDKiA na moje wysłane pisemnie zapytanie co teraz i gdzie ten w pismach wszelakich prowadzony monitoring na nieruchomości - odesłała mi lakoniczną, niczego w treści nie wyjaśniającą odpowiedź taką, którą dzisiaj odebrałem.

Wspomina mi o inwentaryzacji absolutnie nie odnosząc się do meritum zawartych pytań w podesłanym przez mnie piśmie dotyczącym prowadzonego monitoringu.

 

http://x.garnek.pl/ga1541/ce8edd4551dada20760749a3/pismo_07_05_2012.jpg

 

 

Wynika z niej - że mam czekać i wierzyć że wszystko będzie dobrze i że "będzie Pan zadowolony"

 

I już zaczyna się się jak widać metoda tzw "spychologii" - odsyłanie inwestora do wykonawcy, a wykonawcy do inwestora.

Znam te metody od lat, dlatego nie jestem zdziwiony jakoś wcale i mocno.

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kilka nowych dziwacznych otrzymanych pism - z GDDKiA i Dragadosa.

Znaczy się inwestor i wykonawca - próbujący mnie wytutkać.......

 

A ja tam na te ich "pisemka" mam muzę swoją....

Omijam tylko "zdobywanie szczytów" - nie mój klimat i potrzeba, cała reszta aprobowalna........

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=zqDTU3YJGcA&feature=player_embedded#!

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powolutku mam uśmiech na twarzy - jak odbieram po raz kolejny od GINB z Warszawy polecony

Jak powiem że jaja sobie robi to pewnie zabrzmi obraźliwie dla jaj....

Oczywiście to że 3 lata nie potrafi się uczciwie i normalnie z problemem zmierzyć to ten sam standard w którym wysyłają wszyscy pisma 30-go przed weekendem - żeby kolejne 10 złapać z racji tegoż weekendu

Ech.......

Żal mi tych urzędników pisanych z małej litery .......

 

http://x.garnek.pl/ga5317/ddde1ed755487a20800029a3/ginb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że procedury związane z oszczędnościami Państwa przy budowie autostrad - dotyczą tylko problemów związanych z wywłaszczaniem.

Ale to nie do końca prawda.

Problemy ma większość - podwykonawcy również.....

Przykre to

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=wPz7zAawOE8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy ma większość - podwykonawcy również.....

Przykre to

 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=wPz7zAawOE8

Też to widziałem - masakra :(

Tu kolejny przykład czyjejś arogancji: 30 tysięcy metrów sześciennych.

A buspas dla Platiniego?

Jak tak dalej pójdzie, to chyba konieczna będzie rewolucja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tylko tego Żmijana do klatki ze żmijami za gadanie takich głupot wrzucić. Wina człowieka, że się odwołał? Dlatego inni - grzeczni - mają być pozbawieni kasy? Czy ten człowiek wie do czego został powołany? To oni uchwalają takie idiotyczne przepisy !!! Przecież te przepisy jawnie przeczą konstytucyjnemu prawu własności !!! Szczerze mówiąc dziwię się, że jeszcze nikt nie popełnił jakiegoś przestępstwa lub zbrodni po tym jak ci wysrańcy narodu i instytucje działają. Może trzeba by coś takiego się stało, to wtedy oczy się otworzę i jakaś reszta współczucia w kimś sprawi, że potraktuje ludzi po ludzku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

po roku oczekiwania na rozpatrzenie skargi - ŚWINB w Katowicach pisze do mnie tak

 

http://x.garnek.pl/ga5166/e05b4c0f462cea21171623a3/odp_swinb_1.jpg

 

http://x.garnek.pl/ga5166/e05b4c0f462cea21171623a3/odp_swinb_1.jpg

 

nie odnosi się merytorycznie pomimo rocznego rozpatrywania - tylko żąda sprawdzania zapisów w statusie

:)

 

no i od dzisiaj po nasypie już jeżdżą....

 

Nie mogłem sie oprzeć wklejenia wpisu jednego z forumowych fanów lania asfaltu za wszelką cenę.....

Pewnie mi wybaczy :)

 

Uwaga

Cytuję wpis

 

"Czytałem parę stron do tyłu i myślałem że będę pierwszym, który na to zwóci uwagę.

Jednak nie ktoś był pierwszy.

Ja też mam ochotę sobie popłakać .

Pamiętam jak z małym synkiem w 2006 roku jezdziłem rowerem do lasu w Rowniu mówiąc.

Synu ! za parę lat będziemy tędy śmigać do wujka do Gdańska.

Syn patrzył na mnie jak na wariata.

Dookoła były tylko pościnane drzewa.

Dziś w dzień dziecka sen prawie się spełnił - mozna piekną, bezkolizyjną drogą przejechać sporo kilometrów.

A dzięki temu, że coś stało się na MA532 wątek trwa nadal ! i dalej będzimy mieli okazję wymieniać się poglądami, oglądać zdjęcia, słuchać narzekań.

 

Ale myslę, że powoli nastaje kres - to co jeszcze niedawno było marzeniem powoli staje się faktem.

Jeszcze przez jakiś czas nie dojedziemy niestety do Ostravy oraz Częstochowy ale możemy się cieszyć tym co jest.

I ze swej strony bardzo dziękuję takim zapaleńcom jak Esce, którzy na bieżąco informowali o tym co się dzieje dając nam setki jak nie więcej zdjęć z budowy.

Możemy być z tego dumni, że jednak się pomału wszystko udaje.

Otwieranie A2, berta na A2, krata browca dla fachowca aż w koncu otwieranie naszej A1 to wszystko powoduje, że często mam łzy w oczach i czuję się dumny, że jestem Polakiem - to chyba potrafimy tylko my - i za to pomału ceni nas Zachód. [/b]

Sory wzruszyłem się ale jak przypomnę ilu to ludziom nieraz tłumaczyłem, że niech nie słuchają dziennikarzy, że nic sie nie dzieje, nic się nie buduje itd - teraz na tydzień przed wielką imprezą jak mówi Boniek największą imprezą od zjazdu gnieźnieńskiego możemy być dumnie z tego co osiągnęliśmy."

 

koniec cytatu i wpisu forumowego

to się w pale nie mieści mojej normalnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to jest skopiowane z jakiegoś wpisu „wdzięcznego obywatela” z minionej epoki.:wave:

 

Wykreślono tylko sformułowania typu „siłą naszej przewodniej Partii i jego ojczulka towarzysza Stalina”:yes:

 

Do tej pory myślałem, że to tylko Lenin wiecznie żywy, a tu taka niespodzianka – duch pozostał.:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy kurde wieśniak (nie obrażając ludzi prawych), który pewnie też trzyma na łańcuchu swojego psa, szuka po polu szczawiu i hoduje kury na całej posesji żeby mu wszędzie srały, pampersy spala w piecu razem z wszystkimi śmieciami domowymi i spuszcza szambo na pole obok. A jak mu Państwo wysra kawałek asfaltu to myśli, że jest w niebie, normalnie mam to na co dzień w swojej wsi :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu jeśli ktoś się cieszy, że w Polsce coś się buduje jest obrażany? Czy to jest kultura?

 

Do tej pory, a jako czytelnik tego forum jestem tu od kilku lat, to zawsze z przyjemnością czytałem ten wątek bobiczka bo wytykał błędy urzędników, naszego prawa i osób budujących akurat ten odcinek drogi. Jednak bluzganie po ludziach którzy cieszą się, że Polska powoli przestaje być skansenem świata stawia takie osoby na równi z takimi aroganckimi urzędnikami i budowlańcami.

 

Takich wierszy chwalących pisać nie potrafię ale potrafię się cieszyć, że Polska powoli się przeobraża i równocześnie potrafię współczuć tym, którzy po drodze są krzywdzeni. Takiego podejścia życzę również tym, którzy wyrażają brak szacunku do czyichś marzeń, pasji i zainteresowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu jeśli ktoś się cieszy, że w Polsce coś się buduje jest obrażany? Czy to jest kultura?

 

Do tej pory, a jako czytelnik tego forum jestem tu od kilku lat, to zawsze z przyjemnością czytałem ten wątek bobiczka bo wytykał błędy urzędników, naszego prawa i osób budujących akurat ten odcinek drogi. Jednak bluzganie po ludziach którzy cieszą się, że Polska powoli przestaje być skansenem świata stawia takie osoby na równi z takimi aroganckimi urzędnikami i budowlańcami.

 

Takich wierszy chwalących pisać nie potrafię ale potrafię się cieszyć, że Polska powoli się przeobraża i równocześnie potrafię współczuć tym, którzy po drodze są krzywdzeni. Takiego podejścia życzę również tym, którzy wyrażają brak szacunku do czyichś marzeń, pasji i zainteresowań.

 

Nie w tym rzecz Skoczen by kogoś obrażać.

Nie ukrywam że drażni mnie forma wpisów dotycząca budowania autostrady w moim konkretnym przypadku, a już wpisy takie jak "zjazd gnieźnieński i łzy w oczach, piękny zachód słońca nad autostradą, zrzuta na piwa w kratownicy i kilka innych" uważam za nadużycie.

Być może uśmiechnął bym się tylko pod nosem bez przyczyny - ale w kontekście wpisów na tymże forum dotyczącym radosnego zalania kogoś asfaltem i częstych twierdzeń że jestem głąbem niewyrozumiałym dla potrzeb większości - pozwoliłem sobie również na drobną uszczypliwość i zacytowanie forumowicza tam piszącego .

Zauważ jednak - że nikogo nie obraziłem

Nie pozwoliłem sobie na osobowe z imienia czy nicka traktowanie ubliżające

Po prostu zacytowałem innym i inaczej na sprawy budowania w Polsce dróg patrzącym

Pozdrawiam

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem nie jest to, że budujemy i nie potrafimy się z tego cieszyć. Problemem jest to, ze nie potrafimy uszanować prawa własności.

Fakt, postęp cywilizacyjny wymaga ofiar, bo jest to nieuniknione. Prawdą jest to, że dla dobra większości, kosztem jednostki …. – ale o ile budować już potrafimy, to nadal mamy kłopoty z poszanowaniem praw jednostki i ze zwykłą uczciwością w takich sprawach. Powiem więcej, wbrew powszechnej opinii, prawo (w tym zakresie) jest do zaakceptowania i w miarę sprawiedliwe dla poszkodowanych. Ale mentalności urzędników w zakresie interpretacyjnej nie sposób zmienić. Będą szukali wszelkich sposobów, aby działać na szkodę takiej ofiary – czego Babiczek i jego historia jest najlepszym przykładem. Jest traktowany przez urzędników jako oszołom i naciągacz, a przecież prawo jasno stanowi, że w przypadku zmiany zapisów MPZP, w przypadku zmniejszenia wartości nieruchomości, należy się rynkowa rekompensata – rynkowa, a nie jakiś ochłap.

 

 

Poemat dziękczynny – OK., tyle, że nie za cenę podeptania czyjegoś życia. A że styl minionej epoki – no cóż niektórzy tak mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Które to już od prawie 3 lat?

muszę policzyć kiedyś.....

Niech mi ktoś z Was powie że to jest normalne i argumentami mnie przekona - w dowolnie przez siebie wybrany sposób....

Byle skutecznie

Przypominam - skarga na decyzję wojewody z czerwca 2009 roku została wniesiona zaraz po wydaniu decyzji.

Wszelkie próby niemerytorycznego odniesienia się do tejże skargi przez organy do tego wyznaczone i odpowiedzialne za ich wydanie - zostały przez te 3 lata wyrokami sądów administracyjnych uchylane, nakazując w treści swoich orzeczeń odniesienie się do stawianych w odwołaniu zarzutów.

Czterokrotnie sądy administracyjne musiały swoimi orzeczeniami to potwierdzać - co jak widać z przebiegu całego procesu , minimalne i nieistotne na urzędnikach robi wrażenie....

 

http://x.garnek.pl/ga8658/33fff9c48af90a21510357a3/21510357.jpg

 

 

 

 

 

Wszechobecną, wybijającą źródełkami spod nasypu wodę - odprowadzono na razie tak.

Walczą 2 tydzień

Bo wcześniej stała rozlewiskiem szerokim u podnóża.

Przygotowane zastępstwo i skuteczność zlikwidowanego Potoku Rokitnickiego ocenić musicie sami.

 

http://x.garnek.pl/ga2351/c476b1266c97ea21510847a3/potok.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Adwersarzom chcę przypomnieć.

Urzędnik państwowy - wcale nie mało ważny bo piastujący stanowisko Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie - od 3 lat próbuje zająć stanowisko w sprawie skargi na decyzję wydaną przez Wojewodę w sprawie wydanego pozwolenia na budowę autostrady w moim ogrodzie.

Autostrada fizycznie zaistniała - skutecznej odpowiedzi na skargę niestety wciąz nie ma, i pewnie długo jeszcze nie będzie..... (no bo i jaka by miała być ta odpowiedź mieszcząca się w konwencji zadowolenia swoich pracodawców i swojej pensji z tym związanej )

Pozdrawia i wklejam.

Do rozpatrzenia uczciwie z własnymi przekonaniami i ewentualnymi rozterkami

- 3-ci rok odpowiada urzędnik na moje zastrzeżenia słuszne.

Blokowane tak że już w sumie 4 razy w sądach administracyjnych musiałem udowadniać że bezprawie....

A on swoje i swoje.....

Ale na 100% przyjdzie moment i chwila - że odpowiedzi się doczekam zgodnej z prawem.

Choćbym się nie wiem co i jak :)

 

http://x.garnek.pl/ga957/f54e5047b1f3aa22026829a3/22026829.jpg

 

http://x.garnek.pl/ga3989/e93e638b04bc6a22026845a3/22026845.jpg

 

nie ma takiej możliwości żebym nie usłyszał odpowiedzi na zarzuty w związku z wydaną decyzją

choćby za następne 3 lata............

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...